- Dołączył: 2008-06-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 7660
9 sierpnia 2008, 18:50
Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -
ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.
Macie podobne plany?
zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
31 marca 2012, 11:54
No, to jak znaleźć złoty środek??
![]()
Dziś się obudziałam, padł śnieg za oknem, potem śnieg deszczem lub deszcz ze śniegiem, a teraz widze słonko próbuje się przedostać przez chmurzyska...
Dobry znak znaczy się
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
31 marca 2012, 12:17
Żyjemy za szybko-święte słowa Kitta!Złoty środek?-no ten to już trzeba znaleźć w sobie.Niestety,małżeństwo to sztuka kompromisu i wciąż ją trzeba doskonalić.
U mnie deszczy,ale widziałam w telewizji,że śnieży tu i ówdzie;(
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
31 marca 2012, 17:26
Sztuka kompromisu... Mi się wydaje, że ostatnio tylko ja ustępuję i mnie to wkurza na maksa.
Pogoda masakryczna. W sumie wczoraj były zawirowania ze śniegiem, dziś głównie deszcz. Ale jaki????!!!!! Prawdziwa ulewa!!!!!
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
31 marca 2012, 21:29
cha cha... a niby to babki są skomplikowane, co?? taaa....
a jakby tak pomyśleć, to przecież to kobity są proste w obsłudze, nie? tylko trzeba przyjac za stałą, ze kobiety są zmienne
![]()
a dziś faktycznie pogoda ja w garncu...
- Dołączył: 2008-05-13
- Miasto: Nie Wiem
- Liczba postów: 17058
2 kwietnia 2012, 08:43
Jak Wam minął weekend? U mnie zimowo, myślałam że już nie założę zimowych butów. Kurde niepotrzebnie je tak porządnie czyściłam
![]()
Z soboty na niedzielę spadło dużo śniegu. Oj zabiegany to będzie tydzień. Dziś jeszcze mały luzik, jutro jadę z siostrą do fryzjera. 3 godziny malutka się nie obejdzie bez piersi i musimy jechać wszystkie i w trakcie nakładania farby karmić dziecko:) Moje dziecko też musi jechać, bo akurat jutro mają wolne w szkole, bo szóste klasy piszą testy do gimnazjum.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
2 kwietnia 2012, 08:48
Ale będziecie miały babski wypad
![]()
fajnie
![]()
U mnie weekend minął wyjątkowo spokojnie, w sobotę wieczorem tylko wyskoczyłam na koncercik "Cisza jak ta'.. takie tam studencko-turystyczne brzmienia, a poza tym to się kuruję....
Dziś od rana juz myślałam, ze będzie słońce, a tu spadł jakiś grad, czy śnieg...
![]()
Najgorsze, że moja duża zimowa kurtka dawno spakowana.. w kozaczki juz nie wejdę.... dziś wstałam mega zapuchnięta, a do tej pory rano było najlepiej właśnie....
Ebek, czyli pewnie zaraz kolejne roztopy u Ciebie, bo mimo wszystko temperatura na jakimś plusie....
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Leshoto
- Liczba postów: 2191
2 kwietnia 2012, 09:20
No pogodę na tym południu to Wy macie nie ciekawą,u mnie też popaduje,ale i słonko się wynurza czasami.
Dziś mam chyba kryzysowy poniedziałek,wszystko leci z rąk(rozsypane musli po całej kuchni) i brak sił na walkę ze sobą.Jedzenie patrzy na mnie jak potwór i krzyczy: mam milion kalorii,no chodź,no chodź!!! Idę wziąć kąpiel,może to mnie zrelaksuje?
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
2 kwietnia 2012, 09:33
o a ja właśnie z kąpieli wyszłam...
zastanawiam się, czy dam radę podjechać gdzieś do sklepu bo mi się mleko skończyło.. czy czekać na brata, który moze zjedzie k. 17tej...
- Dołączył: 2007-05-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2739
2 kwietnia 2012, 10:17
A ja zostałam sama na 2 dni z małym i ekipą remontową :-/ Lekki stresik jest. Plusem jest to, że przynajmniej w nocy 4 chłopa spi na dole, a nie jesteśmy sami w domiszczu. Po pracy ma wpaść moja siostra ze wsparciem. Duże to dla mnie pocieszenie, bo zawsze będę mogła wyskoczyć do chłopaków jak trzeba coś ustalić, a nie ciągnąć ze sobą małego, bo przy tej przedwiosennej pogodzie przeziębienie murowane. Chyba ze spaceru znowu nici...choć na razie nic nie pada. Ostatnio mamy śnieg, grad i deszcz we wszystkich konfiguracjach.
Muszę się zmobilizować w końcu i zabrać za jakieś rozsądne jedzenie, bo obżeram się masakrycznie i już czuję się większa i wcale mi z tym nie jest dobrze.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
2 kwietnia 2012, 10:50
No ja też czekam właśnie na jakies przejasnienie i wybiorę się do tego sklepu po mleko... i po pietruszki, soczek sobie zrobię, to może woda zejdzie
A z jedzeniem to właśnie od dzisiejszego śniadania mam postanowienie jedzenia zdrowo bez obżerania się słodkościami... w weekend wciągnęłam gigantyczną czekoladę...
Kitta, fajnie że remoncik macie.. nowe będzie i świeże...