- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
16 października 2011, 09:46
Wraz z kilkoma dziewczynami postanowiłyśmy założyć wątek\
chcemy osiągnąć szczupłe i wysportowane ciało
nie tylko na wakacje czy wigilię,
ale utrzymać je przez cały rok w formie
zmienić styl życia na zdrowszy i aktywniejszy
Zapraszam wszystkich zmotywowanych i gotowych do walki o siebie, o swoje ciało
Zasady:
1. dopisać można się w każdej chwili
2. Ważenie odbywa się w każdy poniedziałek
Jak ktoś nie może podać wagi z ważnych powodów to proszę uprzedzić wcześniej
3. Wspieramy się nawzajem, pomagamy sobie w trudnych momentach, udzielamy porad
4. I najważniejsze jesteśmy aktywne na forum
ps. rozumiem, że żadna z nas nie jest 24h na forum, ale dbajmy by ten wątek przetrwał
do jutra 17.10 podajemy wagę początkową
http://www.bodyworkout.pl/index.php?strona=exercises
Edytowany przez Yasminn 20 października 2011, 05:47
- Dołączył: 2009-07-31
- Miasto: Jawor
- Liczba postów: 2107
16 października 2011, 14:58
ja cale dziecinstwo jezdzilam konno ;D raz w tygodniu 1,5h stepu, co wieczor bieganie co drugi dzien godzina jogi, teraz dorzuce cwiczenia na pilce i jakies aeroby typu tamilee webb :D moze tez zaczne a6w, zobacze :D
16 października 2011, 15:00
jestemstraszna, myślę, że masz odpowiednią ilość ćwiczeń, nie można też przesadzać. W sumie nie liczy się ilość ćwiczeń, tylko regularność, wiem to po sobie. Co do tych zdjęć to wątpię, że większość osób (bez obrazy ;P ) wytrzyma tyle. U mnie były efekty po miesiącu już :) Najgorsze są te ostatnie kg, są strasznie wredne ;P Chcę mieć 50 do końca roku, ale chyba w przyszłym mi się uda -.-
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
16 października 2011, 15:04
Ja od boczków w górę widzę, że znacznie schudłam, ale od bioder w dół... -_- masakra, tyle na nie ćwiczę, a one uparcie nie chcą schudnąć. Wgl, teraz jakiś zastój mam. Znowu. 64,5 kg dalej ważę, ale w brzuchu trochę mniej mam. W biodrach chyba też centymetr ubył. Muszę wziąć się w garść, przestać grzeszyć i normalnie trzymać dietę :/ bo z ćwiczeniami problemu nie mam. Tak wgl, to jak myślicie, jaki mam tryb życia? Aktywny czy bardzo aktywny? Bo, chcąc nie chcąc - w szkole siedzę te 7-8h, w domu też z 4 godziny, w dni mało aktywne ćwiczę trochę więcej niż 1h, w dni średniej aktywności około 1h 30min - 1h 45 min, a w największej - nawet powyżej 3h.
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
16 października 2011, 15:04
MusicDi mi też te ostanie kg tak ciężko lecą :((
MomeFeinte konie są zajebiaszcze :) ale przez to że sprzedali takiego którego byłam opiekunem to przestałam ;((
16 października 2011, 15:08
Pomyśl sobie ile niektórzy siedzą i ćwiczą, więc na pewno masz bardzo aktywny tryb życia :) U mnie kg nie lecą, cm nie lecą, ale na szczęście po ciele widać, że spada :) Chociaż nie wiem jak ja to robię. U mnie też ostatnio ciężko z utrzymaniem diety takiej prawidłowej, ale znowu się zawzięłam i od dzisiaj już jest ładnie. Wiecie co?:D Wczoraj przymierzyłam sukienkę na połowinki i powiedziałam sama do siebie: "Ale Ty masz zajebiste nogi", więc naprawdę warto się wziąć, nie jeść tyle i schudnąć :D
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
16 października 2011, 15:27
Dzięki Wam jeszcze nie zgrzeszyłam :)..
Bo u mnie najgorzej jest z tym że jem od rana dobrze a pod wieczór mój chłopak kupi coś dobre w sklepie i przy filmie to zjadam.. Wczoraj tak było .. ;/ Cały dzień ok a potem kupił chipsy te taki duszki które uwielbiam.. i zjadłam cała paczkę.. :(
16 października 2011, 15:39
> Marika50kg a mogła byś napisać ten plan?? Może bym
> się skusiła na jakieś cwiczenia:P
zapraszam do pamietnika
16 października 2011, 15:41
Faceci są najgorsi, coś o tym wiem;P Mój to by ciągle coś jadł, popcorn, chipsy itp ;P Jestem coś ostatnio bez humoru, mogłabym w ogóle nie jeść i w ogóle ;/ Chyba przechodzę przesilenie ;/
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Zzz
- Liczba postów: 1168
16 października 2011, 15:57
a też się zapisze co mi tam ;) mam juz swoja grupe wsparcia dodatkowe wsparcie na forum napewno nie zaszkodzi bo kg jeszcze duzo oj dużo :) hehe moje ćwiczenie
codziennie (oprócz weekendów) bieganie 100 podskoków na skakance 8 min na nogi a6w i cwiczenia które wymyślamy z dziewczynami z grupy
a raz w tygodniu chodze na zumbe
- Dołączył: 2011-06-13
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2104
16 października 2011, 16:09
Mój chłopak ma za to tak że może jeść pełno tłustych a nie tyje.. co prawda waży 93 kg (dziś się ważył) ale ma mieśnie.
Właśnie do mnie dzownił i powiedził że kluski mi przyniesie bo jego mama robiła ale powiedziałam "NIE!" :)) A kluski to moje ulubione danie ;d mogła bym je jeść z samym sosem :P