- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1198
14 listopada 2011, 10:09
Kto chce się do mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))
Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
:****
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
3 sierpnia 2012, 10:01
Adorinko już nie tylko wapno ale wprowadzone zostały od razu jego standardowe wziewy kiedy dostaje alergii, pokrzywka została opanowana w kilka godzin i oczywiście dieta teraz tzn zero chrupek, zero napojów z barwnikami sztucznymi, ogólnie zero chemii, wszytko musi być naturalne ale i z tym trzeba uważać bo nie może jeść np za dużo cytrusów czy czekolady. Lekarz jak mu robił testy alergologiczne to się załamał po pierwszych takich żywnościowych bo każda próba wyszła pozytywna a po testach na kurz, sierść, pyłki drzew i traw to stwierdził że ma dzieciak przewalone bo również wszystkie próby pozytywne tylko jedynym pocieszeniem jest to że każda alergia może objawić się w innym czasie, tzn że teraz może nie reagować na sierść kota ale może zacząć np w wieku 50 lat. Nie wiem skąd takie rzeczy się biorą, alergie przyszły niespodziewanie a w rodzinie nikt nie jest alergikiem.
Skoro zrobiło się u Ciebie szaro-buro dzisiaj to pewnie mieszkasz w okolicach północno-zachodniej Polsci? Bo u mnie dzisiaj kolejny dzień skwaru, tak jak wczoraj i przedwczoraj..miłego dnia i powodzenia w pracy:)
niech dla każdej z nas dzisiejszy dzień będzie słoneczny jak nie w pogodzie to w serduchach:)
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
3 sierpnia 2012, 13:04
Zojka ogromnie współczuję siostrzeńcowi!!! Ja przez całą ciążę z Mają modliłam się o to, żeby nie miała żadnego uczulenia, synek mojej sąsiadki miał też na wszystko uczulenie i jak widziałam jak się męczy to marzyłam tylko o tym, żeby Maja na nic uczulona nie była... teraz jestem już spokojniejsza w drugiej ciąży, choć może nie do końca powinnam, bo przecież każda jest inna i to, że urodziłam Maję zdrową i na nic nie uczuloną nie znaczy, że i z Olą tak będzie...
ale dzień... spałam dziś do 9 no dobra od 6 drzemałam, bo Maja do mnie o 5:50 przyszła wypiła mleczko i zasnęła :) a ja nie mogąc w to uwierzyć nie mogłam już spokojnie spać :) a teraz najchętniej znów położyłabym się spać... to chyba ewidentnie wina ciąży bo inaczej nie potrafię wyjaśnić tego mojego permanentnego zmęczenia.
Na dodatek Maja dziś już spać nie pójdzie... no nic myślałam, że może podrzemie ze mną do 10 ale ją karetka jadąca po siódemce obudziła i zaczęła wołać ijo ijo i był koniec spania :)
Dziś na obiadek kupiłam kurki i będę robić pierś z kurczaka z kurkami (przepis będzie na blogu) już raz robiłam i wyszły przepyszne tylko tym razem nie będę piersi nadziewać tylko pokroję w kosteczkę bo mniej z tym roboty :)
A teraz idę coś zjeść bo właśnie się zorientowałam, że zjadłam dziś od rana 1/3 ciasta francuskiego z 1 parówki w cieście bo Maja chciała samą parówkę... :)
Miłego weekendu bo pewnie już się zaraz zaczniecie weekendować :)
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Polska
- Liczba postów: 1539
3 sierpnia 2012, 22:07
YLady będę czekać na przepis na blogu :) zressztą jak na każdy Twój przepis :) ostatnio to mój ulubiony blog kulinarny :)
Idę za chwilę robić przegląd w szafie bo właśnie się dowiedziałam że jutro jadę na zakupy i muszę wiedzieć co mi jest potrzebne w razie wypadku.
No i mamy ZŁOTO!!! I melodia Mazurka jeszcze piękniej brzmi w takich chwilach :D łezka w oku się kręci.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
3 sierpnia 2012, 22:40
Zojka udanych zakupów :D Mam nadzieję, że poprawią Ci humorek :)
Dobranoc Dziewczyny...
Ala odezwij się :P
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
5 sierpnia 2012, 09:22
Czesc Wam niedzielnym popołudniem,
ahhh blogi ,wolny dzień:)kawkę inkę juz popijam.Mieć wolny cały dzień to nie to samo co ok 19 wracać z pracy,więc zamierzam dziś iść na spacer(szybkim marszem) i poćwczyc aerobowo bo za tydzien o tej porze będzie już mój urlop trwał.
Zojka jak zakupy?
YL tymi kurkami to narobiłaś smaka :)
Ala, Iza gdzie się podziewacie ?
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
5 sierpnia 2012, 14:42
Hej hej :) ja po basenie i po drzemce :)
właśnie zabieram się za obiad i mega porządki bo chyba czas je zrobić :D
A jak Wam mija weekend?
Adorinko jak spacerek?
Ja muszę unikać słoneczka, żeby nie zrobić sobie krzywdy po mikrodermabrazji, mimo że i tak smaruję się kremem z filtrem 30 i jeszcze na to podkład z filtrem 20 wolę nie ryzykować :) Więc na dwórek wyjdę dopiero wieczorkiem jak już słonko będzie mniej przypiekać :)
Iza a jak psiaczek? Znalazł nowy domek? Czy zostaje u Was?
- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Pruszcz Gdański
- Liczba postów: 1576
5 sierpnia 2012, 17:52
heja :)
Właśnie wróciłam z nad morza :) Tydzień zleciał szybko i juz mamy kolejny ehhh... w piątek była impreza pożegnalna mojej kierowniczki pograłam w kręgle muszę duuużo ćwiczyć hahah :)
Wczoraj pół dnia kosiłam trawę i tak mnie pogryzły te końskie muchy ze mam całe udo czerwone i opuchnięte ;/ Wieczorem wpadli znajomi na grila no i tak leci powoli.
Psiak znalał domek było bbbaaaardzo dużo chętnych na niego co lepsze przyjechali po niego właściciele ;/
Podobno dziadek/ojciec tej dziewczyny zabrał go ze sobą na ryby i mu uciekł - kurde no szczeniak raczej nie usiedzi na miejscu ,a obroży nie miał zadnej na szyji no ok znalezli go i zabrali oby wiecej juz im nie uciekał ;/
Zojka zazdroszczę wycieczki ,jak ja bym sobie pojechałą gdzies daleko z dala od pracy .... ;(
YL w blondzie bardzo ładnie wyglądałaś :)
Adorinko Tobie też zazdroszczę urlopu :( moj dopiero we wrześniu a boję się iść bo wrócę i wypowiedzenie bedzie na biurku ;/ tak moja kierowniczka nowa lubi robić.
Z jej oddziału dziewczyna poszła na urlop i w zastępstwie wzięła jakaś młodą dziewczynę na zlecenie na 3 tyg. tamta wróciła z urlopu i miała wypowiedzenie stwierdziła ze była mało wydajna bo ta nowa robiła o wiele więcej w tym samym czasie ;/ i jak tu isc na urlop ?? ;/
a tak po za tym to mam @ i zjadłabym konia z kopytami ;/
- Dołączył: 2011-09-23
- Miasto: Wyspa Nieznana
- Liczba postów: 4362
6 sierpnia 2012, 15:31
aleee upał! uuuuaaaaa jak gorąco to masakra jakaś.Wróciłam z Centrali f-my i humor mam średni ,bo zawsze się jakieś ale znajdzie.No nic musze przejść nad tym do porządku dziennego, mimo ,że nie lubię takich sytuacji bo wjeżdża mi to mega na ambicję.Jednak prawda jest taka i to obiektywnie ,ze od razu Rzymu nie zbudowano ---czy jak to tam sie mówi.Stawiane wobec mnie oczekiwania są juz nawet nie na 3 a na 5 polach działaniach a niestety by robić coś dobrze to nie da się 5 rzeczy/funkcji imać.
Ale ok....co do diety----tez rewelacji nie ma .Po niedzieli nie mialam nic co nadawlo by sie w podróż ,więc zjadłam batonika start na szybko i loda popoludniu już po powrocie.
Iza szok,ze właściciele psiaka sie zgłosili-moze faktycznie mały spryciarz im zwiał:) Nie martw się na zapas co do pracy- może faktycznie nie pracowala wydajnie ,a juz na pewno nie z takim zaangażowaniem jak Ty,co wielokrotnie było widać jak pisałas jak utyrana wracasz.Zatem spokojniutko.
Aniu jak tam sie masz nasza Mamo-Lasko :) unikaj slonca ,choc aktualnie to chyba nie takie proste bo upal i pogoda słoneczna(chyba u Ciebie też ,bo wnioski takie snuje na podstawie pogody u mnie :D:D:D tj woj dolnośląskie)
Porządki poczyniłas? ja też bym musiała przewertować szafę ,ale chyba wstrzymam sie do poczatku września by na półki przednie dac juz jesienne ciuchy.
Zojka ja tez oglądam mistrzostwa i kibicuje ,chociaż zasad wielu dyscyplin ucze sie dopiero oglądając mecze:D:D:D
Przezywalam tez bardzo final tenisa ziemnego -męskiego bo bylam za Federerem,ale przegrał finał :(
lece na zakupy, całussssy , odzywajcie sie coś
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
6 sierpnia 2012, 15:34
cześć jak tam mija Wam pierwszy dzień nowego tygodnia?
U nas duchota straszna i mogłoby już popadać bo jest nie do wytrzymania.
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
7 sierpnia 2012, 15:13
allle cisza :P
ja właśnie jestem po wrzeszczeniu na dewelopera... brzuch mnie teraz boli, może to nie był do końca dobry pomysł, żeby się zajmować przywoływaniem go do porządku, ale nikt inny nie ma do tego jaj...
Najwyżej się na mnie facet obrazi phi :)
Zojka jak przygotowania do wyjazdu?
Iza Adorinka jak tam tydzień w pracy mija?
Jakieś nowe postanowienia w sprawie odchudzania?
Ja mam jedno :) w następne wakacje będę super laską i będę ważyć 55 kg, mieć piękne jędrne ciałko, smukłe nóżki i dwie piękne córcie :)