- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
24 września 2011, 18:16
Mamy jeszcze ponad 3 msc. Ja od dziś zero słodyczy, ziemniaków, i białego pieczywa + ćwiczenia:D Myslicie, że się uda? Może troche nie w temacie ale spodobala mi się sukienka a ja z moimi grubymi nogami w niczym łądnie nie wygłądam, chcialabym zejsc z mojego 40/42 na 38. Ona mi sie podoba:
http://moda.allegro.pl/sukienki-suknie-wieczorowe-nowosc-36-44-i1825248657.html Kto ze mną? <3
Edytowany przez anusiak98 25 września 2011, 08:32
14 października 2011, 22:43
ja wlasnie skonczyłam cwiczenia i brzuszki; jestem zmeczona ale plan na dzis zrealizowany to najwazniejsze
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
14 października 2011, 22:46
marika50kg brawo, kochana! Tyle samozaparcia! Dobrej nocy, chudzinki!
15 października 2011, 10:32
witam Was:) ja jak zwykle marsz, cardio, stepper, twister,4 dzień 6w:) idę jeść śniadanie
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
15 października 2011, 11:27
Ja na śniadanie zjadłam otręby z truskawkami, któe okazały się ochydne i wymieszałam je z jogurtem, na drugie śniadanie zjadłąm złączoną kanapkę z ciemnym chlebem, odrobiną masła i dwoma plasterkami szynki, a nie wiem co zjem później;/ :D
15 października 2011, 11:34
ja przez weekend zaplanowałam zrobić soebie mini diete kapusciana
- Dołączył: 2007-02-22
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 523
15 października 2011, 12:14
Witam!!ja własnie przy obiedzie.Na sn. platki+ mleko 2/sn. kawa+mleko sliwka.Obiad pomidory i 100g schabu bez kosc,i sliwka. He znalazlam wage u babci co pracuje i mogę teraz wazyc to co jem. Ale warzyw chyba nie muszę ważyć co? te chyba bez ograniczeń jak myślicie?Poweiczorek jogurt naturalny i sliwka. A na kolacje jeszcze nie wiem moze marchewka z jabłkiem i tuńczyk dla odmiany. Jak myślocie może być?
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
15 października 2011, 12:42
co do ważenia warzyw... ja np. jem po 200-300 gr fasolki szparagowej, lub bobu lub czegos tam innego. W tak duzych ilościach trochę kalorii się nazbiera :) więc lepiej warzyć, moim zdaniem :)
ja na śniadanko: jajecznica z 3 jaj, 2 kromki chleba
II sniadanie ; jabłko
obiad; pomidorowa na pomidorach (hehe), ryż, udko z kurczaka, warzywa z zupki
dalej nie wiem :P ale coś wymyśle :)
wczoraj przyszły moje bańki chińskie i pycnogenol :)
jestem tak ciekawa rezulatatu tego leku, że aż nie moge się doczekać!!! jeżeli poprawi stan mojej skóry, będę reklamować to na prawo i lewo!!! hihi
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
15 października 2011, 13:21
A ja na obiadek zjadłam 7 mini pulpecików bez sosu. 1 pulpet miał ze 2 cm:) I do tego surówka i ogórek kiszony.....:)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
15 października 2011, 13:36
pulpeciki....
chyba zapożyczę pomysł na poniedziałkowy obiad, :)
dawno ich nie jadłam :)
- Dołączył: 2011-04-17
- Miasto: London
- Liczba postów: 14745
15 października 2011, 14:12
Cześć Kobietki!
Ten chłopiec,o którym wczoraj pisałam to
mike1998 wpadłam na założony przez niego
WĄTEK Przeczytałam
o jego problemie z nadwagą i braku wsparcia w domu, a że mam otyłego 13
latka w domu to czasem do niego zagadam jak mu idzie. Mój Oskar się
wstydzi założyć sobie profil na Vitalii, a tak Mikołaj miałby kolegę,
rówieśnika i wsparcie. Poza tym może zmobilizowałoby to Oskara do walki o
zdrowie ... Wpadnijcie do grupy którą założył - niech poczuje nasze
wsparcie :)
GRUPA Ja dzisiaj zjadłam tylko gruszkę. Potwornie mnie mdli (po chemii) więc leżakuję z lapkiem w sypialni, ku niezadowoleniu najbliższych (choć mam nadzieję, że ze zrozumieniem)
Pewnie zjem coś na obiad i kolację, choć jeszcze nie wiem co, bo dzisiaj mąż rządzi w kuchni. Spokojnej i dietetycznej soboty :)
Edytowany przez Olcia1975 15 października 2011, 14:20