Temat: Już nie chcę być pączusiem a Wy?????ZAPRASZAM.

Ponownie wracam i zaczynam od nowa ......

Ostatnio spotkałam się z ciocią która mnie nie widziała jakieś 7 miesięcy pierwsze słowa jakie powiedziała do mnie ..były straszne ......
córcia wyglądasz jak ...!!!!!!!!!!!!!

Więc chyba coś do mnie dotarło....dziewczyny zapraszam Was do wspólnego  odchudzania ..ktoś jest chętny???????
Gratulacja spadku wagi, każdy kilogram mniej jest sukcesem!!!
Następnie Szczęśliwego Nowego Roku, noi wynik testu... zrobiłam test, niby nic nie wykazał, więc nie powinnam być w ciąży- ale zdrowie nadal nie odpisuje... Moja koleżanka była w ciąży i dopiero 6 test wykazał ciążę, więc dla bezpieczeństwa nic wczoraj nie piłam a teraz muszę iść i zrobić test z krwi, żeby być pewną, ponieważ będąc w ciąży niestety nie mogę wykonywać wsyzstkich ćwiczeń... ale zobaczymy co z tego będzie dalej...

Ja udała Wam się zabawa sylwestrowa? Ja przez zawroty głowy nie za bardzo mogłam szaleć na parkiecie ale i jak nie darowałam sobie tego i musiałam z mężem powywijać bo nie byłoby wtedy dobrego roku :P
mi się udała, posiedzieliśmy pogadaliśmy, potańczyliśmy.
mało alkoholu wypiłam, mało dietowo było ;/
a już za chwilę nowy wpis w pamietniku i nowe postanowienia, więc zapraszam :P
Pasek wagi
witajcie ponownie...
zaczynam bitwę z tłuszczem ....kurcze jeszcze nigdy tyle nie ważyłam .....
zaraz wkleję fotki z Sopotu gdzie mąż mnie zabrał na  sylwestra było super ...taki wypad z ukochanym to coś wspaniałego....tym bardziej,że dzieci zostały u dziadków


MÓJ KOCHANY MĘŻUŚ......


NA MOLO....

O PÓŁNOCY.......



pięknie wygladacie razem:**
Pasek wagi
zawaliłam. swiadomie.moja wina. wracam na tory juz po malu. narazie poskramiam delikatnie moja chęc jedzenia. stresu duzo to i jesc sie mi chce
Pasek wagi

ewuka111  dzięki ....

Ja też zawaliłam strasznie trzymajmy się razem to nam się uda

ślicznie wyglądacie!
a ja hmm..
nie ćwiczę wogóle bo mam @ i  nic się nie chce.. brzuch boli..mięśnie zmęczone, więc odpuszczam ćwiczenia.. po @ ostro do roboty..

Pasek wagi
ja jestem zadowolona, dzis dieta na 100% i trening na 100 %
Śliczne zdjecia i widać, że udany sylwester :) Oj dziewczyny z nowym rokiem zawsze jest ciężej, ale damy radę... kto da jak nie my... Spokojnie i do przodu a @ jest czasem że trzeba sobie odpuścić ćwiczenia bo wtedy organizm i tak jest mocno osłabiony... Ale bądźmy dobrej myśli i będzie dobrze.... Ja już w pracy, jem śniadanko i kawka  za 7 min początek pracy i dopiero na drugie śniadanie przerwa... a odnośnie wysiłku fizycznego, to mój mąż jest chory to jest lepsze niż siłownia... tym bardziej, że go połamało i muszę pomagać mu się podnosić, siadać itp... wycisk mam murowany...:)
Cześć dziewczyny szukam grupy z podobną wagą jak moja i natrafiłam na was czy mogę   dołączyć  ,odchudzałam się wiele razy z marnym skutkiem a ostatnie miesiące były tylko gwożdziem  do trumny jadłam i tyłam przez nerwy ,mamy nowy rok i trzeba się pozbierać i działać czy pomożecie? pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.