27 lutego 2008, 15:35
Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...
Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............
Co Wy na to ?
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
30 sierpnia 2010, 19:47
Na obchodzie z-ca ordynatora mówi do niego, że chce go widzieć cały czas chodzącego.... mówi, że ma dyżur i go przypilnuje.....
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
30 sierpnia 2010, 19:49
pal diabli szwy, lepiej swój chudy brzuszek wstaw.... zrzuciłaś, to będzie widoczne......
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
30 sierpnia 2010, 19:51
no nie wiem zobaczymy co powiecie ...tylko musisz mnie nauczyc jak mam wyslac zdjecia z meza kompa na mojego ..bo nie wiem jak
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
30 sierpnia 2010, 19:52
szkoda ze jestem przed @ bo waga na dzis 58.500 z 7 lepiej pewnie wyglada
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
30 sierpnia 2010, 19:53
miałam... ja to nie widziałam, ale siostra przyszła i mówi: piękny ma Pan ten interes, dorodny, ale tu kobiety leżą....... proszę się przykryć..... za dwie godziny, po tym opieprzu wstał na golasa (tyłek owłosiony widziałam!) i poszedł do wieszaka, gdzie wszystkich szlafroki wieszają, jak wchodzisz na sale operacyjną naprzeciwko... on miał tylko krótkie spodenki... w słoniki........ cudak okrutny..... jakiś wystawiacz chyba....
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
30 sierpnia 2010, 19:54
> no nie wiem zobaczymy co powiecie ...tylko musisz
> mnie nauczyc jak mam wyslac zdjecia z meza kompa
> na mojego ..bo nie wiem jak
to na pendriva przegraj... i przenieś.... idę zrobić herbatkę.......
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
30 sierpnia 2010, 20:01
hehe ja nie mam pendvira ...chodzi ci o mp3
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
30 sierpnia 2010, 20:01
uwaga ide na rower ...hehehehe
- Dołączył: 2008-04-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 27710
30 sierpnia 2010, 20:03
nie, mp3, one są do muzyki, a mnie chodzi o przenośny dysk