27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
25 sierpnia 2011, 11:57
fajnie ze wrocilas
spadam na rower
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: Pataki
- Liczba postów: 6207
25 sierpnia 2011, 12:27
Dzień Doberek
Sikorka ja zaraz też wsiadam na rower dziś znowu na grzybki-przyjemne i pożyteczne.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
25 sierpnia 2011, 20:01
bojcie sie ...bo sikorka dzis 36 km rowerem machla ....2 godziny jezdzilam
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
26 sierpnia 2011, 15:12
witajcie
Asia, ale masz energię.... ja wczoraj też ukręciłam, ale 10 km na terenowym
29 sierpnia 2011, 13:42
> Dzień Doberek Sikorka ja zaraz też wsiadam na
> rower dziś znowu na grzybki-przyjemne i
> pożyteczne.
Kryni!!! czy zabierzesz mnie na grzybki przyrzekam bede grzeczna.Witam poniedziałkowo i zyczę milego dnia oraz pozdrawiam wszystkie koleżanki.