- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 września 2011, 20:02
Edytowany przez Grooo 24 września 2011, 22:23
25 września 2011, 13:50
25 września 2011, 13:59
Marzę o tym, żeby tyle schudnąć, ale nie wiem czy z moim jadłospisem mi się uda: śniadanie: np.7 zbórz, II śniadanie: kanapka z czarnym chlebem i z plasterkiem wędliny, potem jabłko, a na obiad to co akurat mam tylko bez ziemniaków i z toną surówek, a kolacja to znowu jogurt. I nie wiem czy schudnę:/ Myślicie, że byłąbym bARDZO gruba ważąc 65 i mając 167 cm? Bo gdybym schudłą te 10 kiloskó to bym byla w takiej sytuacji:/
Edytowany przez anusiak98 25 września 2011, 14:00
25 września 2011, 14:03
25 września 2011, 16:12
25 września 2011, 16:23
Ej! Dokończcie zdanie: A ja jak będę już piękna i chuda .......................
Moje to: A ja jak będę już piękna i chuda to ... udowodnię koleżanką, że wcale nie jestem gorsza i też mogę być piękna:D
25 września 2011, 16:23
25 września 2011, 16:30
25 września 2011, 16:33
25 września 2011, 20:14
Od jutra dietka. Na sylwka musze zaskoczyć koleżanki i takiego jenego kolegę...... :P Mam już wszystko:D Raniutko jogórcik:/ Tylko musze się do czarnego chleba przyzwyczaić.A moja ciocia , która pare lat temu interesowała się dietetyką powiedziala mi że najgorsze co może być to łączenie cukrów z tłuszczami.np. chleb z masłęm, a powiedziala, że na kolacje najlepiej jesc ten makaron pełńe ziarno np. lubelli, ponieważ organizm potrzebuje tłuszczy i cukrów jednocześnie. więc kiedy zjesz makaron ( same cukry ) to organizm zauważy, że brakuje tłuszczy, więc pobiera je od ciebie. więc możesz 'żreć' 2 opakowania makaronu, a zamiast tyć, schudniesz.:D