Temat: 10-15 kg do Sylwka!!! Kto ze mną?

Mamy jeszcze ponad 3 msc. Ja od dziś zero słodyczy, ziemniaków, i białego pieczywa + ćwiczenia:D Myslicie, że się uda? Może troche nie w temacie ale spodobala mi się sukienka a ja z moimi grubymi nogami w niczym łądnie nie wygłądam, chcialabym zejsc z mojego 40/42 na 38. Ona  mi sie podoba: http://moda.allegro.pl/sukienki-suknie-wieczorowe-nowosc-36-44-i1825248657.html   Kto ze mną?  <3

witam Was cieplutko :) wyhaczyłam to forum na "głównej" ... można dołączyć :) ?

aktualnie walczę o powrót do równych 70 kg, ale jak się uda to i z 10 będę zadowolona :D


Oczywiście, nie załamuję się, bo wiem, że jutro będzie lepiej!

Ja na razie z białego pieczywa przerzuciłam sie na ciemne, wasy kiedyś jadłam dużo, ale to jednak nie to samo co zwykła kanapka.
Ale moze warto chociaż na zmiane jeść, troche ciemnego troche wasy:)
Przeczytaj ten blog mi bardzo pomógł http://www.jakstracicnawadze.blogspot.com/
Są ciekawe tematy nawet 5 kg w tydzień
Dzień dobry !
Dziś na śniadanie twarożek i troszkę dżemu (domowy, bez cukru oczywiście). Na lunch jabłko, a co do obiadu to nie wiem może jakieś warzywa z ryżem. Troszkę jestem przerażona niedzielnym ważeniem, mam nadzieje, że moje starania nie pójdą na marne i chociaż troszkę przez ten tydzień mi ubyło :)
Miłego dnia i do usłyszenia !
Witam wszystkich
Po pierwsze Grzywacz93 dzięki za link, na prawdę bardzo fajna stronka.

ja dziś na śniadanie ugotowałam sobie płatki z nsion amarantusa na mleku.
Super zapychacz :).
A amarant jest bardzo zdrowy zawiera więcej wapnia i magnezu niż mleko krowie, polecam
ulcia282 zapomniałam dodać że od 15  października zaczynam chodzić regularnie na basen :)
Dzięki ;)) Pozdrawiam
a ja jestem wściekła objadłam się czekoladą i paluszkami. to już 2 dzień.grrr. zawsze tak jest: idzie dobrze a potem przychodzi @ i jest rozpacz. chyba nawet nie wejdę na wagę w niedzielę. w dodatku tak się źle czuję, że nie mam siły ćwiczyć. kur.... przepraszam musiałam przeklnąć
Pasek wagi
Ulcia jesteś rozgrzeszona, chyba każda z nas w tym czasie się bardziej objada (ja na pewno:P)

Ja wróciłam nie dawno z biegania:)
Był to bardziej marszobieg, ale i tak jestem z siebie dumna ile przebiegłam, jednak wieczorem lepiej mi się biega i w ogóle rusza:)
A ja właśnie godzinę temu wróciłam w pracy i byłam taka głodna, że zjadłam serek wiejski light, a później kanapkę z serem. I kompletnie nie mam ochoty na ćwiczenie, może dlatego, że jestem tak zmęczona. Dostałam na jutro zaproszenie na grilla i cholerka nie wiem co robić, przecież wiadomo, że tam nic z mojej zdrowej listy nie będzie ;p ale zobaczymy może coś się uda ;d
Dobrej nocki :)
Tak późno z pracy?
Oj grill nie jest taki najgorszy, grillowane mięso jest akurat najlepsze chyba zaraz po gotowanym:) do tego jakaś sałatka i git. No chyba ze to bardziej piwo i czipsy to będziesz musiała uważać.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.