Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Kamis zupełnie się z toba zgadzam co do tych diet, no niestety nie od razu rzym zbudowano i na porządne efekty trzeba poczekać, więc naprawdę nie warto katować się tymi wszystkimi beznadziejnymi dietami cud.
Udało mi się ładnie przetrwać weekend! Jestem normalnie z siebie dumna.
bals lepiej z grudnia niż ze stycznia i to jeszcze 3-go. Ty będziesz miała 29 a ja już 30 
Ale takie jest życie.

Ja również dumnie ogłaszam, że weekend miałam wzorowy. Dieta, dużo ćwiczeń przez co mam cholerne zakwasy, marszobiegi :-) Ale zauważyłam też pogorszenie sprawy :-( zaparcia i niestety ciągły brak spadku wagi- mam wręcz wrażenie, że cały czas tyję. Moje ubrania zresztą tylko potwierdzają moje obawy. Od kilku dni piję len, który dostarcza rzekomo 30g błonnika w 30g porcji, zjadam warzywa ( jestem wegetarianką, więc raczej nie mam wyboru ), owoce, produkty z pełnego ziarna, jogurt naturalny, hektolitry wody mineralnej i nic. Tak właściwie odżywiam się od zawsze-po dodaniu lnu myślałam, że sprawa się polepszy. Postanowiłam więc, że chyba udam się jednak do lekarza, bo nic mi już nie pomaga a moja przemiana materii zaczyna być fikcją.

Kurde, przeczytałam te swoje posty-ale ja smucę, a wy tak na wesoło  Więc sorki, ale z drugiej strony naprawdę trochę się niepokoję.
KART to ja dołączę do Twojego smucenia - zawaliłam cały weekend :( jest mi smutno, bo co z tego żę zrobiłąm 850 brzuszków jak zeżarłam i ciasto i czekoladę i kolację po 18ej...
Pasek wagi
gratuluję wszystkim o żelaznej woli, które przetrwały weekend bez wpadek...
bals - ja też się wpraszam na tort :)
a co do urodzonych w grudniu to ja właśnie mam synka z grudnia i to z 29go!!! Malutki nie chciał poczekać do stycznia i zeszłorocznego sylwestra spędzałam tylko z nim w szpitalu, bo durne lekarki nie pozwoliły nikomu ze mną zostać, ale przynajmniej poszłam spać zaraz po sztucznych ogniach :) - jak małe dziecko

A jak Wasze brzuszki??
Pasek wagi
Pomimo wzorowego weekendu i tak  czuję się trochę jak mały balonik,właśnie dostałam@ myślę że tu lerzy przyczyna.
Teraz martwię się o to by tydzień był równie wzorowy, albo nawet lepszy.
Mój weekend był taki sobie. Jak na mnie, to ok. Wczoraj jużnie podjadałam

Aja gratuluję tej ilości brzuszków. Ja mam dużo mniej, ale i tak dzięki tobie mam (aż) tyle - 470

Mam dziś w planach brzuszki, hula hop, 8 min abs i spacer do rynku.
Może uda mi się zajrzeć tu jeszcze po obiadku, a jak nie to do wieczora

Pasek wagi
Acha!!!!! W pamiętniku się chwaliłam, ale tu też muszę dla waszej motywacji!!!!!!!!!!!!!
Mam znów moje 64 z przodu
Pasek wagi
Witam dziewczyny i dziękuję za przyjęcie:)

U mnie weekend ok przetrwałam i nic nie wrzuciłam na ruszt po 17:00 oby tak dalej

Podziwiam was  ,że tyle brzuszków potraficie zrobić Ja jak na razie mam totalnego lenia i nawet mi się nie śni zabierać za jakiekolwiek z ćwiczeń

Moje urodzinki wypadają 27 listopada ....Pozdrawiam serdecznie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.