1 października 2011, 21:42
Kto ze mną? Waga to coś ponad 60kg a cel 53kg;).A wzrost to 163cm.![]()
Zaczynam jutro! I Proszę niech się zgłaszają osoby takie ,które nie oleją tego tematu po 2 dniach..
13 października 2011, 15:47
U mnie też jest ok. ; ) Mam nadzieję, że juto będzie spadek.
Ach, nie chce mi się iść ćwiczyć. Wieczorem poćwiczę.
13 października 2011, 22:17
No ja też właśnie jutro wchodzę na wagę i aż się boję ;P Chociaż nie liczę na spadek. Pewnie znowu będzie waga przez miesiąc się utrzymywała ;/
14 października 2011, 09:07
Kurwa. 75,5 kg !!!!!!!!!! ;(
15 października 2011, 14:32
Uuu, jak to się stało? Może ćwiczyłaś więcej?:> U mnie spadku nie ma ;/ no chyba , że -0,1 się liczy -.-
15 października 2011, 15:33
No ćwiczyłam i to sporo. Ale już sporo osób mi pomogło. I teraz codziennie jeżdżę godzinę na rowerku. A jem tak jak jadłam. Zobaczymy, czy to coś da.
15 października 2011, 15:55
No to na pewno przez ćwiczenia, także się nie przejmuj :) Potem spadnie i będziesz zadowolona :)
15 października 2011, 16:03
No podobno to moje mięśnie tak mi urosły. A mięśnie są cięższe. Teraz rowerek. Oby efekty były. ; )
A jak u reszty?
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 150
16 października 2011, 08:07
U mnie jeśli chodzi o jedzenie to jest nawet ok. Tzn jem, ale nie tyle ile wcześniej. A jeśli chodzi o ćwiczenia, no tu jest porażka :( Nie potrafię się zmusić :(
16 października 2011, 08:34
Roxi pomyśl, jak będziesz wyglądała, jak będziesz ćwiczyć.. Jak nie będziesz to skóra będzie obwisła i wgl ..
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 150
16 października 2011, 16:34
Ja cały czas o tym myślę. Oglądam zdjęcia przed/po tym, którym się udało to mnie motywuje. Ale jak zaczynam ćwiczyć i czuję, że mnie wszystko boli, zbiera na płacz i wgl, to przestaję... Wiem, że nie powinnam się poddać, ale nie mam siły ćwiczyć ;(
Zaczynam jutro!
