Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

http://ugotuj.to/kuchniaSearch.do?q=bak%B3a%BFan

Ebek79 dzięki!!!! jutro z synkiem chyba zjemy Ratatouille :) polska wersja brzmi Ratatuj i nawet bajka o tym była  stąd chęć malucha na zjedzenie.
Nieźle brzmi też musaka, tyle że zamieniłabym jogurt z jajami na same jaja na wierzchu:

• 2 średniej wielkości bakłażany
• 2 łyżki oleju
• 1 strąk pokrojonej ostrej papryki
• 2 średniej wielkości cebule
• pokrojone
• 3 wyciśnięte ząbki czosnku
• 75 dag zmielonego chudego mięsa wołowego
• 4 roztrzepane żółtka
• 1/2 szklanki mleka
• 3 małe pojemniki jogurtu naturalnego
• mielona papryka
• sól
• pieprz
  
  Pokroić bakłażany w poprzek w plastry o grubości 0,5 cm. Posolić i odstawić na godzinę. Na średnim ogniu smażyć na oleju, mieszając, cebulę i czosnek posypane pieprzem. Dodać mięso. Posypać solą, pieprzem i papryką. Odlać tłuszcz. Plastry bakłażana obtoczyć w mące. Smażyć na jasnobrązowy kolor w oleju. W żaroodpornym naczyniu ułożyć usmażone plastry bakłażanów. Przykryć mięsem. Potem położyć ponownie bakłażany. Nakryć pokrywką. Piec w temp. 180 stopni ok. 30 minut. Jogurt zmieszać z żółtkami i mlekiem. Polać potrawę, nie przykrywać. Piec jeszcze 15 minut.
  
  Kurcze, to taka zdrowsza wersja lasagne :)
  Smacznego! Jutro podzielę się wrażeniami smakowymi.

Witam,i o zdrowie pytam?

Ja chora.....:(

Pozdrawiam...

Kaszmirr kuruj się i wracaj do formy

Jutro ważenie, no nie????? Ale ja nie wytrzymałam
Jak zwykle Kiedy ja się nauczę nie stawać na wadze co pięć minut???????
Powiem Wam w sekrecie, że chyba warto było zobaczyć to już dzisiaj Może to mnie uchroni przed podjadaniem
No i oby ten weekend był chociaż taki jak ostatni i żebym znów nie doszła do punktu wyjścia A humor mam taki i energię taaaką, że góry mogę przenosić. Puki co przeniosę kilka rzeczy w mieszkaniu tzn posprzątam i umyję to wielkie okno w salonie, bo chcę już przykleić naklejki  z bałwankami, mikołajem i choinką

O brzuszkach wczoraj zapomniałam

Ebek - te bakłażany na Twoim zdjęciu wyglądają bardzo sexi

ja jadłam je kiedyś pokrojone na krążki i usmażone jak kotlety - jajko i bułka tarta, ale jak teraz o takim sposobie pomyślę to wydaje mi się bardzo bleeeeee

kszamirr - dużo zdrówka u mnie dzieci chore i cała nockę mam do tyłu :(

Ebek - Twoja energi jast super, bo ja dziś jestem wymęczona, niedospana. Wczoraj prawie nie jadłam bo nie było kiedy i dziś mam wagę wyższą o 0,8 :( co mnie dodatkowo przybiło, ale może do jutra pozbędę się tej nadwyżki Papa

Witam.Chorym i zmęczonym zdrowia i energii życze.
U nas leje okropna pogoda.
Zaraz idę po dzieci do szkoły.
Ebek79 ja tez mam problem,żeby się ważyć raz na tydzień.Wytrzymuję 2 dni i znowu się ważę.
Co do specjalnych przepisów to ja nie mam żadnych bo jem to co jest najwyżej wybieram,że to zjem a tego nie.
 Nie gotuje sobie inaczej,jedyna różnica to chleb i wielkość porcji
MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM

No to ja sie dolaczam do chorej grupy z moim gardlem.
Ja podejrzalam wage i nie wiem czemu ale moja waga litosciwa nie byla. Chyba sie zawiesila, musze cos zmienic w diecie, bo moze sie organizm przyzwyczail do pewnego sposobu jedzenia - slyszalam, ze wtedy trzeba go czyms zaskoczyc.

Co do ważenia to ja jestem uzależniona - waże się rano i wieczorem ale dobrze mi z tym przynajmniej nie ma złudzeń no i przyrost wagi mnie nie zaskakuje

No u mnie dzis waga 60,80kg :) ale waga spada z nerów jakie ostatnio przechodze.Sorki dziewczyny za moja nieobecność,ale usprawiedliwienie napisałam w pamiętniku.
Postaram się zaglądać częściej.Wybaczcie mi,chyba depresja jesnienna mnie dopadła.