Temat: 10-15 kg do Sylwka!!! Kto ze mną?

wow ale macie plany:) ja bym sie cieszyla choc z 5 kg

dziewczyny czy Wy cwiczycie A6w? bo ja jutro planuję zacząć.I namawiam Was :) mogłybyśmy się wzajemnie motywować

ja robie ABS 8 min brzuch prawie miesiac dla mnie to super cwiczenia i nawet widze efekty!!!
A6W nawet nie probowalam

marrtina23 masz jakies zdjecia brzuszka?:)

marrtina ja od jutra planuje ABS8 na brzuch, nogi i pośladki, te ostatnie dla mnie są najcięzsze :)))
najwięcej czasu muszę poświecic na nogi bo najwolniej mi chudną i w ogóle ich nienawidzę, są straszne:(((

Cześć, dziś dietkowo :) Byłam też na siłowni ponad dwie godziny mam nadzieje, że w niedziele zobaczę jakieś efekty :)

A co do spalaczy to podobno bioslank jest dobry :)

Witajcie,

Mania, Arwena dołaczę do grupy, która mówi za mało jecie ;) stąd te wahania wagi. może za mało warzyw, zdrowych tłuszczy?

moje menu na dzisiaj :

Start : kawa +mleko +miód

Sniadanie: jogurt + 4 łyżki płatków owsianych + banan

Przekąska: 2x activia

lunch: 4 kromki wasa żytni + 4 plastry polędwicy+ 1 papryka

przekąska: banan

obiadokolacja: pierś kurczaka 150gr + 100gr pieczonych ziemniaków+ blanszowane brokuły z 1 łyżeczką oleju lnianego

dziś niezbyt wyszukanie ale muszę skończyć activię i banany bo się zepsują ;)

 

Cześć dziewczyny
Pięknie się dzień zaczął. Jak jechałam do pracy, to nawet słoneczko świeciło.
Ja wczoraj wreszcie dietkowo, jednak waga pokazuje szaleństwa urodzinowe ;) Nic to, trzeba twardym być ;)

Cześć dziewczynki, widzę że już niektóre z was po śniadanku :)

U mnie dziś :

śniadanie: kawa z mlekiem (0%), dwie kanapki z żytnim chlebkiem, posmarowane serkiem topionym, 6 plastrów ogórka
lunch: jabłko
obiad: pierś z kurczaka pieczona i warzywa robione na parze
przekąska: jogurt 7 zbóż
Oczywiście dużo zielonej herbatki i wody ! :)
I to by było na tyle :) Dziś też mam zamiar biec na siłownię, jakoś mi się spodobało :) Słuchawki, dobra muzyka i biegnę :)

Miłego dnia !!

Witajcie!
Wpadam tylko się przywitać na momencik, bo mam okropne zaległości w domu po 5 dniach leżenia :(
Miłego dnia, chudzinki :)