27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
5 września 2010, 17:16
Asiu, to może i mnie zaraź swoim zorganizowaniem bo mi ciągle czasu brakuje:)
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
5 września 2010, 17:17
wiesz ale to moze byc tez szkodliwe ...bo mozna w stres wpasc albo w pulapke planow ....
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
5 września 2010, 17:19
no i wyobraz sobie ze obiad wczoraj ugotowalam ...i dzis w kuchni nie siedzialam ..no w mojej kuchni bo w pracy tez w kuchni bylam
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
5 września 2010, 17:20
ok spadam do pracy ...jutro zajze jak sie wyspie ...jak sie porzadnie wyspie ...nikt mnie nie obudzi ....o ...to mi sie jutro marzy i to bedzie ..corka wyjechala a maz ma 1 zmiane ...nawet telefon wylacze ..wszystkie wylacze ...o ..bede spala
5 września 2010, 17:34
ja też dzisiaj miałam wczorajszy obiad
nagotowałam więcej dla gości
5 września 2010, 17:35
a dzisiaj nawet spacer był...
i to taki fajny po plaży
- Dołączył: 2010-07-14
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 746
6 września 2010, 11:05
Witam, witam. Dobra kawa nigdy nie jest zła
![]()
Ja wczorajszy obiad uskuteczniłam w knajpie. Absolutnie nie dietetycznie - kluski, modro kapusta i rolada
![]()
. Ale za to w ramach przerwy w wycieczce rowerowej. Tzw. przerwy na deszcz, którą trzeba było czymś wypełnić. No przecież
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
6 września 2010, 11:08
no to spalilas ...te kluski ..hehehe