1 października 2011, 21:42
Kto ze mną? Waga to coś ponad 60kg a cel 53kg;).A wzrost to 163cm.Zaczynam jutro! I Proszę niech się zgłaszają osoby takie ,które nie oleją tego tematu po 2 dniach..
7 października 2011, 21:05
To pewnie przez dużą ilość ćwiczeń, także spokojnie ;D Sportsmenki w ogóle mi się nie podobają ;P
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 150
8 października 2011, 14:41
Wy narzekacie, że nie możecie przestać jeść. Ja przed dwa dni nie mogłam NIC zjeść i bynajmniej nie była to jelitówka. Nie czułam nawet głodu, a wmuszałam w siebie herbatę bo nic więcej nie mogłam. I nie musicie mi mówić, że to jest złe bo sama to wiem, ale na serio nie mogłam... Dzisiaj jest ok, ale staram się nie jeść za dużo.
9 października 2011, 07:42
Ja już od rana zawaliłam. Zjadłam 2 małe grahamki przekrojone na pół z masłem i dżemem i do tego kawa z mlekiem. Oczywiście biały ser mi się przeteminował i już zrobiłam kanapki z twarożkiem ;/
9 października 2011, 11:44
Hmm coś mało was tu pisze ;> U mnie nie jest źle, chociaż ostatnie dwa dni słabo, ale każdy dzień spędzony z moim chłopakiem tak wygląda ;P
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 150
9 października 2011, 12:42
Ja niestety też nie najlepiej ale to dlatego, że jestem w domu ;) Na studiach już będzie lepiej. Ale kurczę czuję, że jutro znowu nic nie zjem ;(
9 października 2011, 13:10
Czemu, masz jakieś obrzydzenia czy tak samo z siebie?;> Z nerwów?
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 150
9 października 2011, 19:34
Właśnie nigdy tak nie miałam, nie cierpię na jadłowstręt czy coś. Samo z siebie, a może nerwy ;(
Edytowany przez Roxi17 9 października 2011, 19:37
9 października 2011, 22:14
Ja narazie nie mam czasu. Weszłam żeby dać oznakę życia. Jutro będę na dłużej ;)
10 października 2011, 19:29
Ja niestety też nie mam na razie zbyt wiele czasu. ; /
Idę teraz sprzątnąć pokój swój i potem ogarniam książki ; /
13 października 2011, 15:19
hey, hey dziewczyny! :) Cały czas żyję, zawsze wchodziłam zobaczyć czy się odzywać i jakoś tak wychodziło, że nie pisalam :) U mnie jak najbardziej wszystko dobrze, a wy jak sie trzymacie?;>