Temat: 59/58 klg do świąt!!!

Kto chce się do  mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))

Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
 :****
ojej Zojka to straszne, biedny maluszek tak się musi namęczyć z tymi choróbskami!
Dziękuję Bogu za to, że moja Maja taka zdrowiutka i tylko czasem jej się katar przypałęta :)

Wesołych Świąt Dziewczyny :) Smacznego jajka i koniecznie mokrego dyngusa :)

P.S. znacie jakieś domowe sposoby na ból wątroby?
te Święta nie będą takie wesołe jak każdy życzy :/ moje małe chłopaki czują się coraz gorzej i jest mi strasznie ich żal :(
Wyjątkowo wszystko mamy już przygotowane :) jutro tylko sałatka pieczarkowa i chrzan zostaną zrobione i będę mogła pojechać na mecz :D

Życzę Wam kochane aby te Święta choć dla Was były wesołe i radosne, spędzone w rodzinnym ciepłym gronie, oby zaświeciło nam piękne słoneczko i aby Ten kto jeszcze nie czuje..szybko poczuł świąteczną atmosferę :)
Buziaczki :)

Pasek wagi
Kochane, to juz kolejne swieta razem:) życze więc wam, spokojnych i wesołych, dobrego odpoczynku i radosci z kazdego swiatecznego dnia :))))
A przede wszystkim zecze Wam abysmy sie tak nie rozleniwiły po nich jak po ty bozonarodzeniowych :))))

Alleluja :))))

Buzki
W końcu jakieś świąteczne postępowanie u mnie :) Piekę sernik... 3/4 pójdzie do zamrażalki w porcjach, bo kto zje całą dużą blachę? Z pewnością nie ja :)
Jajeczka poświęcone z samego rana, mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mogła już zabrać ze sobą Maję i nie będzie krzyczeć, biegać i zaczepiać wszystkich zwłaszcza księdza, jak pewnie byłoby w tym roku...
Poza tym jutro tylko żurek i jakoś przeżyjemy te dwa dni, bo jakoś w trójeczkę nie będziemy robić nie wiadomo czego do jedzenia :)

Jeszcze raz wesołych Dziewczynki :)
heja świątecznie Girls:)

jak tam menu świąteczne, na bogato?czyli lepiej nie liczyć kcal? u mnie przyznaję, jak to w święta więcej jedzenia , i wiadomo pewnie bardziej kaloryczne niż moje typowe menu ,bo w końcu nie są to jogurty naturalne czy owsianka a ciasta, sałatki itp.Ale Święta to Święta.Od jutra lekka dietka i ćwiczenia.W sobotę ujrzałam już nawet 58 kg (ale to jak wiadomo było przed Świętami ;p )

Usłyszałam wiele razy w czasie tyhc Świąt ,że schudłam a to motywuje jeszcze bardziej by schudnąć kilka kg do 53 :)

miłego popołudnia
U nas menu świąteczny był tylko żurek i sernik :)
więc menu nie straszne i waga po świętach wcale nie wzrosła... co wcale nie oznacza, że jest super :P

Dziś za to będzie jedzenie na mieście, bo jadę z Mają na zakupy i do lekarza, więc w domu nie będzie nas jakieś 4 godziny, a ja co godzinę muszę coś jeść bo inaczej umieram z głodu...
a ja sobie przedłużyłam świąteczne menu i dopiero od jutra zaczynam mocno dietetyczne odżywianie. Zjadłam też kawałek czekolady i kilka chipsów na meczu.. następnym razem tylko słonecznik jak na kibica przystało :P
Waga w porządku..czekam na stepper i jak już go będę miała to ostro biorę się za kontynuację w swoich zmaganiach.
Pasek wagi
Zojka w ramach meczu grzeszki uchodzą na sucho :) ale ten słonecznik na przyszłość to do plucia łupinkami w sędziego czy jak :P
w sędziego głównego albo liniowych, hehe coś w tym musi być bo czym większy "kibol" to tym większą paczkę słonecznika ma :D
Pasek wagi
Noooo Dziewczęta jakie sportowe rozmowy:)może na jakiś mecz EURO się wybierzemy ?:]
a właśnie słyszę piosenkę"stadion oszalał, meksykańska fala..."
 a propos sportu -od jutra wracam do swoich ćwiczeń ;) i brzuszków.
bo dieta to rzecz oczywista i niezbędna po Świętach :D

buźka

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.