Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

u mnie po weekendzie waga troszkę w górę ale to już standard... ale za to mój synek ma pierwszego ząbka i sam już płynnie siada na podłodze tak więc jeden smutek a dwie radości :)

 No dieteeee Ale od dzis-po raz kolejny-znów jestem na dobrej drodze. Owsianką się pasę :) Zobaczymy co to da, bo na pewno ładną cerę :)

ooooo - ja też jem owsiankę codziennie rano i jak na razie mi się nie nudzi. Nawet mój 10 miesięczny synek mi ją podjada :)
mówisz KART że cerę poprawia? no nie wiem - chyba moją nie...
dziś strasznie mi się chciało jeść i choć się pilnowałam to na pewno przekroczyłam moje 2000kcal :( kiedy ja dojdę do tych 72kg? ehhh. zła jestem i tyle! i jeszcze mam zakwasy mięśni brzucha i się ruszać nie mogę już drugi dzień...

witajcie Rybki
już niewiele mi do 30 zostało w zasadzie jutro moge powiedziec że sie zaczeła a waga mhhhhhhhhhhhhh słabiutko,powolutku ale w dół.Troszke ostatnio przesadziąłm przez @ ale wracam i walcze.
Pozdrawiam Was i trzymam za wszystkie kciuki

U mnie bez zmian :-) Przynajmniej takowych nie zauważam, bo przyznam się, że na wagę dawno nie wchodziłam (boję się:-) Weekend oczywiście bez diety, to juz chyba u mnie standard. Ale ćwiczę dzielnie! Od wczoraj także rano :-) co nie jest wielkim wysiłkiem po zmianie czasu. Tylko wieczorem padam jak mucha :-)

KART - spokojnie, będzie tylko lepiej! Trzymamy kciuki!
aja79 -72 pojawi się wcześniej niż myślisz. Już tyle osiągnęłaś, dasz radę!

iwagez - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!

aja79 - fajne nowe zdjecie, no i juz niedlugo upragniona waga  I zycze synkowi zeby zabki bezbolesnie wychodzily!

Cathryn - spokojnie wazymy sie w piatek - Ty bedziesz miala rowniutkie 57 a ja 63

kitta - gratuluje cwiczen!

Trzymajcie sie Dziewczyny, byle do celu!

iwagez
STO LAT
 STO LAT
i wszystkiego co sobie wymarzysz!

Mikena - dziękuję :) zdjęć mam więćej tylko dostaję białej gorączki jak mi isę nie chcę załadować przez imageshack i po 10 razy stronka mi się zawiesza :(
A może macie na to jakiś patent!

moja motywacja siada więć dziś podejmuję nowe wyzwanie 5kg w 5 tyg. mam dreszczyk emocji i mam nadzieję żę żołąd mi się zaciśnie z tych emocji i rywalizacji :)

No to trzymam kciuki aja79 - taki program jest super. Naprawde bardzo pomaga i motywuje, ja jestem na pierwszym, ktory taki powstal - 10 kg w 10 tygodnii (jestem juz na 7 tygodniu), nie zrzucilam tyle ile mialam, ale zawsze cos ubylo :)

MIkena - gdybym od początku się zapisała to na pewno by mi sie udało ale teraz te kilogramy nie spadają tak łatwo i dodatkowa motywacja i doping mi się przyda zwłaszcza że ambitna ze mnie osóbka :)