- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
22 sierpnia 2012, 17:31
Dziewczyny to nie tak że nie mogę na siebie patrzeć bo tak się sobie nie podobam tylko mam taki zły nastrój że sama siebie denerwuje. Akceptuje siebie w zupełności, nawet z tym co chciałabym zmienić, poprawić. Wiecie że inaczej wyglada się na zdjęciach a inaczej w rzeczywistości.. może i fajnie wyglądam na zdjęciach a moja waga nie jest wysoka ale jednak widząc siebie widzę również mankamenty do poprawy.
Adorinko wstyd się przyznać ale ja bardzo mało książek czytam bo malo która mnie wciąga.. bardziej wolę encyklopedię, hehe. Ale rok temu przeczytałam jednym tchem 2 książki Emily Giffin: Something Borrowed i Something Blue. Czytałam z rumieńcami na twarzy. Ale czy Ci się to spodoba, nie wiem.
Iza, cieszę się że możesz spać w końcu spokojnie.. i jeszcze bardziej cieszę się że Twoja praca została doceniona, to najważniejsze kiedy ktoś docenia i widzi zaangażowanie. I nie powiem, bo zazdroszczę Ci trochę tego. Ale wiesz sama dobrze że zawsze zazdrościmy innym tego czego nie mamy a nie doceniamy tego co mamy.
A za chwilę czeka mnie spotkanie z siostrą mojego A. i składanie liter bo jej facet jest Anglikiem a dziecko też woli mówić po angielsku..tragedia!! :((((
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
23 sierpnia 2012, 13:34
Witam Was w ten piękny dzień południową porą :)
Jak się macie? Jak Wam dzień mija?
Ja wyjątkowo i szczęśliwie zaczęłam dzisiaj dzień w dobrym humorze. No niespotykane to jest u mnie, ale jestem zadowolona, wesoła i pełna energii. Odkurzam, myje, porządkuje..jednym słowem sprzątanie pełną parą :) w końcu można byłoby powiedzieć. Cieszę się i nawet nie myślę pesymistycznie kiedy to się skończy bo chcę nacieszyć się tym błogim spokojem w mojej głowie :)
Wczoraj spotkanie się udało, wróciłam już w dobrym humorze bo wiśniówka mi posmakowała a tempo narzucone przez teścia sprawiło że bardzo szybko uderzyła mi do głowy ;) lecę sprzątać dalej :)
miłego popołudnia :)
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
23 sierpnia 2012, 14:19
Zojka uwielbiam Cię w takim stanie jak dziś.Pij wiśniówkę choćby codziennie:)
a ja chodzę i wydaję $$ ....wolne nie służy mojemu budżetowi:D
Dzieki tym spacerom do sklepów chwytam słoneczne promienie i oczywiście mam aktywność,a to najważniejsze.
Mknę na poszukiwania dalsze:lampy i ram na zdjęcia:)
będę wieczorkiem...bądźcie też :)miłego słonecznego dnia Chudziaszki
A co do diety:zjadłam loda na mieście (mojego ulubionego) i obiad:zupa pomidorowa z owsianymi.
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
23 sierpnia 2012, 14:19
i odrazu lepiej Zojka - super cieszę się ,że masz dobry nastrój i tak już ma zostać!!!!!! Nie chcemy słyszeć ,że się czyms zamartwiasz :))
Adorinko wydawaj !! wkoncu to Twoje ciezko zarobione $$ i cos Ci się należy :)
Edytowany przez Izabela91 23 sierpnia 2012, 14:21
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
23 sierpnia 2012, 20:45
Adorinko mi również pieniądze rozpływają się w dłoniach jak zaczynam je wydawać, zawsze coś jest do kupienia do domu.
A dalej w dobrym humorze zaraz włączę sobie jakiś film, albo po prostu umyję się i poleżę w łóżku z dobrym nastrojem.
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
24 sierpnia 2012, 07:40
No i witam Was kochane w Piąąąąąąąątek :D
Zojka oczywiście z dobrym humorem :) super
Wiecie co ja dzisiaj miałam za okropny sen??
Śniło mi się ,że moj Z mi się oswiadczył - dal mi tak okropny pierscionek ze to nawet pierscionka nie przypominalo to bylo w piątek ,a w poniedziałek ustalil juz date slubu - mowie mu ze nie mam sukienki nie mam nic, a zaproszenia ??
Ja mam wszystko załatwione - tak i na swoim slubie w USC bylam w jakiejs okropnej bezowej sukience i czarnych zamszowych butach masakra jakas ;/
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
24 sierpnia 2012, 08:05
he he he oj Iza co za sny :) całe szczęście sny przeważnie powinno się brać na opak, więc albo nie grożą Ci oświadczyny :P albo ślub w beżowej sukience i czarnych butach :D oby to drugie.
Ja nie mam weny do pisania, więc nie piszę, nic mi się nie chce, dziś chociaż widzę, że głowy wiatr nie urywa, bo ostatnie dwa dni to byłą masakra z tym okropnym wietrzyskiem u nas.
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
24 sierpnia 2012, 08:41
Iza mamy podobne sny. Ja właśnie się obudziłam bo już mnie skręcało od środka przez sen. Ja brałam ślub zaplanowany ale nic z tego planowania nie wychodziło, nie wiedziałam o której godzinie jest, nie mogłam znaleźć sukienki, do domu wbiegły w pewnym momencie 3 młode rumaki mokre w dodatku i cała suknia została zmoczona. Nie miałam bielizny i nic nie pasowało na mnie w sklepie a pani ekspedientka z szyderczym uśmiechem na ustach zaproponowała w końcu ostatni model i okazał się idealny po czym powiedziała że to dla kobiet w ciąży i tak się dowiedziałam że jestem w ciąży.. niezwykłe metody testów ciążowych. Ale do ślubu nie wytrzymałam bo ogarnęła mnie panika że nic nie jest gotowe i się obudziłam. A co do Twojej beżowej sukienki to kilka miesięcy temu śniło mi się że mój A. podobnie do Z. wyznaczył datę ślubu na tego samego dnia popołudniu i szłam do ślubu w prześcieradle białym, boso, z potarganymi włosami i płakałam jak bóbr bo tak źle wyglądałam.
Cóż sama nie wiem jak ten mój humor po takiej dawce emocji nad ranem.
Nie nie nie, żartuje! Mam się świetnie :) Dzisiaj jadę z A., jego siostrą i jej facetem i ich dzieckiem do parku linowego. I po pierwsze nie wiem jak się tam ubrać i czy na pewno dam sobie radę i się nie zbłaźnię kiedy utknę na jakiejś wysokości :/
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
24 sierpnia 2012, 08:53
oj widze Zojka ze mamy barrdzo podobne sny :D To jest tak przerażające - a tek pierscionek był z metalu i jeszcze z mozliwoscią powiekszenia - był za duzy na mnie i tak mi latał na palcy nie mial zadnego oczka tylko metalową kuleczkę ;/
Kochana baw się dobrze i nie mysl jak bedzie czy sie nie zbłaznisz jak to napisałaś - to tylko zabawa :)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
24 sierpnia 2012, 15:04
oj i nici z parku linowego w moim wykonaniu. czuje się tak źle że ledwo trzymam się na nogach. rano powołał mnie tak brzuch i nawet nie spodziewałam się kiedy dostałam @ :-( kręci mi się w głowie, słabo mi i mam biegunkę.. a oblewają mnie takie poty że mam aż dreszcze po nich. nie wiem czy wytrzymam w tym parku ale to będzie męka na pewno :-(:-(:-(