Temat: Przyszłe Panny Młode szczupłe i piękne na własnym ślubie :)

 
Witam, pierwszy raz zdarzyło mi się założyć wątek na forum. Myślałam wczoraj nad tym, jaki mam cel (czasowy) i wiem, że jest to mój ślub 1-2 czerwca 2013 roku :) W związku z tym chciałam znaleźć też inne osoby biorące w niedalekiej przyszłości ślub, by razem się dopingować, wymieniać pomysłami na zaproszenia, fryzury itp :)


Jeśli ktoś byłby chętny, serdecznie zapraszam:) Nie chcę robić żadnych tabelek, rywalizacji punktowej, po prostu chcę znaleźć osoby, z którymi można porozmawiać o wszystkim i o niczym, poradzić, doradzić, mieć wsparcie w diecie i chudnięciu i szybciej przeczekać czas do ślubu;)

Ja zaczynam od dziś :)

Zapraszam! :)

> ja nie mogę ale macie fajnie z takimi korzystnymi
> rabatami- a ja wszystko w normalnej cenie bo nie

> mam nikogo znajomego w żadnej branży :(


popytaj znajomych i rodzine.. na 100% ktos kogos zna :)


Pasek wagi
Co do rabatów, to warto też zapytać u włascicieli sali, czy u innych świadczących usługi. Czesto z polecenia np. właściciela sali dajmy na to kapela bierze mniej. Jak my sami dzwonilismy do zespołu, ktory u nas zagra chcieli 5 tysięcy, jak zadzwonił nasz restaurator cena wynosiła 4 tysiaki.
Mój fotograf ma na swojej stronie kilka zespolow, samochodów, czy jakis katering i biora trochę taniej jak sie na niego powołać.

u mnie księdzu daje się 500zł i zakonnicy 100zł za "otwarcie kościoła"
dekoracje chce mieć z żywych kwiatów to ok. 700-900 zł wyjdzie, ale część wiązanek zostanie przewieziona do sali weselnej i postawionych przed wejściem (mają być na mosiężnych stojakach)
wódkę ma załatwić tata, bo ma znajomego w hurtowni i za 0,5 Wyborowej bedziemy płacić ok 18zł.
samochód załatwia mi brat w formie prezentu, bo ma znajomego którego rodzice mają Infinity fx50 i pożyczą go na jeden dzień, kierowcą bedzie ten kolega.
autokar, to już sprawa mojego M, bo w mojej rodzinie wszyscy mają samochody, albo sami sobie transport załatwią.
ciasta, znaleźliśmy dobrą kucharkę, która zrobi placki na stoły + szyszki (już włoży do pudełek) + tort. powinno wyjść ok 20zł/os.
rezygnujemy z deseru w restauracji, po obiedzie bedzie podany tort, a kwota za deser zostanie odliczona od należności za fontannę owocowo-czekoladową.
fotografów mamy dwóch, małżeństwo, biorą 1400zł
orkiestra - 3000zł
za swoje ubranie (suknia, kapelusz i buty) dałam 2200zł
Pasek wagi
fejne rady dajecie dziewczyny!!
ja np. będę miała na sali storczyki w ozdobnych doniczkach - w sumie sporo się za  nie zapłaci, ale później do domu można wziąć. A mój Luby pracuje w centrum ogrodniczym, więc liczymy na jakiś duży upust. To samo się liczy wiązanki slubnej, znajoma M. bedzie robiła, więc może cosik mniej będzie :)
Alkohol kupimy w hurtowni, kilku znajomych ma własne działalności gosp. z koncesją na alkohol.
winietki będziemy sami robi, zaproszenia groszowe sprawy, 

a to nasze koszty na 60-70 os
- dwa dni imprezy, na weselu 6 dań ciepłych, zimne pólmiski, na poprawinach grill - 220 zł od osoby. Ciasta, owoce, alko, soki we własnym zakresie. Ciasta i tort - będzie degustacja, (sala weselna jest przy cukierni) i wybr tortu w wybrany dzień
- stół wiejski 1000 zł
- orkiestra 2 800 tylko wesele
- fotograf 2500 
- kamerzysta - znajomy, ale nie wiem jaką cenę weźmie. Normalnie za 2 tys robi
- obrączki mamy wlasne złoto
- suknie - planuję do 4 tys ze wszystkim się zmiesci
- garnitur - do 2 tys wszystko
- samochód własny
- zaproszenia, dekoracje, poduszka na obraczki, swieczki allegro
- przystrojenie kosciola - pewnie z innymi parami sie dogadamy :)

ale jak wiadomo, wszytsko wyjdzie w praniu

Pasek wagi
Dziewczyny, a ile na głowę ciasta bierzecie?  100 czy 200 albo 300 gr?
jeżeli 60 osób - to 10 kg wystarczy?  wychodzi 100 porcji
jak myślicie?
Pasek wagi
hmm nie mam pojęcia jak z ciastem, jeszcze się nie orientowałam dokładnie, bo u mnie będzie trochę po znajomości, a właścicielka cukierni się orientuje ile wystarczy.
orientuje się, ale wciskają jak najwięcej, a nie chce zostać z kilkoma kilogramami ciasta - tym bardziej że będzie tort, a jego się liczy 100 gr na głowę plus jeden kilogram błędu. 
a z tym ciastem mam nie lada problem. Mój Mati w ogóle zproponawał takie cista:
- makowiec
-babka 
-sernik :P
chyba ze świętami mu się pomyliło

Pasek wagi
> orientuje się, ale wciskają jak najwięcej, a nie
> chce zostać z kilkoma kilogramami ciasta - tym
> bardziej że będzie tort, a jego się liczy 100 gr
> na głowę plus jeden kilogram błędu. a z tym
> ciastem mam nie lada problem. Mój Mati w ogóle
> zproponawał takie cista:- makowiec-babka -sernik

> :Pchyba ze świętami mu się pomyliło


hehehe dobre

ale lepiej zeby bylo wiecej niz ma braknac :)


Pasek wagi
ja akurat tej ufam, bo to znajoma, więc raczej nie oszuka, a jesli z czymś przesadzimy to z winy moich panikarskich rodziców - bo jakby brakło :D
cały czas mam wrażenie, że kupilismy duzo za dużo wódki, bo wyszło nam 156 butelek na niecałe 100 osob, liczone na oko 1,5 l na parę
A przeciez my pić nie będziemy, kilka dzieciaków tez jest liczona, bankowo pare osob niepijących, fotograf i zespól tez pić nie będzie (a jest wliczony w ilośc gości), do tego będzie wiejski stól i bimber na nim.
Ale co mi tam, wódkę kupili rodzice :D
Edit:
co tych ciast to dodać jakies z kremem, jakaś roladka i jabłecznik i z głowy, przeciez tych drozszych nie musi byc proporcjonalnie dużo do tanszych.
wódki nigdy za dużo :P najwyżej po weselu będzie zapas, tym bardziej że to wszyscy będą odwiedzać aby zdjęcia lub film obejrzeć :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.