Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

kitta - żebyś wiedziała że ARTYSTKA ;) - w każdym znaczeniu :) A co TY porabiasz? bo zaintrygowałaś mnie tym stwierdzeniem o włądczyniach przestrzeni?

KART - dasz radę a owiasne płatki to prawie codziennie moje śniadanko - gotuję je przez parę minut dodając kilka rodzynek, siemie lniane, pestki słonecznika i otręby owsiane bądź orkiszowe. Jak już mi się taka dość gęstawa papka zrobi to wykłądam na talerz i polewam kefirem albo jogurtem owocowym i starcza na conajmniej 4 godziny.
z płatków owsianych są też świetne kotlety i ciasteczka - jak coś to mogę podać przepis

centolina - ja z netem mam podobnie ale niestety coś za coś - jak siedzę przy kompie to nie chodzę do lodówki ale też niestety nie uprawiam żadnego sportu wiec staram sie nie przesadzać choć czasem to trudne zwłaszcza że częśc pracy też robię przy komputerze.

kiciurek - a tak  się zastanawiałam co u Ciebie - fajnie że jesteś :)

Mikena - to fakt lubię śpiewać i robię to prawie codziennie ubolewam tylko że nie mam już czasu na chodzenie na chór, bo to świetne odstresowujące zajęcie

Miłego dnia  :)

na to też mam sposób.ilekroc idę do lodówki to łykam szklankę wody! to z książki "Francuzki nie tyją" - polecam

KART co to za płatki w porcjach z owocami,te o których wspominałaś?Znaczy chodzi mi o firmę ;) Można je dostać w supermarkecie czy to jakiś sklep ze zdrową żywnością? <ślini się>

aja79 zmieniłam pracę i nie mam za bardzo czasu żeby siedzieć na necie :/ 

centolina - a zgadnij co u mnie stoi na stoliku przy wejściu do kuchni? MINERALNA!!! a że lodówka jest na drugim końcu pomieszczenia to bliżej jest zawsze do WODY tyle że ja wypijam dwie szklanki  i robię w tył zwrot!

kiciurek tzn. znów zmieniłaś? bo poprzednio nie byłaś zadowolona ale pisałas że już jest lepiej?

Nie,od 1 października cały czas jestem w tej zmienionej :)

> KART co to za płatki w porcjach z owocami,te o
> których wspominałaś?Znaczy chodzi mi o firmę ;)
> Można je dostać w supermarkecie czy to jakiś sklep

> ze zdrową żywnością? <ślini się>

Kupiłam je w osiedlowym spożywczaku. Nie pamietam firmy, nie wiem czy nie Nestle albo inne od kisieli albo budyniu. Dzisiaj będę w sklepie to zerknę i dam znać i na pewno sobie kupię.

aja79-ja po ten przepis na kotlety i ciasteczka chętnie się zgłaszam. Swego czasu robiłam i to i to, ale może masz jakieś inne od moich-zawsze to jakieś urozmaicenie :>

KART - przepis na kotlety: paczkę płatków owsianych zalewam wrzątkiem na minutę potem odsączam. na tarcę trę marchwekę i seler (małe oczka) i drobno siekam pieczarki z cebulką. Warzywka można podsmażyć na łyżce oleju i poddusić żeby troszkę zmiękły wszystko wrzucam do miski i dodaję jajko żeby lepiej się połączyło. Z masy formuję kotlety i smażę. Smakują rewelacyjnie na ciepło np. z sosem czosnkowo-jogurtowym albo na zimno jako przekąska.

Ciasteczka owsiane to: paczka płatków owsianych GÓRSKIE nie żadne inne. szklanka cukru, kostka masła, zapach migdałowy czasem można dodać posiekane orzechy albo pestki słonecznika ewentualnie rodzynki ale przy nich ciasteczka się moga rozpadać. Wszystko zagniatam ręką na masę i z niej formuję, na  łyżce stołowej, ciasteczka. tzn nabieram masę na łyżkę i przygniatam z góry ręką by się dobrze skleiło. ciasteczka mają kształt między piramidką a kulką. Układam je na pergmaminie i piekę w 180st aż się zrobią złociste. Czasem jak mi się porozsypywały i przestały byc ciasteczkami to zgarniałam całą tą "kruszonkę" i miałam smakowite musli własnej roboty.

SMACZNEGO