Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi

mi też się potrójny wpis zrobił - sorki

kiciurek - kopę lat - gdzie Ty sie podziewałaś?
agace - luźniejsze spodnie to fajny znak - ale dla mnie zmora już musiałam kupić trzecią parę a na mnie znaleźć spodnie to cud, bo talia wąska a d... szeroka i jak dobrze leży na udach to w talii zmieściłabym jeszcze synka :(

Inka - pomysł ze spotkaniem SUPER! ale nie wiem czy realny - można spróbować :)

Pasek wagi


 WAŻYMY się W PIĄTEK!

a to jest POJUTRZE

Pasek wagi
aja79-ukrywam się z okazji braku postępów w diecie.Wstyd normalnie :/

Dziewczyny wklejam Wam listę antywskazówek. Poczytajcie i porównajcie ze swoimi nawykami: 

Aby przytyć trzeba:


1. Zaniżać według własnej oceny ilości spożywanych pokarmów.
2. Jeść nieregularnie, podczas największego nasilenia głodu.
3. Nie jeść śniadań, a główny posiłek spożywać wieczorem.
4. "Pojadać" między posiłkami.
5. Jeść zbyt szybko.
6. Nieświadomie podjadać podczas oglądania telewizji lub czytania.
7. Dokładać na talerz w trakcie posiłku.
8. Dojadać resztki po dzieciach, aby nic "się nie zmarnowało".
9. Rozładowywać stres jedzeniem.
10. Spożywać zbyt małe ilości wody i jarzyn.
11. Jeść potrawy wysokokaloryczne.
12. Spożywać potrawy smażone zamiast gotowanych lub pieczonych.
13. Nadużywać soli i przypraw.


i nad którym punktem musicie popracować?

Pasek wagi
Ooooooooo,ja uwielbiam jeść nad książką albo przed telewizorem! :/
ja muszę popracować nad 1,5 i 7
natomiast
2,8 i 12 już naprawiłam

a Wy?
Pasek wagi
dobrze,że ważenie w piątek,bo dziś waga wyjątkowo mnie nie lubi...mam nadzieję,że to chwilowe ze względu,ze jestem kobietą po prostu...
Pasek wagi

O, jakie ciekawe! Więc:
naprawiłam i utrwalam: 1, 2, 4, 6, 8, 9, 10, 11;
do rozpracowania wciąż: 3, 5, 12, 13;
z punktem 7-mym w zasadzie nie miałam i nie mam kłopotu. Jednak, jak popatrzę na to, co juz naprawiłam, to wydaje mi się , że to całkiem niezły bilans
ps. Program Dietman jest naprawdę dobry, pod warunkiem, że zalaży Wam na wręcz mikroskopijnym rozpracowaniu posiłków na zawartość różnych witamin, tłuszczów, aminokwasów, itd., itp. Chociaż, w zasadzie, można też wejść w opcje przeliczania tylko na podstawowe wartości odżywcze- jest to ciekawe o tyle, że nie trzeba ślęczeć nad swoim jadłospisem i wyliczać, tylko wprowadzamy wybrany z listy (naprawde obszernej) produkt, dodajemy go do posiłku, i kiedy juz tak uzupełnimy wszystkie posiłki, pozostaje zatwierdzić, a Dr. Dietman sam wylicza całkowite spożycie kalorii, itp. Po wprowadzeniu jednodniowego programu z diety kopenhaskiej i zatwierdzeniu jadłospisu funkcją "to na dzisiaj wszystko" program zakrzyczał mi: "Zdecydowanie muszisz poprawić odżywianie"
A co do spotkania- to jak z odchudzaniem: wystarczy chcieć :) Może nad morze?  Nie dlatego, że mam blisko, tylko dlatego, że można przy okazji poleniuchować na plaży :) W siatkówkę plażową pograć (tłuszczyk powytapieć). Albo w góry! Tam, to można naprawdę pomaszerować! Jeśli macie ochotę, posprawdzam ceny. Powiedzmy, że na weekend: piątek-niedziela na przełomie lipca/sierpnia? Im wcześniej zaplanujemy, tym lepiej: lżej będzie przygotować się finasowo.  cathrynka kiedy planujesz przyjazd? Czy macie jakieś sugestie, co do terminu?

No i można powalczyć o grupową zniżkę

Co do wyjazu to fajnie by było tylko że ja z dzieckiem! więc tak kiepsko towarzysko ze mną bo do knajpy nie pójdę niestety! a poza tym nie każdy lubi spędzac czas z dzieciakami. ja nie lubię chacha chacha!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.