Temat: Spełniamy jedno ze swoich marzeń.! wreszcie jesteśmy szcuplutkie !!

03.10.2011 - początek współpracy:) Zapraszam wszystkie, które nadal podejmują kolejne próby, i choć byłaby to ta setna, będzie ta ostatnią jeśli będziemy pomagać sobie  nawzajem ! ;)
tak, to jest podstawa.. inaczej nie ma sensu w ogóle zaczynać, także zaglądać tu, kiedy tylko możecie ;)
Odnotowałam spadek 800g względem zeszłego tygodnia :) A jak tam reszta Pań?
Pasek wagi
Co myślicie o ważeniu się co poniedziałek? Daje to motywację, by nie odpuszczać sobie w weekend :)
Pasek wagi
ja nie potrafię ważyć się co tydzień, lubię kontrolować swoją wagę i wiedzieć, co szkodzi mojemu odchudzaniu, a co jest przychylne spadaniu wagi.

po wczorajszym dniu na białku zleciał prawie kilogram :)
super gratuluje dziewczyny ;) ja jestem za tym poniedziałkiem ;) przeważnie wazyłam się w sobote i z tej radości jeśli tam cos spadło pozwalałam sobie zjeść coś więcej bo przecież "już nie jest tak źle" a to właśnie jest najgorsze bo i w niedziele sobie tłumaczyłam, że zacznę już od poniedziałku i takie błedne koło a wszelkie spadki wagi nadrobione z nadwyżką stąd Olcia1975 świetny pomysł!!
Faithh rozumiem, że wolisz ważyc sie częściej i wcale mnie to nie dziwi :) ja jednak tym razem postanowiłam schudnąć wolniej a na dłużej :) nie wiem jak z Twoja wolą ale ja na takich dietach wytrzymuje kilka dni i potem rzucam sie na to co tak bardzo chciałam zjeśc ale niestety nie mogłam podczas diety... jak Ty sobie z tym radzisz ?:)
nie prowadzę diety białkowej na stałe, chcę po prostu jeść tak z 5 dni, żeby szybciej zleciały mi kilogramy, które nadrobiłam przez obżarstwo. potem wracam do tradycyjnego 1000-1200 kcal ;)
Hehe, ja też tak miałam - rzut na to, czego nie mogłam jeść na danej diecie - koszmar! Stąd też kilogramy wracały!
Ja tak po prawdzie ważę się codziennie, ale liczą się dla mnie te poniedziałkowe pomiary i te zaznaczam na Vitalii
Pasek wagi
ufff..a juz myślałam, że tylko ja tak mam:P a jak Wam dzis poszło?:)
Cały dzień byle co jadłam, ale też w sumie mało i prawie nic nie robiłam (poza leżakowaniem zrobiłam tylko obiad - wstyd) a kalorii pochłonęłam nieco ponad 1500
 (1506,35kcal; B: 30,33; W: 248,62; T: 41,75)
Trochę mało białek ... dałam de ...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.