Temat: 59/58 klg do świąt!!!

Kto chce się do  mnie przyłączyć?:)))
To będzie nasza mała grupa wsparcia na forum:))
Planuję tak 1 kg tygodniowo chudnąć.... plus fitness a w grudniu pójść na rolletic. :)))

Zapraszam! :))
Niech motywacją będą święta- zaskoczenie wszystkich i zabawa sylwestrowa bez boczków, tłuszczyku na brzuszku i udach...:)))
 :****
chyba coś będę musiała pokombinować :) ale niedługo wyjeżdza :) więc tym sie pocieszam :)
170 zł to sporo.... 
ja chodziłam prze rok na siłke razem z moim chłopakiem, i miesiąc w miesiąc szło 200 zł, po roku uzbierało się 2400 zł, więc ze względów finansowych zrezygnowaliśmy, ale przez ten rok sporo schudłam i nauczylam się cwiczyc prawidłowo (miałam instruktora)
a miesnie zostały :)
Pasek wagi
Biedronka no za 2500 to byłyby 2 maszyny do ćwiczeń takie dosyć porządne.Tylko jak się można domyślić-gdzie je ulokować w mieszkaniu...w domu pewnie nieco łatwiej,ale jednak i tak często bywa z tym problem.

Póki co szykuję się na wieczorne wyjście i mam nadzieje,że nie będzie pizza demokratycznie wybrana.już bardziej mam chęć na winko:p


trzymajcie sie Laski i miłego wieczoru.
coś tak widze,że najmniejszy spadek to bedę miała ja w ponidziałek

Adorinka

Jeszcze jest sobota i niedziela, więc nie mów hop ;) będzie dobrze.

2400 zł to faktycznie sporo kasy, czasami faktycznie aż żal wydawać tyle kasy, ale ja i tak chciałabym iść na aerobik. Lubię tą formę ćwiczeń.

no my kupiliśmy sprzęt do ćwiczeń, ławeczkę i zestaw hantli, w miarę zdrowy tryb życia prowadzimy, ale ciągłe chodzenie na siłke (nie tylko w okresie odchudzania) to drogi interes.
A no i w domu nie chce się czasem tylka podnieść, a jak idziesz na siłke to juz tam cwiczysz 1-2 godzinki :)
Pasek wagi
ja przed ciążą też chodziłam na siłownię 6 dni w tygodniu, ale teraz niestety brak czasu, po porodzie próbowałam w weekendy się wyrywać ale wiadomo tatuś sam z maleńką córeczką to nie wypaliło, zwłaszcza, że mała potrafiła jeść nawet co 30 minut :(
teraz wyprowadziliśmy się do mniejszego miasta i nawet nie wiem czy tu jest coś takiego jak siłownia :P poza tym czasu i tak bym nie miała, dlatego kupiłam sobie rowerek składany i na niego zawsze czas znajdę wieczorkiem po położeniu Mai spać siadam przed TV albo z książką i pedałuję kcal spalam całkiem nieźle bo w godzinkę jakieś 320 - 330 kcal się spali :)

Adorinka nie jesteś sama :P
Ja dziś miałam totalnie nie dietetyczny dzień, bo cały spędzony praktycznie poza domem. W menu pojawiły się dwie babeczki ale nie było chyba tak tragicznie. Zobaczymy co pokaże jutro wyrocznia :D
Dobranoc :)
Cześć Dziewczyny w weekendowy poranek!!!!!!!!!

jak Wasze menu dziś ?ja nie mam pomysłu na obiad.Zrobiłam salatkę z lodowej i mieszanki meksykańskiej z oliwą ,ale to na wieczór i jak ktoś wpadnie,a na swoje diet-menu nie mam inwencji na ciepły obiad....hmmm kurczak?jakaś inna wersja by mi się przydała "na ostro" jak to przy weekendzie bywa,że ma się smak;p:)
jak coś fajnego wymyśliłyście na dietetyczny obiad to wrzućcie przepis :)

ok zmykam za chwile na zakupy-może mnie coś zainspiruje....



Ja mam dzisiaj żurek ;] a na jutro pierś, ale nie wiem jeszcze jak ją zrobie, bo pomysłu nie mam.
a ja na obiadek- piers z kurczaka, brokuly i buraczki:))) mniam mniam!

Ja dzisiaj wieczorkiem na kolacje ide i robimy wspolne gotowanie, wiec po prostu mniej zjem tego co bedzie:)))
hm... a ja dziś na kolację zjadłam 3 pierniczki... fuj nie ładnie co :( ale jak mój T. nie wciągnie w ciągu dnia 1.5 paczki ciastek to jest chory, a ja jakoś nie mogłam się oprzeć tak ładnie wyglądały :(
Jutro obiecuję już być grzeczna... i jak tylko Maja położy się spać wsiądę na rowerek bo wczoraj z racji powrotu po 22 już nie jeździłam.
Takie 58 kg na święta to marzenie 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.