- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Dęblin
- Liczba postów: 1606
24 września 2011, 18:16
Mamy jeszcze ponad 3 msc. Ja od dziś zero słodyczy, ziemniaków, i białego pieczywa + ćwiczenia:D Myslicie, że się uda? Może troche nie w temacie ale spodobala mi się sukienka a ja z moimi grubymi nogami w niczym łądnie nie wygłądam, chcialabym zejsc z mojego 40/42 na 38. Ona mi sie podoba:
http://moda.allegro.pl/sukienki-suknie-wieczorowe-nowosc-36-44-i1825248657.html Kto ze mną? <3
Edytowany przez anusiak98 25 września 2011, 08:32
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 października 2011, 09:07
ojej..
przepisu jeszcze nie mam, pewnie znajdę jakiś na Vitalii, bo ostatnio modna ta pizza :)
a teraz mam kochane zjebany humor....
sala weselna w której mam mieć przyjęcie, okazała się klapą... znajomy robił tam wesele i mówił że porażka.
dowiedziałam się 30 min temu.... Płakać mi się chce (w sumie to już piszę to przez łzy)... :( :(
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 846
13 października 2011, 09:12
Biedronka,
udane wesele to przede wszystkim ludzie i jedzenie ;) a nie sala.. przecież oglądałaś ją wcześniej? co się znajomemu nie podobało?
spokojnie
kiedy masz wesele?
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 846
13 października 2011, 09:13
Szaitis a ty jesteś na dukanie?
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 października 2011, 09:14
o to chodzi że jedzenie do dupy, że nie dobre i nie wszystko podawali co było w menu.
slub mam 25 sierpnia 2012, a cen nie mała bo 220 zł od osby :(
13 października 2011, 09:19
memi - nie, nie jestem na dukanie. staram się jeść zdrowo i MŻ :) (może w pamiętniku coś zostało, bo kiedyś "dukałam")
biedronka - skoro wybraliście tę salę, to Wam się podobała. Co z tego że znajomemu się nie podoba? Ułożycie jakoś stoliki po Waszej myśli i przystroicie salę i będzie dobrze.
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 846
13 października 2011, 09:25
Szaitis,
nie wiem jak długo "dukałaś" ale teraz za to płacisz :(.. wiem po sobie dukan to był mój największy dietetyczny błąd, totalnie rozwalił mi metabolizm i spotęgował problemy z tarczycą..
na pocieszenie pewnie waga wkrótce ruszy przecież większość z nas ma zastoje.
- Dołączył: 2009-08-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 846
13 października 2011, 09:32
Biedronka,
to udaj się tam udaj : sprawdź czy ostatnio zmienił się kucharz (próbowałaś potraw wcześniej?) lub właściciel lokalu
pogadaj o tym, że chodzą słuchy o tym że za co innego się płaci a co innego podają, że niesmaczne itp
w razie czego zrezygnuj , nie wiem czy jest taka opcja , bo mimo wszystko to chyba sporo czasu na znalezienie innego lokalu...
13 października 2011, 09:41
memii - no możliwe że to ten dukan. Mój gin zlecił mi kiedyś padania z krwi na nietolerancje pokarmową i wyszło mi że mam 90% nietolerancji na białko, a wiadomo co się je na dukanie :( Niestety tego dowiedziałam się już po tym jak próbowałam schudnąć z doktorkiem D. A wiecie czy te 1,5 płynów no lepiej żeby to była woda czysta czy może też być herbata zielona/czerwona?
biedronka - jeśli to kwestia jedzenia - to po prostu pojedź i doprecyzuj umowe jeśli nie jest pod tym względem szczegółowa. Spiszcie dokładnie co powinno być w menu, co zapewniają z dań gorących, jakie sałatki, owoce .... wszystko dokładnie i potem rozliczycie się z tego. Właściciel będzie pod presją wtedy i ciężko mu będzie pozmieniać.
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 października 2011, 10:22
menu jest szczegółowe, więc będzie można przypilnować czy podają wszystko. ech... nie wiem nic co do jakości potraw, bo degustacji jeszcze nie było.
Już mi troszkę lepiej, trochę ochłonęłam. Dziś wieczorem pogadam z Matim o tym wszystkim,, ustalimy co dalej :)
dziękuje za pocieszenie :) nie spodziewałam się tego :))
aha, rok czasu to mało na znalezienie dobrej sali, my w marcu już szukaliśmy i terminy były pozajmowane :(
tak to jest jak mieszka się nad morzem :(
- Dołączył: 2011-10-03
- Miasto: Zakocierz
- Liczba postów: 126
13 października 2011, 11:38
Witam wszystkich. :)
Ja dziś na śniadanie troszkę przesadziłam : bułka grahamka z szynką i pomidorem + jogurt i 5 ciastek wafli. ;/
Do końca dnia już bez grzeszków musi być !
Biedroneczka jak to mówią " wszystkim nie dopasujesz" może tej jednej osobie nie pasowało a 100 innym będzie. Skoro wybraliście ją to musi mieć swój urok. :)