Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Ale jakie brzuszki! klasyczne pełne (tych nie potrafię robic)? czy kto jakie chce? bo jest różnica czy ręce masz wzdłuż ciała czy pod głową, czy nogi zgięte,proste czy wyciągnięte jak do świecy! Bo takie tzw bokserskie brzuszki to ja mogę dużżżżoooo robic

Z brzuszkami super sprawa - ja sie pisze, bo ostatnio ciezko mi powrocic do moich cwiczen a tak bedzie dodatkowa motywacja. A moze jeszcze dodamy skakanke?

Co do spotkania - super pomysl ale mnie raczej nie liczcie, po pierwsze jako ze mieszkam zagranica, jestem w PL bardzo rzadko a dodatkowo w przyszlym roku to w ogole mam przerabane, bo sa 3 wesela, wiec kazdy weekend ktory bede w Polsce bedzie zawieral wesele....

A Ty Cathryn juz wracasz? A kiedy? I po jakim czasie? Juz dawno planowalas? Duzo znajomych ostatnio chce wracac w tym lub przyszlym roku - chyba niedlugo zostaniemy tu sami na obczyznie :)

ja nic nie straciłam brak motywacji i chęci i @ na nosie.pozdrawiam papapa

Ja się nie pisze na brzuszki,bo u mnie ciężko z silną wolą.Nie mam cały czas motywacji ani checi na odchudzanie :(
Mam deprescje jesienną.
Będe wam kibicować :) tyle mogę obiecać.

Pomysłodawca ustala zasady Więc Aja jakie te brzuszki??????

Co do powrotów do Polski to ja już w styczniu wracam na stałe

Co do brzucha, znalazłam coś takiego:
http://a6w.pl/index.html

Co do wyjazdu, po Waszych wypowiedziach, oraz przewertowaniu cen,mam taką koncepcję: WYNAJMIJMY DOMEK!!!  
1) Koszt max. 400 za dobę- na średnio 8 osób (nie licząc maluszków, bo one są jakby jednością z mamusiami)- czyli wychodzi raptem 50 zł na osobę/ da się przeżyć;
2) W nawiązaniu do punktu wyżej- dzieciaki jadą z nami;
3) Do dyspozycji kuchnia- gotujemy, jak zaplanujemy i nikt nam nic nie narzuca;
4) Do dyzpozycji grill, urządzenia sportowe, oczywiście podwórko  gdzie  można brodzik napompować i z maluchami posiedzieć;
5) Blisko las i inne urocze miejsca;
6) Swoboda w zorganizowaniu czasu.
albo np:
http://meteor.turystyka.pl/miroslawa,stegna.html

Teraz to ja mam dylemat. Mój już nie na cycu. Ma 9 lat ;) więc rówiesnika raczej nie znajdzie. Chociaż, pewnie będzie gdzies na jakimś obozie harcerskim.
 

Ty tez Ebek79? A Ty po jakim czasie? I juz Ci sie znudzilo czy tak wczesniej planowalas? Bo ja tu chyba jeszcze ze 2 lata posiedze jak bedzie praca.

Co do brzuszkow - ja calej z6w nie bede znowu robic, bo niedawno skonczylam, ale planuje robic co jakis (np. co drugi dzien) 16 powtorzen z a6w (wychodzi 128 brzuszkow), do tego dolaczam cwiczenia na miesnie skosne i dolne brzucha (na skosne - podnosimy sie do boku-kolana zamiast do przodu, na dolne - podnosimy nogi z pupa).

Hej

To i ja sie chętnie do brzuszków dołączę, właśnie zaczynam odchudzanie i na gwałt potrzebuje motywacji. Silną wolę mam twardą jak suchy chleb więc przyda mi się akcja grupowa. Przygarniecie mnie do wspólnych ćwiczeń?

pozdrawiam

Salbutamol jasne że Cię przygarniemy i nie tylko do ćwiczeń ale do wspólnego motywowania.

A właśnie Dziewczyny - gdzie Wasza wola walki??? Jutro ważenie i wyniki! bo jak nie będzie spadków to wprowadzimy Anty Tytuł - więc do roboty Kochane!

AKCJA BRZUSZKI!

zacznijmy rundą rozgrzewkową:
od piątku do niedzieli włącznie - czyli cały trzydniowy weekend! (w weekendy zawsze trudniej o dietę więć możę ćwiczenia to nadrobią!)

brzuszki dowolne - jak kto umie i woli -  liczymy na sztuki  i w poniedziałek wpisujemy jaki mieliśmy wynik - co dalej to tajemnica :) - zachęcam Was wszystkie!!!

czyli
ćwiczę w piątek, sobotę  i niedzielę dowolną postać brzuszków a w poniedziałek zapisuję ile łącznie (sztuk) zrobiłam