- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
24 listopada 2008, 11:13
Dzięki Aja, myślę że damy radę, w każdym razie ta opcja że byśmy nie dały, zupełnie mi nie odpowiada
- Dołączył: 2007-07-05
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 8033
24 listopada 2008, 11:35
Czesc Laski!U mnie tez bez zmian i powoli chyba wymiekam...Mam w pracy trzy bardzo szczuple dziewczyny,ktore obzeraja sie doslownie wszystkim a ja nie moge
![]()
Zycie jest niesprawiedliwe!
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
24 listopada 2008, 11:50
Oj czasami bywa okrutne
![]()
to życie oczywiście.
Aja jak to 1,5 do przodu i trzymanie dietki?????? Może ty też spodziewasz się@??????
To ja tu proszę o kopniaka a tu same marudy
![]()
Więc po zdrowym, energetycznym kopniaku dla Wszystkich
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1776
24 listopada 2008, 11:50
kiciurek postaw na biurku skarbonke. kedy one jedzą pączka, Ty wrzuć do skarbonki tyle, ile by Ciebie ten pączek kosztował, kiedy jedzą ciasto, zrób to samo , co w sytuacj z pączkiem . I tak cyklicznie. Ze wszystkim, co jedzą, a czego Ty jeść nie powinnaś. Jeśli sie tak utrzymasz, oprócz spadku wagi będziesz miała z tego dodatkową przyjemność- raz na 2 tygodnie opróżnij skarbonkę i zafunduj sobie jaiś drobiazg. Cokolwiek. Pomadkę, puder. Skoro one się tak obżerają, to może starczyć nawet na jakiś łaszek

Korzyści będą z tego podwójne, a być może wpłynie na Twoją motywację- do niejedzenia. :)
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1776
24 listopada 2008, 11:52
szszsszszszssszsz!!! ja nie marudze! ja zarażam! proszę się trzymać. osiadanie na laurach nam nie pomoże.
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
24 listopada 2008, 11:54
Inka, zupełnie niegłupi pomysł, ja chyba zafunduję sobie taką skarbonkę i będę tam wrzucać pieniądze za każdym razem jak napadnie mnie chęć na coś słodkiego, mam wrażenie że małą fortunę uzbieram
- Dołączył: 2008-07-29
- Miasto: st.louis
- Liczba postów: 2606
24 listopada 2008, 11:57
Ebek, życie takie ciężkie jak sama zauważyłaś, że czasem człowiek po prostu musi sobie pomarudzić, szczególnie taki na diecie
- Dołączył: 2008-03-25
- Miasto: Flying Fish Cove
- Liczba postów: 6684
24 listopada 2008, 11:58
cathryn chyba tez tak zrobie. :) Dziewczyny zaniebuje Was ,ale wybaczcie.Nadrobie-obiecuje. Mam straszne momenty w pracy,nie chce mi sie pisac tego,ale po krótce napisze,ze chodzi o mobing i rasizm :( do tego jestesmy w trakcie wynajmu domu i przeszlismy sprawdzenie przez agencje i na 90% juz mamy ,ale poki nie ma umowy i klucza w reku nie ciesze sie zbytnio.
Nie dietkuje a waga spada,ale to przez nerwy :(
Pozdrawiam
- Dołączył: 2008-11-03
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 1776
24 listopada 2008, 12:21
tak sobie teraz myślę, że nieźle to wymyśliłam

jak zacznie mi brakować silnej woli- też tak zrobie. póki co, szczerze, aż sama się dziwie, że nie mam kłopotu z ochotą na to, czy na tamto... może to faktycznie efekt SB- autor obiecywał, że tak własnie będzie :)
wieczorynka79 to forum ma być przyjemnością a nie obowiązkiem, i nie sądzę, aby ktoś mial Ci za złe, że zajmujesz się własnym życiem

Może w międzyczasie szukaj innej pracy? nie ma nic gorszego, jak wstawać rano i pierwszą myślą, jaką sie ma, ma być : o rany, znowu muszę tam iść... Co do domu, to już niewiele brakuje do sukcesu, skoro pozytywnie przeszliście sprawdzenie

cierpliwości :)