Temat: Szczupłe i wyrzeźbione ciało przez cały rok!

Wraz z kilkoma dziewczynami postanowiłyśmy założyć wątek\
chcemy osiągnąć szczupłe i wysportowane ciało
nie tylko na wakacje czy wigilię,
ale utrzymać je przez cały rok w formie
zmienić styl życia na zdrowszy i aktywniejszy
Zapraszam wszystkich zmotywowanych i gotowych do walki o siebie, o swoje ciało



Zasady:
1. dopisać można się w każdej chwili
2. Ważenie odbywa się w każdy poniedziałek
Jak ktoś nie może podać wagi z ważnych powodów to proszę uprzedzić wcześniej
3. Wspieramy się nawzajem, pomagamy sobie w trudnych momentach, udzielamy porad
4. I najważniejsze jesteśmy aktywne na forum
ps. rozumiem, że żadna z nas nie jest 24h na forum, ale dbajmy by ten wątek przetrwał

do jutra 17.10 podajemy wagę początkową

http://www.bodyworkout.pl/index.php?strona=exercises 
u mnie 63.00 spadek - 0.50
ja się nie udzielam bo chora jestem i staram się jak najwięcej leżeć:(
Przepraszam za brak aktywności, ale miałam awarię komputera. Na szczęście już się z nią uporałam i wracam do  Was;) 
53,5kg - ostatnie ważenie. Dokładniejszej wagi w tym momencie nie znam i na razie poznać nie chcę;)
spoko loko:D
ja mam dzisiaj dobry humorek:D
Ja też nie narzekam;) Chyba wstałam prawą nogą! Jutro też nad tym popracuję;)
miałam dziś nie ćwiczyć, ale jestem uzależniona i ćwiczyłam tę godzinę... Masakra, ale mam nadzieję, że moje sumienne wysiłki w końcu coś dadzą (:
Uzależnienie od ćwiczeń jest zdecydowanie dobrym uzależnieniem;) Wiele osób zapewne by Ci go pozazdrościło!
Witam z rana
ja już po śniadaniu jestem i zbieram się na uczelnie i wracam dzisiaj niestety po nocy
nixie, a ile masz w tym udzie;)? 

Słodycze to jest mój największy wróg. Zawsze się gdzieś na mnie zaczają i zaatakują w najmniej odpowiednim momencie;) 
nixie, to musisz mieć naprawdę fajne uda! Ile ja bym za takie dała... Owszem, uzależnienie od ćwiczeń to dobry nałóg, ale... przynajmniej raz w tygodniu nie powinno się ćwiczyć, by mięśnie się zregenerowały. I tu jest problem, bo nie potrafię go sobie zrobić :/

Co myślicie o związku między jedzeniem a ćwiczeniami? Nie chodzi mi o to, czy jeść czy nie, bo to oczywiste, że jeść ;) chodzi mi o to, czy myślicie, że ćwiczenia potrafią "zmusić" organizm do spożywania większej liczby kcal dziennie? Bo ja na przykład zwykle jem 1100-1300, a zauważyłam, że wraz ze zwiększeniem ćwiczeń mój organizm jakby "woła" o jedzenie i jem nawet po 1500-1600.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.