Temat: 10-15 kg do Sylwka!!! Kto ze mną?

Hej piękne. :)
Anusiak Marrtina gratuluję ! :D
Olcia trzymaj się !

To prawda to forum bardzo ale to bardzo pomaga. :)
Wczoraj nagrzeszyłam ale dziś zamierzam całkowicie dietowo, sylwester coraz bliżej. :D

A co do sukienki to mnie nie powala. Ale wiadomo każdy ma swój gust. :)

Martina,

dzięki za wsparcie :)

no cóż trzeba pchać ten wózek dalej.

moje menu na dziś

start: tradycyjnie kawa+mleko+łyżeczka miodu

śniadanie: 2 kromki razowca+4 plastry polędwicy z kurczaka+ 1/2 papryki

przekąska: linijka gorzkiej czekolady + jabłko

lunch: serek wiejski lekki + pomidor + zioła do pizzy (uwielbiam to ;)

przekąska: 2x actimel

obiadokolacja : pierś kurczaka w duszonej papryce + 40gr kaszy gryczanej

 + hektolitry zielonej herbaty

 

Olcia,

szczerze podziwiam Twoją postawę, jak pierwszy raz czytałam z czym się zmagasz to aż zaniemówiłam. Trudno w ogóle coś powiedzieć w takiej sytuacji. Zdrowia życzę :)

 

witajcie :) ale się dzieje u nas:) dziewczynki ja zaczęłam dzień jak zwykle od pół godzinnego marszu.Potem cardio 10 minut( dziś 1 raz), stepper15 minut, twister 15 minut,a6w 3 dzień.Za mało? nie wiem
jeśli chodzi o sniadanie to:pół pumpernikla z serkiem kremowym, pomidorem,ogórkiem,  kromka orkiszowego z serkiem wiejskim, pomidorem,  kromka słonecznikowego tez serek i warzywa.Wyszło mi 278kcal. Olcia może być?:)

Dziękuję za wsparcie, dziewczyny! To dla mnie naprawdę ważne i daje mi dużo siły do walki!

Rachelea pewnie! Świetne śniadanko! Wszystko to spalisz w ciągu dnia! Ja też zawsze śniadanie jem duże + słodycz
Memii super jadłospis!


Nie mam za to pomysłu na obiad ... Może pierś z kurczaka i warzywa z patelni albo mintaj i surówka z kapusty kiszonej?

A właśnie, właśnie! Są wśród nas Panie nauczycielki? Jeśli tak, to NAJLEPSZEGO 

A ja na obiadek zjadłam miske barszczyku - sory olcia miałąm smaka nie robić:D Na podwieczorek zjem grejfruta a na kolacje to jeszcze nie wiem:P

Ja rowniez witam wszystkie panie i życze zdrówka wszystkim jak najwięcej.Wiem co to znaczy jest chorować może nie tak powaznie, w każdym bądz razie podobnie.Mam juz dosyc lekarzy lekarstw zabiegów itp, Ale  mniejsza oto grunt to sie nie załamywać. Na sn. platki z mlekiem 2 sn. kawka z mlekiem bez tego sie nie obejdzie bardzo lubie włoską kawę.No i jestem juz po obiedzie.Na pierwsze zupa jarzynowa nie zabielana. Fasolka szparagowa z lyzka oliwy z oliwek a do tego filet z kurczaka grilowany i sliwka. Podwieczorek jogurt naturalny +sliwka, a na kolacje prawdopodobnie sałatka:sałata  puszka tuńczyka 2 jajka pomidor oliwa z oliwek ocet winny szczypta soli.

A chciałam jeszcze dodać, że faktycznie takie forum to dobra motywacja.Ja codziennie rano jak wstaje to juz jestem ciekawa co nowego piszecie.I jak narazie trwam w swoim zamierzeniu waga mi spada powoli ok.1 kg na tydz.to dobrze z tego co czytałam.A biedronko tak z ciekawosci chciałam sie zapytać w jakim czasie zgubiłaś te wszystkie kg?

rzeczywiscie portal ten jest motywatorem do trzymania diety i chudniecia; w koncu chcemy pisac o sukcesach a wstyd jest przyznac sie do porazek

Matko zjadłam makaron z brokułami...... ale już nic dzisiaj nie zjem:/  A po za tym jutro będę jadła dużo grejpfrutów:) Dobrze chociaż że nie wpierdzielam słodyczy. Teraz weekend więc bardziej się przyłoże:) A jutro na obiadek ryba gotowana z surówką:D