Temat: Odchudzić się po 40...50...60... roku życia

  Temat taki jak inne, ale wszystkie wiemy, że właśnie wtedy jest to juz coraz trudniejsze...Ja jestem po 40 ale już bardzo blisko 50 ;)
   ...odchudziłam się z wykupioną tu dietą ...jestem teraz na etapie utrzymania tak ciężko zdobytej wagi . Jem nadal dietetycznie ale czaem  też zjem coś ponad to i nie zawsze dietetycznego. Oczywiście juz zaczęłam nieco przybierać na wadze ...i to jest tragiczne...

Każda z nas u siebie w pamiętniku wpisuje swoje spostrzeżenia z własnego odchudzania...może było by dobrze mieć je w jednym miejscu ? Chodzi mi o takie rady , które nam akurat bardzo się przydadzą. Po 40, 50 jest już nieco gorzej z ćwiczeniami ...często ma się dolegliwości żołądkowe i inne ...więc nie wszystko, co jest dobre dla młodych jest dobre dla tych nieco starszych..............

Co Wy na to ?
ja tez z niego korzystam
Pasek wagi
ide zaraz do pracy ...koncze kawke i za chwile spadam
Pasek wagi
cholewa slonce swieci a leje jak z cebra ...akurat teraz jak do pracy mam wyjsc
Pasek wagi
Pogoda dzisiaj jakieś jaja sobie robi chyba. W związku z tym lecę grzać wodę na popołudniową kawę. Do tego kawałek babki, którą optymistycznie wyliczyłam sobie na 100kcal. I tej wersji będę się trzymać
Witajcie dziewczynki
tu Cię Sikoreczko wytropiłam ale nieco za późno jak widzę......a na ryczących nikogo nie ma
Witaj Zarazah - ja do kawuni miałam dukanowy serniczek
Dobranoc.......
Pasek wagi
Basia się pożegnała, a ja dopiero teraz się witam
Pasek wagi
Jakie dobranoc? Przecież noc jeszcze młoda.
Witaj Zarazah ..... noc może i młoda, ale Basia po zabiegu odpoczywa ..... zwykle nocnym markiem jest
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.