- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
16 października 2011, 09:46
Wraz z kilkoma dziewczynami postanowiłyśmy założyć wątek\
chcemy osiągnąć szczupłe i wysportowane ciało
nie tylko na wakacje czy wigilię,
ale utrzymać je przez cały rok w formie
zmienić styl życia na zdrowszy i aktywniejszy
Zapraszam wszystkich zmotywowanych i gotowych do walki o siebie, o swoje ciało
Zasady:
1. dopisać można się w każdej chwili
2. Ważenie odbywa się w każdy poniedziałek
Jak ktoś nie może podać wagi z ważnych powodów to proszę uprzedzić wcześniej
3. Wspieramy się nawzajem, pomagamy sobie w trudnych momentach, udzielamy porad
4. I najważniejsze jesteśmy aktywne na forum
ps. rozumiem, że żadna z nas nie jest 24h na forum, ale dbajmy by ten wątek przetrwał
do jutra 17.10 podajemy wagę początkową
http://www.bodyworkout.pl/index.php?strona=exercises
Edytowany przez Yasminn 20 października 2011, 05:47
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
1 listopada 2011, 09:57
ja nadal chora i nie ćwiczę,co mnie dobija.Może jutro spróbuje coś poćwiczyć i zobacze jak będzie mi szło;)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
1 listopada 2011, 11:01
A mi się dzisiaj strasznie nie chce. Poskakałam na skakance, zrobiłam 200 brzuszków i padłam;) Mam lenia i bojkotuję chyba ćwiczenia na dzisiaj!
1 listopada 2011, 11:56
jestemstraszna, masz rację :D jednak ostatnio zrobiłam sobie taki tydzień i się on coś za długo ciągnie. Także jak zaczęłam dietę od środy, tak od jutra znowu będzie pięknie :) Niedługo mam 4 miesiące, a tu nic nie spada :) Moje podejscie sie troche zmieniło na zimowe i wolę przeżyć zimę z wagą 53, a potem się zabrać na wakacje ;)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
1 listopada 2011, 12:49
MusicDi, z doświadczenia Ci powiem, że na wakacje jest dużo trudniej. Więcej pokus;p
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
1 listopada 2011, 13:39
a ja właśnie na wakacjach chudnę bez problemu ;) bo nigdzie nie jeżdżę :/ a zimą to w Wigilię zawsze te 2 kg przybędzie :/
1 listopada 2011, 18:56
Mi właśnie w wakacje jest łatwiej :D Mam czas na ćwiczenia, rozdzielanie porcji jedzenia itp ;P Nie stresuje się. No, ale sama wiem, że trochę przesadziłam, więc muszę ogarnąć od jutra :)
- Dołączył: 2011-09-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2296
1 listopada 2011, 19:15
ja miałam dzisiaj nie ćwiczyć (dzień regeneracji), ale oczywiście nie wytrzymałam i ćwiczyłam ;) zastanawiam się nad zmianą treningu: 2 razy w tygodniu stepper, 2 razy rower stacjonarny, 2 razy taniec. Wszystko po 45 min :) może w końcu coś zadziała na moje uparte nogi :D
1 listopada 2011, 19:58
Tak, te nogi to są uparte jak nie wiem :P Też muszę zacząć znowu porządnie na rowerku jeździć bo się rozleniwiłam strasznie. Dodam jakieś ćwiczonka. Chce zrobić tabelkę i rozpisać sobie własny harmonogram na brzuszki, ale jestem dziś tak leniwa, że nie mogę się ruszyć, nawet teraz pisać nie mam siły. Też macie takie wewnętrzne rozdarcie czasami?
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Zzz
- Liczba postów: 1168
2 listopada 2011, 00:25
dziewczyny powróciłam do dietowania i już drugi dzień mam zaliczony na 5 :) Nie wchodze narazie na wage bo nie chce się przestarszyc i wejde dopiero za 2 tyg o ile wytrzymam ;)
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
2 listopada 2011, 18:10
ja już nie wytrzymałam i dziś poćwiczyłam mimo iż jeszcze jestem chora.I od razu lepiej się czuje:))