- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 marca 2008, 10:48
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
15 sierpnia 2012, 20:57
15 sierpnia 2012, 23:25
17 sierpnia 2012, 23:57
18 sierpnia 2012, 17:34
18 sierpnia 2012, 22:37
A ja na dietke wracam od poniedzialku, bo jutro mam urodziny psiapsiolki wiec kawalek ciasta trzeba bedzie zjesc a dzis skusilam sie na lody.
No ale jaka przygode dzis mialam. Zaraz Wam opowiem.
Wybralam sie z Emma dzis po poludniu nad morze bo byla piekna pogoda. Siedzimy sobie na deptaku zmeczone ponad godzinnym spacerkiem , wokol pelno ludzi, mala figluje w wozku a tu samochod policyjny jedzie. Mysle sobie patrol, niech sobie tam jedzie. Nagle ten samochod podjezdza blizej i wychyla sie z niego policjant i pyta lamana polszczyzna "Katazyna" ? Ja otwieram buzie, oczy mam jak spodki od sloika i mowie "Tak", Na to on sie pyta czy mam zielona corse, na co ja znowu ze tak. No to on mi mowi ze zapomnialam zamknac drzwi w samochodzie od strony kierowcy i przyjechal mi powiedziec ze juz samochod zamkniety i bezpieczny i ze nagral sie mi tez na komorke, ale juz nie musze oddzwaniac. Okazalo sie tez ze zawiadomila ich moja sasiadka Noami (tez w policji pracuje), ktora rozpoznala moj samochd na parkingu, ale nie miala do mnie numeru telefonu zeby zadzwonic, no i ona rowniez opisala jak wygladam i ze mam czerwony wozek.
No szczeka mi opadla. Podziekowalam slicznie i pognalam do samochodu. Na szczescie nic wartosciowego nie zostawilam no i raczej malo chetnych by bylo zeby ukrasc moja 10 letnia corse ktora zamierzamy w najblizszych miesiacach wymienic na cos nowszego, bo naprawy w Anglii bardzo drogie sa.
No ale jestem pod wrazeniem angielskiej policji, przypuszczam ze w Polsce panowie policjanci by sie nawet takimi "bzdetami" nie zajmowali , ze o szukaniu kogos na deptaku przy plazy nie wspomne.
Edytowany przez florka18 18 sierpnia 2012, 22:39
19 sierpnia 2012, 08:36
19 sierpnia 2012, 15:12
Bozenko super bylo ale 2 tygodnie to malo. Szkoda ze byly te problemy z paszportem bo moglabym w Polsce posiedziec i miesiac a teraz to juz trzeba bylo wracac bo 4 wrzesnia wracam do pracy i trzeba Emme zaznajomic z niania.
A nunka fajna jest. 21 sierpnia skonczy 9 miesiecy. Podbila serca nie tylko babci ale i calej rodziny i przyjaciol. 9-letnia corka jednej z moich psiapsiolek powiedziala, ze ona tez chce taka fajna siostrzyczke . Dostala taka fure zabawek, ksiazeczek i ubranek, ze ledwo sie zapakowalismy. A postepy zrobila takie przez te 2 tygodnie ze juz pelza sprawnie i na czworakach probuje , tak wiec musialam troche mebli poprzestawiac w domu jak tylko wrocilismy zeby mi sie nie pobijala. Za to siedzenie ja wogole nie intersuje. chyba szybciej zacznie chodzic niz siedziec
1 września 2012, 14:27
1 września 2012, 14:57
Desperacjo jak do dobrze ze sie odezwalas.
Ja zagladam ale nikt sie nie odzywa to co sama bede gadac?
Mam nadzieje ze wiecej nas bedzie tu zagladac, bo ja postanowilam tez ruszyc z kopyta i zakupilam diete vitalii sila blonnika i plan ftness na 3 miesiace. Nie mam w UK dostepu do dietetyka , nie mam czasu na chodzenie na silownie wiec uznalam, ze to bedzie najlepsze dla mnie rozwiazanie. Moze dietetyk i psycholog pomoga mi wreszcie skutecznie schudnac a plan cwiczen moge robic w domu jak mala pojdzie spac.
Licze na Wasze wsparcie :-) Nie obiecuje wpisow w pamietniku ale na forum na pewno zagladac bede.