Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Dzięki Aja, myślę że damy radę, w każdym razie ta opcja że byśmy nie dały, zupełnie mi nie odpowiada
DAMY! i koniec!
Czesc Laski!U mnie tez bez zmian i powoli chyba wymiekam...Mam w pracy trzy bardzo szczuple dziewczyny,ktore obzeraja sie doslownie wszystkim a ja nie moge  Zycie jest niesprawiedliwe!
Oj czasami bywa okrutne to życie oczywiście.
Aja jak to 1,5 do przodu i trzymanie dietki?????? Może ty też spodziewasz się@??????

To ja tu proszę o kopniaka a tu same marudy
Więc po zdrowym, energetycznym kopniaku dla Wszystkich
Pasek wagi
kiciurek postaw na biurku skarbonke. kedy one jedzą pączka, Ty wrzuć do skarbonki tyle, ile by Ciebie ten pączek kosztował, kiedy jedzą ciasto, zrób to samo , co w sytuacj z pączkiem . I tak cyklicznie. Ze wszystkim, co jedzą, a czego Ty jeść nie powinnaś. Jeśli sie tak utrzymasz, oprócz spadku wagi będziesz miała z tego dodatkową przyjemność- raz na 2 tygodnie opróżnij skarbonkę i zafunduj sobie jaiś drobiazg. Cokolwiek. Pomadkę, puder. Skoro one się tak obżerają, to może starczyć nawet na jakiś łaszek  Korzyści będą z tego podwójne, a być może wpłynie na Twoją motywację- do niejedzenia. :)
szszsszszszssszsz!!! ja nie marudze! ja zarażam! proszę się trzymać. osiadanie na laurach nam nie pomoże.
Inka, zupełnie niegłupi pomysł, ja chyba zafunduję sobie taką skarbonkę i będę tam wrzucać pieniądze za każdym razem jak napadnie mnie chęć na coś słodkiego, mam wrażenie że małą fortunę uzbieram
Ebek, życie takie ciężkie jak sama zauważyłaś, że czasem człowiek po prostu musi sobie pomarudzić, szczególnie taki na diecie
cathryn chyba tez tak zrobie. :) Dziewczyny zaniebuje Was ,ale wybaczcie.Nadrobie-obiecuje. Mam straszne momenty w pracy,nie chce mi sie pisac tego,ale po krótce napisze,ze chodzi o mobing i rasizm :( do tego jestesmy w trakcie wynajmu domu i przeszlismy sprawdzenie przez agencje i na 90% juz mamy ,ale poki nie ma umowy i klucza w reku nie ciesze sie zbytnio.
Nie dietkuje a waga spada,ale to przez nerwy :(

Pozdrawiam
Pasek wagi
tak sobie teraz myślę, że nieźle to wymyśliłam  jak zacznie mi brakować silnej woli- też tak zrobie. póki co, szczerze, aż sama się dziwie, że nie mam kłopotu z ochotą na to, czy na tamto... może to faktycznie efekt SB- autor obiecywał, że tak własnie będzie :)
wieczorynka79 to forum ma być przyjemnością a nie obowiązkiem, i nie sądzę, aby ktoś mial Ci za złe, że zajmujesz się własnym życiem  Może w międzyczasie szukaj innej pracy? nie ma nic gorszego, jak wstawać rano i pierwszą myślą, jaką sie ma, ma być : o rany, znowu muszę tam iść... Co do domu, to już niewiele brakuje do sukcesu, skoro pozytywnie przeszliście sprawdzenie  cierpliwości :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.