- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
1 listopada 2011, 19:23
Każda stawia sobie cel i wspieramy się ja zobaczę na wadzę 65 kto ze mną ? :>:)
- Dołączył: 2011-11-01
- Miasto: Gostyń
- Liczba postów: 179
2 listopada 2011, 22:32
Kurcze,chyba idę spać bo jeść mi się chce
- Dołączył: 2011-10-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 107
3 listopada 2011, 00:21
2 dzień regularnego jedzenia i walki z obżarstwem uważam za wygrany :). Udało mi się w końcu po bardzo dłuuuugiej przerwie zmobilizować i wsiąść na rowerek. Przejechałam tylko 11 km, ale to tak na dobry początek, żeby się nie zniechęcać.
mastema666 - do agencji należy wysłać nie "dobre zdjęcia", a zdjęcia bez makijażu, bez uczesania w gładkiej bieliźnie bądź stroju. Jeśli myślisz poważnie o fotomodelingu poczytaj trochę na stronach. Dla przykładu studio GAGA : http://gaga.pl/casting_pl.html
pokazują przykładowe zdjęcia do akceptacji. Powodzenia :).
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
3 listopada 2011, 06:54
ja wczorajszy dzień też zaliczam do udanych - miałam straszne wzdęcia po tym groszku ale ogólnie pozytywnie :) dzisiaj na śniadanko musli i mleczko a o obiadku pomyślimy później :)
- Dołączył: 2011-11-01
- Miasto: Gostyń
- Liczba postów: 179
3 listopada 2011, 08:19
Hello,ja już prawie po śniadanku,jeszcze tylko jajeczko wciągne i zmiatam do pracy.Odezwę się w ciągu dnia jak moje i wasze postępy.
3 listopada 2011, 08:59
Dzisiejszy dzień zaczął się jak najbardziej pozytywnie, bo na wadze wreszcie spadek! I to nie byle jaki, bo aż 0,6kg. He, he jak chce to potrafię, mam tylko nadzieję, że te kilosy nie wrócą jak bumerang. Muszę się jeszcze bardziej pilnować. Nie ma co, dostałam dzisiaj motywacyjnego kopniaka na dzień dobry
- Dołączył: 2011-11-01
- Miasto: Gostyń
- Liczba postów: 179
3 listopada 2011, 09:34
Siofra to super,też bym tak chciała,po pół kilo codziennie ;) Ja jak narazie stoję w miejscu,ale co bym chciała po jednym dniu heh.Dzisiaj jak wstałam myślałam tylko i wyłącznie o jedzeniu.Kurcze muszę wytrzymać,następny posiłek o 11h,więc jakoś dam rade.Nie powiem pomaga mi to forum,bo gdybym się poddała,byłoby mi wstyd przed wami wszystkimi.Dobrze,że jesteście
Szkoda tylko,że tak późno tu zajrzałam
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 737
3 listopada 2011, 09:42
ja cwiczyc poki co nie moge przez chorobe, ale trzymam diete! wczoraj 1000kcal, dzisiaj tez sie o tyle postaram. normalnie bym wiecej jadla, ale zero ruchu, wiec nie moge sobie pozwolic na luksusy. :)
3 listopada 2011, 10:22
doris1307 zwykle nie zdarza mi się aż tyle chudnąć w ciągu jednego dnia (za to przytyć jak najbardziej
), wręcz przeciwnie ostatnio przez dłuuuuugi czas miałam zastój i waga nie chciała za nic ruszyć. Mam nadzieję, że po tym spadku znów za szybko nie przystopuje.