- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Mroczna Pieczara
- Liczba postów: 1243
22 października 2011, 01:55
Hej.
Szukałam na forum grup wsparcia dla filigranowych kobiet i owszem są takowe, ale widzę, że ruch w nich zamarł już kilka miesięcy temu (a nawet lat). Postanowiłam więc stworzyć nową grupę i mam nadzieję, że znajdę chętne uczestniczki. :)
Zapraszam serdecznie dziewczyny mierzące poniżej 160 cm (ewentualnie parę centymetrów powyżej tej liczby).
Nie ważne jakie macie figury i ile chcecie zrzucić (choć z góry zaznaczam, że na niezdrowe odchudzanie i drastyczne diety nie patrzę przychylnym okiem). Istotne jest to, że wiecie jak to jest być malutką kobitką, która ma do zrzucenia parę kilo. Moim zdaniem właśnie u nas każdy nadprogramowy kilogram jest bardziej widoczny niż u naszych wyższych koleżanek.
Moje zasady:
1) Przedstawiamy się pokrótce - kilka słów o sobie, nasz wzrost, waga i cel.
2) Podajemy swoje wymiary.
3) Opisujemy dietę na jakiej jesteśmy
4) Podajemy również ćwiczenia, a jeżeli nie ćwiczymy, to czas najwyższy się zmobilizować i ruszyć zadki. : )
Jeżeli znajdzie się więcej chętnych, to z chęcią utworzę grupę. A jeżeli będzie nas niewiele, to zostawimy temat na forum.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gorąco zapraszam.
Link do grupy:
Zapraszam!
Edytowany przez NyanNyan 22 października 2011, 21:57
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 1438
22 października 2011, 19:09
> Witam nowe dziewczyny. : )> Mam 19 lat niedługo>
> wyprowadzam się z Polski i zaczynam studia
> :)Moninii nie ukrywam, że nieco Tobie zazdroszczę.
> Chociaż jestem przywiązana do kraju, to czasem mam
> ochotę stąd uciec. : )
NyanNyan Baaardzo ciężko jest mi wszystko zostawić: rodzinę, znajomych przeszłość, ale chcę skorzystać z okazji, chcę później pomóc rodzicom... Zobaczymy jak to będzie ;)
Malwina moja zmora są i nogi i brzuch... wrrrr.... ;/
Co do słodyczy to zawsze je lubiłam i zawsze mi pomagały, a teraz je ograniczam i wliczam do limitu, według mnie wyeliminowanie sprawiłoby, że potem bym się rzuciła na wszystkie słodkości ;D Kiedyś też brałam chrom, ale jak tylko przestałam to było to samo...
- Dołączył: 2011-09-02
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 1277
22 października 2011, 19:25
Ale wątek się rozwinął, o mamo *_*
Jeśli tak dalej pójdzie, to nie będę wyrabiała z czytaniem i zaglądaniem tu.
Aleee muszę się wam pochwalić *____* Byłam dzisiaj na miescie z koleżanką z liceum, z którą chyba od lipca się nie widziałam. Przymierzyłam tunikę w rozmiarze S, którą oczywiście później kupiłam, a ona że widać że wyszczuplałam i że jakos tak mnie mniej i ładnie wyglądam *_* Normalnie mnie to ogrooooomnie podbudowało! ;-)
Na nieszczęście wcześniej byłyśmy na pseudo-obiedzie. Zjadłysmy po jakimś okropnym fast-foodzie, ale myślę że wychodziłysmy to. Żeby jednak nie było, że się objadam, nie jem już kolacji. Nawet gdybym chciała, to już w siebie nie wmuszę nic *_*
A.... co was motywuje najbardziej? Bo mnie zawsze spadek wagi, mniej cm, a najbardziej to pochwały od innych osób no i jak wbijam się bez problemu w spodnie o rozmiar mniejsze.. Chociaż wiecie jak to z tymi rozmiarówkami, wychodzi ostatecznie na to że noszę i tak 40. :(
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
22 października 2011, 19:38
nnat mnie motywuje mój avatar i zdjęcia wysportowanych, ale delikatnie wyrzeźbionych dziewczyn :))
marzę o takiej sylwetce..
- Dołączył: 2011-08-19
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 1438
22 października 2011, 19:43
Mnie motywują pochwały i to, że obecne ubrania są za duże, a stare robią się akurat ;) no i jeszcze spojrzenia facetów... ;D Jak ważyłam 74 to tylko Mój M za mną szalał, a teraz jestem co chwilę podrywana ;) to jest miłe ;))
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Mroczna Pieczara
- Liczba postów: 1243
22 października 2011, 19:45
Natt. gratuluję i zazdroszczę. : )
Mnie od dawna nikt nie komplementował...no prócz mojego chłopaka, ale on jest bezkrytyczny i zakochany. : )
Na razie najbardziej motywują mnie zdjęcia.
- Dołączył: 2011-09-02
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 1277
22 października 2011, 19:48
Dzięki! ;-)
NyanNyan, na pewno już widać różnicę, jeszcze trochę czasu, a każdy na pewno zauważy zmianę :-)
Najważniejsze żeby się nie poddawać ;-))
- Dołączył: 2011-05-13
- Miasto: Belleville
- Liczba postów: 1364
22 października 2011, 20:04
mnie niestety nie jest w stanie zmotywować nic na dłużej niż 5minut. eech. i nie wiem jak to zmienić.
- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Mroczna Pieczara
- Liczba postów: 1243
22 października 2011, 20:11
Uwaga - tworzę właśnie grupę. : )
Chcę Was zatem podpytać o szczegóły, bo nie chcę robić wszystkiego według własnego widzimisię.
Będzie to grupa założona w dziale "odchudzanie", "10-15 kg" (najbardziej ogólna - jeżeli chcecie schudnąć więcej lub mniej, to nie ma znaczenia).
Teraz trzeba wybrać nazwę grupy. Chcecie zatytułować ją tak samo jak ten temat, czy może macie jakieś pomysły? A może "filigranowe"? : )
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
22 października 2011, 20:15
aneczkaaaa trzeba to zmienić ! ! !
wczoraj na silowni biegnąc na bieżni traciłam już chęci.. a biegnę dość intensywnie..
na szczęście zobaczyłam swoje delikatne odbicie w szybie i rysujące się już trochę obojczyki..
i ten obraz mnie zmotywował !
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
22 października 2011, 20:17
małe jest piękne