Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
Inka i bals - wszystko jasne?
Pasek wagi
No to jestem gotowa do podania jutro wyniku. Narazie jestem z dietki zadowolona - mam nadzieje, ze jutro bedzie ok, bo czuje sie taka lekka. Jak ja lubie ten czas gdzie nigdzie @ sie nie czai. Mysle tez, ze ten jeden dzien szalenstwa, ktore sobie zaserwowalam - w granicach przyzwoitosci - tez pomoglo, bo mi sie zaraz metabolizm ruszyl. Teraz jem glownie warzywa i owoce, troche nabialu i jest OK. Ostatnio nic sie nie ruszylo i mysle ze to bylo cos nie przetrawione, albo mi sie woda zatrzymala.. Licze, ze teraz bedzie lepiej. Niestety nie moge cwiczyc, mam zapalenie oka i mnie boli wiec nie chce sie forsowac. ale obiecuje, ze jak tylko sie wyleczy, to bede szalec dalej!

Juz sie pisze na kolejna edycje, bo to super motywacja. Czyli podajemy wage jutro, Ty aja oglaszasz krolowa (lub dwie :)) w piatek i w piatek zaczynamy kolejna edycje, tak? Podajemy w piatek jeszcze raz wage? - bo ja akurat tego dnia zawsze zmieniam suwaczek, to i tak bede sie wazyc jeszcze raz i mierzyc, to moge jeszcze raz wynik podac.

Ebek - masz podobny wzrost i wage jak ja teraz, mysle ze juz przy takiej wadze wyglada sie OK, ale musisz sama ocenic jak sie czujesz. Ja mam np. drobne kosci, i najlepiej sie czuje jednak jak mam mniejsza wage, ale mam 2 kumpele ktore przy moim wzroscie super czuja sie z waga 70kg lub lekko ponizej. Mysle ze duzo zalezy od budowy. Ty na zdjeciach wygladasz super!

Powodzenia Dziewczyny przy jutrzejszym wazeniu!
Dzięki za wyjaśnienie.
Pasek wagi
No to ja się pisze :) może to mnie zmobilizuje.
Chociaż do końca nie jestem pewna czy dam rade,nie mam motywacji.Nie mam sił ostatnio :/
Pasek wagi
Ja z konkursu odpadam raczej.
U mnie teraz to pomalutku się zmienia więc na żadne konkursy raczej się nie nadaje,ale jak dla mnie już jest całkiem dobrze
Pasek wagi
Bals to nic, że powolutku. Może to będzie dodatkowa motywacja. Rywalizacja jest zdrowa:) Nie ma tu chorego dążenia czyli głodowania:)

wieczorynka79 no to będziesz miała motywację i siły przyjdą, w grupie raźniej:)

Mikena ja już nie wiem co myśleć, doszłam do wniosku, że nigdy nie będę z siebie zadowolona:( Wszyscy mi mówią, żebym się już nie odchudzała. A ja już obmyślam wyznaczenie nowego progu:) No zobaczymy jak to będzie. Bo na początek miało być 65 i było, ale 63 już lepiej wygląda, no nie?????? A 60 bez dodatków jest urocze A gdyby tak piąteczka z przodu?????Wystarczyłoby tylko 59
Pasek wagi
oj Ebek widzę że Cię wciągnęło to wyznaczanie nowych celów, ja się u siebie o to nie martiwę bo nie wydaje mi się bym szybko ujrzała założone 64kg, ale powolutku i może na wiosnę się uda

Bals - Ty się nie wycofuj tylko startuj, mi też spada pomalutku a mimo to w tym tygodniu spada lepiej niż w poprzednim - także warto!
Pasek wagi

Mikena - i pozostałe z pierwszej edycji konkursu. plan jest taki:

jutro podajecie swoje wyniki - ja to zbieram i robię oficjalne podsumowanie. Wasz wynik końcowy będzie automatycznie początkiem na drugą edycję więć nie musicie się dodatkowo ważyć w piątek poprostu przepisz Wasze jutrzejsze wyniki, a w piątek dopiszę pozostałe chętne i rozpoczniemy drugą edycję.

Dziewczyny chętne na drugą edycję, które nie były w pierwszej ważą się rano w piątek i wpisują swoje dane tak, żebym wieczorkiem mogła zamknąć listę drugiego etapu.

Są pytania? :)

powodzenia i czekam na jutrzejsze wyniki (mam nadzieję że nie zajmę ostatniego miejsca)

Pasek wagi
aja79 wszystko jasne, dziękuję . Tyle, że mam kłopot. Dziś mija u mnie drugi dzień diety kopehanskiej, której założeniem nie jest  chudnąć powoli. Po niej mam zamiar wskoczyć na South Beach. Nie wiem, czy kwalifikuje się do konkursu, bo odnoszę wrażenie, że wszystkie, biorące w nim udział koleżanki, stosują zupełnie inne metody odżywiania. I pomimo tego, że mam świadomosć, jak skrajnie różne są opinie o kopenhhaskiej- zdecydowałam się na nią , jako na takie "pierwsze uderzenie". Więc będę wdzięczna za informację, czy mogę dołączyć do grona "piątkowych dam"  Pozdrawiam serdecznie!
Inka28 jasne że tak!  każda dieta jest dobra byleby to nie była czysta głodówka. "piątkowe damy" - ładnie to ujęłaś :) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.