Temat: 10-15 kg do Sylwka!!! Kto ze mną?

Hahha cześć dziewuszki..:) Ja też na chwile..dziś jakaś strasznie najedzona chodzę a w sumie narazie zbyt dużo nie zjadłam..:) Wole być najedzona niż wiecznie głodna..:)) Humor sprzyja..:D

Witajcie. :D
Ja dopiero wstałam i jestem jak na razie bardzo flakowata, haha. :D Ale widzę, że słoneczko zagląda przez okno więc nie będzie źle.
Zaraz idę zjeść śniadanko: płatki z mlekiem.
Aaaa wczoraj zjadłam 4 ptasie mleczka... Nie mogłam się powstrzymać.... Fakt, że to było przed 18 ale jednak było... No nic, dziś bez ,żadnych słodkości ! :)

Dzień doberek odchudzaczki!

Witam was!! Ja juz tez dawno po sniadanku obiad tez juz za mna.Na sn, platki z mlekiem na drugie kawa +mleko.Na obiad 1.krem z warzyw a na 2 duszone warzywa w piekarniku z filetem rybnym wszystko na wodzie bez tluszczu w pomidorze a na koniec gruszka.Na podwieczorek jogurcik.Na kolacje jeszcze nie wiem ale zostaly mi warzywa z obiadu a do tego 2 jajka.I mysle dosyc!! Czy to nie za duzo waszym zdaniem.?Ale co wam powiem to wam powiem moja waga skacze teraz 65-66 i jest maly spadek a do tego moje wymiary sie zmniejszyly.Z czego jestem zadowolona oby tak dalej moze sie uda.Chociaz wczoraj mialam chwile slabosci bo zle sie czulam to dzisiaj znowu mam energie do kontynuacji.

Biedroneczko wczoraj pisałam że motywuje mnie Twój pasek
a dziś widziałam zdjęcia w Twoim pamiętniku.
Dziewczyno słów mi brak !!!!!:))))
Po prostu nie mogłam się nadziwić :)) czyli jednak można :))
teraz wiem ze mi też się uda
W chwilach załamania przypomnę sobie Twoje zdjęcia i będę wiedziała że to jest możliwe :))
mam nadzieje że się nie gniewasz że tak piszę ale na prawdę wielkie gratulacje

No i własnie dlatego fajnie tu czasem zajżeć i upewnić się, że można to zrobić..:))))

Biedroneczko - pełen podziw i uznanie!!!

NO bierdonko faktycznie imponujace fotki!!Dajesz nam niezlego kopa by przec do przodu .Do sylwestra wszystkie bedziemy takie 

wow biedronka!!!!genialnie, gratuluje:)
dziewczyny mają rację, motywacja jest:)
ja dziś przed śniadaniem półgodzinny spacer,potem 1 dzień waidera,100 brzuszków i 10min twistera....bo zadzwoniła kumpela wyciągnąć mnie na zakupy:) w sumie tak ze dwie godziny zeszło, tylko, że połowa z tego przemieszczając się autem
tak więc przede mną stepper, twister  i jakieś dywanówki pewnie
a zjadłam dziś :pół grahamki z serem i sałatą z ryżem
oraz 2 kromki pumpernikla  z :serkiem żołtym, szynką z indyka, jajkiem, papryką i szczypiorkiem -1 a  2 - z serkiem kremowym i jajkiem ze szczypiorkiem.Mało treściwe...ale co zrobić

Biedronka 1985 -ja tez sie przylaczam do gratulacji
na prawde super schudlas i dajesz dalszego kopa do walki!!!