- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 października 2011, 10:35
12 listopada 2011, 17:13
13 listopada 2011, 11:20
13 listopada 2011, 12:43
13 listopada 2011, 18:12
13 listopada 2011, 20:17
Hej dziewczyny ja się kurowałam cały dlugi weekend, u mnie waga się nie rusza juz mnie nawet przestalo to zaskakiwac bow chodzac nie spodziewam sie cudow, nie wiem mysle ze moze to jets tez spowodowane tym ze odstawilam tabletki anty 3 miesiace temu ale waga powinna chyba arczej spadac, eh juz nie wiem, w kazdym razie dzis mierzylam sukienke ktora chce ubrac na andrzejki i wyglada calkiem neizle, mam nadzieje ze przez te 2 tygodnie uda mi sie chociaz powalczyc z moim brzuchem i boczkami :)
A od jutra znowu treninigi, boje sie bo kondycja troche spadla, ostatnio bylam w tamten poniedzialek, dzisiaj pocwiczylam troche w domu, instriktorka mowila kiedys ze jak sie nie cwiczy przez tydzien to kondycja spada o 50% no ale cóż od poniedzialku wszystko sie zaczyna wiec...działamy działamy
Miłego wieczoru dziewczynki!
p.s. Betiq ksiazka podobno jest dobrym sposobem na odciągniecie od jedzenia, jutro lece tez do biblioeki bo wypozyczylam ostatnio jakies horrory Koontza i boje sie czytac na noc...
14 listopada 2011, 10:58
Hej dziewczynki! Jak tam rozpoczął sie wasz kolejny tydzien? Ja na sniadanie zjadlam platki owsiane z mlekiem a zaraz przysiade do drugiego sniadania czyli kanapka z chleba pełnoziarnistego fitness z sałata lodowa,ogorkiem i szynką, a na obiad zrobię sałatkę z kurczakiem i warzywami. Dziś wkońcu wybieram się na trening.
Miłego dnia wszystkim !
14 listopada 2011, 16:44
14 listopada 2011, 21:09
Ja tak czasem lubie poczytać sobie na forum kto ile schudł, obserwuje i podziwiam i to mi daje duzo siły by się nie poddawać, motywuje. Własnie niedawno wrocilam ze swojego treningu, nie bylo zle, praktycznie nie odczulam przerwy, jutro znowu smigam, ten tydzien zrobie sobie wiecej treningow niz zwykle zeby wrocic do formy.
A powiem Wam ze zrobilam dzis fajna salateczke na obiad: sałata lodowa, groszek zielony,gotowana piers z kurczaka,jajko gotowane na twardo,cebulka czerwona i sos : troche majonezu ,pol duzego jogurtu, lyzka kechupu, wszystko wymieszac doprawic do smaku i gotowy mega pyszny i pozywny obiad. tego majonezu to daje doslownie jedna lyzke ale bardzo zmienia smak.Takze polecam.
Jutro chyba ugotuje sobie barszcz ukrainski dietetyczny,czyli na piersi z kurczakatak teraz zimno ze by sie cieplej zupki zjadlo.