27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 746
3 września 2010, 14:49
Witam z kawa i po kawie. Po pierwszym śniadaniu i drugośniadanio-obiedzie. Teraz zmykam na rower, bo mam limit do wyjeżdżenia do końca roku.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
3 września 2010, 17:08
ja bylam pnad 3 godziny u fryzjera ..wkurzyla mnie fryzjerka ...nie maja ludzi ...i czekasz i czekasz mimo ze termin masz ustalony ....do tego za ciemny odcien mi zrobila ....nie mam juz marchewki ...
- Dołączył: 2006-05-31
- Miasto: Takie Tam
- Liczba postów: 13943
3 września 2010, 21:19
Asia, nie denerwuj się, pomyśl, że masz nowy kolorek..... do starego zawsze można wrócić
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
4 września 2010, 07:36
Witam ze zbożówką z samego rana.....
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
4 września 2010, 14:48
cos tu dzis pustki ....zywej duszy nie uraczysz
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
4 września 2010, 15:06
grek wrocil z urlopu i mowi ze 1 go bedzie juz gotowa nowa restauracja ..na 120 osob ...o
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 746
5 września 2010, 13:39
Kawusia z mleczkiem podana i już wypita.
Witam wszystkie panie.
Teraz jeszcze coś przekąszę i zmykam na rower. Wieczorem jeszcze wybiorę się z psami na małe tropiątko. Czyli niedzielę mam już zagospodarowaną do zmroku. A po zmroku się obaczy.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
5 września 2010, 16:19
a u mnie z niezorganizowanej zrobila sie zorganizowana i czasu na nic nie mam ...jakims pracusiem sie zrobilam ..ze nie wiem co