Temat: wrzesień/październik - zrzucam kilogramy na sylwestra! Ktoś potowarzyszy?

Dopiero raczkuję na tym portalu ale wiem, że jakaś motywacja będzie mi potrzebna:)
W nowy rok wypada wejść z podniesioną głową, i myślę, że zaczynając teraz, mamy jeszcze szanse:)

Ktoś ze mną?
tak niestety bywa,tyle pyszności wokół, że trudno o umiar- też mam z tym problem, zwłaszcza jak czegoś długo nie jadłam- po jakimś czasie rzucam się na to jak wariatka :( dlatego chyba nie warto odmawiac sobie jakichś potraw czy produktów w  100 % bo zazwyczaj źle się to kończy-jeść wszystko ale z umiarem- czyli MŻ : ) + mega dużo ruchu
ja zamierzam schudnac 10 kg do sylwestra ale boje sie ze nie dam rady jestem leniem za malo cwicze z dieta nie zle slodkiego,tlustego nie jadam. Zdarzaja sie male wpadki,ale nie za czesto mimo to nie moge schudnac. 2-3 kg schudne i potem waga stoi dlugo
ja jeszcze dzisiaj sobie opracuje plan, który wdrążę od jutra w życie
Trzymam za Was kciuki i... wracam do pracy :( A na godzinkę - kolejny posiłek ;)
no jasne ze zrzucamy ;)ja planuje 8 kg ;)
Ja też mam zamiar do tej magicznej daty 31 grudnia zrzucić ok 6 kg. Moja dieta na tapecie - 1000 kalorii
Moja zmorą są weekendy, kiedy sobie odpuszczam dietowanie... no bo... "weekend"!
Życzę sobie WYTRWAŁOŚCI!!! Żegnaj obżarstwo!

u mnie też weekendy psują wszystko - na śniadanko bułeczka,paróweczka,drożdżóweczka- oczywiście to stały zestaw : ) potem obiad, wieczorem pizza do filmu albo wypad do knajpy czy kina a potem się dziwię, że nie mogę schudnąć : )

ja planuję 8 kg, ale nie do sylwestra tylko do świąt, bo jak znam siebie to na święta załapię ładnych parę kilo. Ale nie mogę się oprzeć tym wszystkim ciastom, które cały rok sobie odmawiam:D
Pasek wagi
Niestety ja nie, ale powodzenia.
   No niestety nadchodzi trudny czas dla nas,bo jesień, zimno i
w zwiazku z tym chce się zjeść bardziej treściwie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.