Temat: Przyszłe Panny Młode szczupłe i piękne na własnym ślubie :)

No ceny lecą jak szalone, ale cóz poradzić.
Yokunia, nasza zakonnica chyba za koscielnego robi.
My jeszcze polujemy na to czy jakas para nie będzie slubowac u nas tego samego dnia, żeby sobie ładnie koszty wystroju koscioła podzielić. Zawsze to jakas oszczędnośc.
Edit Kleopatra, strasznie dużo sobie ksiądz krzyczy. Gdyby mój luby usłyszał taką cene, to by poszukał innego koscioła, jego skręca na samą myśl o tym, że musi cokolwiek dać. W ogole masz drogo, skąd jesteś?

> Marzenie, powiedziałabym, że nie najdrożej to wam
> wychodzi.A ksiądz bierze "co łaska", też mnie to
> przeraża, w parafii gdzie mój brat slubował 7 lat
> temu ksiądz zgarniał około tysiąca złotych, u nas
> niby koło 500, ale prawdy chyba nikt nie powie, do
> tego jeszcze dochodzi organista i zakonnica (u nas
> jej zadaniem jest tylko rozwiniecie dyanu) to jest

> masakra totalna.

\

My chcielismy isc do innego kosciola ale u Nas w parafi ksiadz pwiedzial ze za przeniesienie papierow tez sie placi i ze nam sie nie bedzie oplacalo i faktycznie obliczyl Nas na 700zl samej "kary" za to ze nie chcemy u Nich w kosciele!

PS: suma wyszla tak wysoka bo oboje jestesmy z jednej parafi a ksiedza to nie interesuje i i tak policzyl Nam wszystko razy2 !!

drska  odpowiedzialam post wyzej.. dlaczego tak drogo..

a jestem z okolic Kielc

też myślałam, żeby podzielić koszty  z parą z dnia następnego ale w zasadzie nic chyba nie przetrwa bo kwiaty zwiędną a dekoracje mogą się poniszczyć także d... blada, jedyna rzecz którą bym mogla komuś użyczyć to wytwornica dymu : )

No co za ksiądz, jakiś kretyn, pierwsze słysze żeby był jakiś cennik ile trzeba dać.
To tak jak ja bym miała płacic za odpis chrztu i bierzmowania, kurde chyba bym napisała nie wiem do kurii czy gdzies w sprawie takiego wysysku, a znając mojego przyszłego męża to po takiej akcji niezależnie od ceny i tak by ślub przeniósł gdzie indziej, byle nie płacić takiemu gburowi.
Odpisy ma obowiązek wam wreczyć bezpłatnie, a co łaska za to max 50 zł, jesli nie da to zgłosic gdzies.

my też chcemy zaoszczędzić .. chociaż to jedyny taki dzień .

-Alkohol - mój ma znajomego w hurtowni . większa ilość zniżka plus da nam swoją pracowniczą zniżkę .
-Zespół- ten sam co u mojego brata , dwa lata temu płacił 3000 . my niestety już 4500 zł za dwa dni - taki mają cennik ustalony na 2012
-Kamerzysta i fotograf - z zespołu polecił nam znajomego ( wie jak grają i co warto kręcić np na oczepinach nie lata między gośćmi bez celu ) tylko czekamy aż wróci z zagranicy za tydzień powinien być . a jak nie to mamy drugą opcje : Szef mojego P polecił nam jednych braci jeden kamerzysta drugi fotograf .. dadzą nam zniżkę bo mój wymeblował jednemu cały dom .
-My pokój mamy gratis dla gości z daleka trzeba wynająć .. ale jak goście z daleka nie dopiszą to mamy listę rezerwową .. i mogą spać u nas w domu .. wujek ma niedaleko dom i może zabrać trochę do siebie , mojego P goście z jednego miasta więc wynajmuje busa żeby ich porozwoził
- Ciasto  kobieta od sali poleciła nam kilka cukierni
- Owoce znajoma mojej mamy pracuje na targu przywiezie nam prosto z giełdy świeże do sali
- Garnitur znajomy mojego P ma zakład szyją na miarę .. szył jeden dwa lata temu na wesele mojego brata byliśmy świadkami z 600 zł obniżył mu na 400 zobaczymy , teraz też uszyje i kamizelkę ślubną ma dostać gratis
- Samochód nie trzeba .. mój tata nas zawiezie bo ma ładny i szkoda na wynajem jedynie dekoracja
- Dekoracja sali - jest wliczona jedynie jak chcemy kwiaty żywe to wystarczy 5-6 wiązanek do wazonów  no i zobaczymy jak z dekoracją kościoła , kościół jest nowy i ładny . koleżanka ostatnio kupiła jedynie duży bukiet pod ołtarz i bardzo ładnie wyglądało  .

No i najważniejsze zostaje : sukienka jeszcze nie mam wybranej , fryzura - mam zaprzyjaźnioną fryzjerkę uczeszę mnie i mamę . paznokcie - zrobi mi koleżanka w salonie , obrączki , no i  kościół i nauki

Z mojej strony płacą rodzice . mój musi sam uzbierać bo jego rodziców nie stać .. chciał kredyt wziąć ale szef zaproponował że mu może już teraz dać kasę i będzie pomału mu oddawał i resztę po weselu  bo po co płacić odsetki ( dla niego szef to prawie jak ojciec .. więcej się interesuje niż rodzice ), szwagier mojego P też oferował pomoc finansową  .

z tego co się pytałam znajomych to u mnie w kościele jest najtaniej 600 zł i nic więcej .
w drugim kościele 800 + organista 100 + kościelny 100 = 1000 zł
a w trzecim 700 + 200 organista + kościelny 150 za rozciągnięcie dywanu heheh

ja nie mogę ale macie fajnie z takimi korzystnymi rabatami- a ja wszystko w normalnej cenie bo nie mam nikogo znajomego w żadnej branży :(

no coz.. My  wszystko sami oplacamy 

yokunia no wiesz rabaty rabatami wszystko się okaże później .. bo różnie z ludźmi bywa każdy chce zarobić