Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Kateszka no zdecydowanie w Wawie byłoby ci łatwiej, może mama będzie mogła do ciebie przyjechać na trochę, albo ty tam? chociaż na ten najgorętszy moment.
Zdecydowanie łatwiej Kateszko byłoby Ci łatwiej wśród bliskich.Cathryn ma rację.
 Oj ci faceci!!! Oni czym starsi,tym z nimi gorzej.Miałam to szczęście,że byliśmy dość młodymi rodzicami(21,26) i zachłysnęliśmy się dzieciakiem na maxa.Mąż wstawał do pracy o 3.00 w nocy,a mimo tego nie miał problemu by wstać do Zu,przebrać,nakarmić,wykąpać.Rodziliśmy razem.Teraz już pewnie by tak nie było,nie chciałby rodzić i przebierać,mówi o tym otwarcie.Zresztą większość roku spędza poza domem,a mi jakoś się nie chce być matką samotnie wychowującą.Zresztą jest praca,Zu już samodzielna....bla bla bla ...Kamis jest już wygodna...
Pasek wagi

No ja się własnie tego obawiam, że mój Miś zrobi focha, bo będzie zmęczony...

Ale z tym przyjazdem mamy to niezły pomysł - już widze mojego P jak mu o tym mówię, ze teraz przez pare miesiecy bedzie z nami mieszkała moja mami... cha cha cha....

Ale tak po prawdzie, to ja sama chyba bym nie chciała tak mame na 24h, bo pewnie też by "wiedziała lepiej", a to się trzeba samemu nauczyć dziecka.

Kateszka też jest wygodna, dlatego jak widzi szanse na łatwiejsze rozwiazanie to ciągnię tam z całych sił...!!! ja już nie mam 20stu lat i myślenia, że wszystko dam radę zrobić. Widzę, jak moja przyjaciółka teraz mówi, ze zawsze była taka zorganizowana, a od kiedy jest z nimi Maluszek, to myśli już zupełnie inaczej....

 

Pasek wagi

Też byłam zorganizowana, a teraz tak relatywnie mało udaje mi się zrobić w ciągu dnia przy maluszku...

Cc miałam z kilku nakładających się powodów: w końcu 42. tygodnia zero akcji porodowej, za to w czasie ktg obniżenie tętna dziecka, decyzja: natychmiastowe cc. Na szczęście wsztstko poszło już bez komplikacji.

Kateszka pewnie, że dasz radę!!!!!!! Nie jesteś pierwsza i ostatnia na tym świecie z dzieckiem:P:P Ale pocieszenie.. Ja osobiście mam złe doświadczenia z mamą, ale u Ciebie może być inaczej. Może Twój Misiek da się namówić na stolicę. Mama dochodząca, tzn babcia:) TAK!!! Mieszkanie z nią, szczególnie na początku stanowcze NIE!!!
Pasek wagi
Ebek, ti Ci jeszcze raz podziękuję za te przepisy... tego biszkopta już nie musisz podsyłać, bo dziś musiałam już go robić. Zaczełam tego Shreka robić... i cholera chyba za niską foremkę wzięłam, bo już mi się galaretki nie zmieszczą....
Pasek wagi
A wiesz co ja robię jak mi się galaretka nie mieści?????? Ukradłam w sklepie taki plastik ze skrzynki z winogronami. Taki co to przedziela owoce, czy jakoś tak:) Świetny do ciast galaretkowych!!!!!!!!!!! Obkładam tortownicę czy prostokątną foremkę i mam wysoko:) 
Pasek wagi
...he he Ebek,ależ Ty kreatywna jesteś.Chyba bym na taki pomysł nie wpadła...

Odradzam również mieszkanie z mamą,babcia dochodząca jak najbardziej...
Pasek wagi
Kateszka ciekawa jestem jak przebiega wizyta:)
Pasek wagi
A no powiem szczerze z tym obiadem to się umordowałam, ale wyszedł spoko. Tylko nastepnym razem zamiast pieczenia biszkoptów kupię petitki....
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.