- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
17 marca 2008, 10:48
Czy jest ktos jeszcze jak ja?
Zapraszam na pogaduchy!
Edytowany przez ramayana (moderator) 21 lipca 2011, 21:50
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
1 kwietnia 2008, 23:26
Laski!!!
oczywiście, że Was przyjmiemy!!!
jak już wcześniej sezamek pisała jest nam bardzo potrzebne wsparcie, bo my wielorybki...
wszystkie chudzinki nawet te co by miały conieco do przybrania też przygarniemy...
cały czas powtarzam, że im nas więcej tym lepiej... i tym weselej... a jak humor dopisuje to i łatwiej dietkować...
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
1 kwietnia 2008, 23:29
i jeszcze dla Ciebie mała rada raczku...
koniecznie załóż pamiętnik...
to najlepsze co można zrobić...
potem czytasz wpisy, a tu kilo mniej i dwa kilo i ... aż się chce być na dietce...
- Dołączył: 2008-03-29
- Miasto: Czeremcha
- Liczba postów: 100
2 kwietnia 2008, 00:12
Dzięki bardzo. Tak zrobię, ale juz nie dziś. Pa.
2 kwietnia 2008, 08:14
ha juz raaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaano!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!]
wstawac śpiochy :)
wpadłam Was obudzic
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Wszystkojedno
- Liczba postów: 4415
2 kwietnia 2008, 08:36
Nie śpię,nie śpię! Wypchnęłam za drzwi całą ferajnę i codzienny Vitalijkowy rytuał odprawiam .Chociaz cos mi mówi ,że lepiej sie chudnie od ćwiczeń niż od czytania o nich to i tak siakoś nie mogę posłuchać tego głosu rozsądku
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
2 kwietnia 2008, 08:48
ja też się już powinnam zabrać za rower i wykorzystać fakt że moje najmłodsze szczęście jeszcze śpi, ale... no kurde nie chce mi się jak jasny pieron...
a tak wogóle to dzień dobry bardzo wszystkim...!
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 338
2 kwietnia 2008, 08:56
Witam porankow ;)
Dziewczyny nie wiem czy dobrze, ale dziś (jak nigdy) zaczęlam dzien od sniadania przed wyjściem do pracy.
A sniadanie moje było z najzwyklejszych płatków kukurydzianych (pełna garść) i łyzeczka miodu.
W pracy kawa, czuję się jak nigdy syta - nie wiem czy to dobrze. Do pracy zabrałam 4 kawałeczki pieczywa chrupiego Wasa ze świezym ogórkiem + jogurt + gruszka.
Czy to wystarczy do godz. 17 ???
Dużo słoneczka dziś Wam życzę :)
- Dołączył: 2007-01-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 3360
2 kwietnia 2008, 09:02
nie wiem...
może ja nie powinnam się wypwiadać, ale na moje oko trochę mało... musisz sama zobaczyć jak to będzie... ale wg mnie to niewiele... i fajnie by było, gdyby to się nie zakończyło bardzo obfitą kolacją jak wrócisz z pracy...
w każdym razie kciuki będę trzymać za Ciebie napewno i rękę i głowę nawet mogę zaryzykować, że nie tylko ja...
2 kwietnia 2008, 09:08
niom jak moge to i ja siw wypowiem :) do tego zestawu dorzucila bym jakis cieply posilek :) ale w parcy nie masz pewnie mozliwosci :)
eh... powinnam machnac te polbrzuszki i zjesc sniadanie ale mi sie nie chce a dzis 2 dzien diety :)
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto:
- Liczba postów: 338
2 kwietnia 2008, 09:12
Jejku Beti, jesteś naprawdę kochana :)
Szczególnie Ty dodajesz mi siły i wiary że mi sie uda :)