Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

W sumie jestem spokojnym człowiekiem, węc najprawdę trzeba jakiejś bomby żebym się mocno z kimś pożarła...

Ebek, rób rób pierniczki, będzie ładnie pachnieć i od razu poczujesz Święta 

Ebek, a jak tam Twoja ciężarówkowa siostra??

A ja dziś zrobiłam zakupy wigilijne,razem z pierogami,śledziami i takimi tam za jedyne 44,93.....ma się ten zmysł oszczędności

A ja coś się muszę przymierzyć do jakiś zakupów.. i lepienia pierogów, choć jeszcze 22-23 grudnia planuję byc w domu to wtedy za kucharzenie się wezmę, zeby świeże, niemrożone były

Ostatnio ktoś mi wspominał o jakimś cieście drozdżowym na pierogi? Słyszałyście o takowym? Tylko to się chyba smaży później a nie obgotowuje...

EDIT

Zrobiłam sobie smaka, idę gotować pierogi (te mrożone ze sklepu niestety)

Pierożki???????? U mnie w ciągu roku tylko sklepowe, ale na Wigilię zawsze domowe... Ruskie i drugie z kapustą i grzybami. Kamis 44,93 za pierogi i śledzie...No ma się ten zmysł oszczędności!!!!!!! Jak Ty to zrobiłaś??? Sama łowiłaś śledzie czy jak??? No a zostając w temacie tych drożdżowych, to coś słyszałam... Byłam 2 dni temu na spotkaniu z kucharką, która ma gotować na sylwestra organizowanego przez szkołę. O matko jakie to zawiłe:):):) No a ja jako członek rady rodziców się udzielam i jestem współorganizatorką. Kucharka wspominała o takich pierogach z ciasta drożdżowego, nadziewane pieczarkami i chyba mięskiem i smażone na oleju. Na bank skosztuję to dopiero 20 któregoś tam stycznia, na spotkaniu pod choinką, na innej imprezie, ale z tą samą kucharką. To mamy już ustalone:):) 

Rany,Ebek,ale mnie wzruszyłaś tą miłością siostrzaną.Moja siostra jest moją najlepszą przyjaciółką i też jest the best! Zobacz,jak postępujemy odbierając naszym jedynakom ten przywilej.Shit,ale tego nie zmienię.....no chyba,że wpadnę.....zła,zła Kamis!!!

No nie, ja tylko tak wspomniałam, że słyszałam o takich, ale u mnie będą tradycyjne, gotowane na świeżo, od rana lepione. Cały dzień w kuchni i niby pościmy, ale ile ja się farszów najem:):)

Kateszka,czy ty do pracy wróciłaś?

Wysprzątałam  wczoraj pokój. Ciekawe na jak długo????!!!!! Jak się postaram i będę na bieżąco pilnować porządku, to będzie do Świąt:)

Przy moim dziecku to mogę zapomnieć o porządku,co go właśnie zrobiłam