Temat: Kobiety MEGADUŻE łączmy się. Ja - 116kg

Chciałam napisać, że generalnie bawi mnie trochę fakt, że piszą dziewczyny, które ważą 68kg i są załamane że nie mogą ważyć 55:| Są naprawdę osoby, które mają potęzną otyłość, która jest zagrożeniem dla zdrowia, sprawności oraż często życia. I mimo wszytsko bardzo mało jest wątków gdzie 120kilowe panie dzielą się swoimi wyznaniami. Postanowiłąm więc przerwać to i piszę!

Rok temu wazyłam 131 kg. schudłąm do 103. weszłam 15minut temu na wage i okazało sie że wazę 116:|

Pasek wagi
możesz podac stronę z której sciągnełaś tą książke?? bo nie moge znalesc calej
to nie ma znaczenia czy ktos wazy 687 kg czy 130.wazne jest to jak się czuje w swoim ciele . a przy wzroscie np 160 to 68kg nie wygląda za fajnie . powodzenia
Darunia. Problem  ty, że ja nigdy nie miałam właśnie krzywego patrzena na siebie. Ja dla siebie w lustrze wyglądałam normalnie, momentami nawet atrakcyjnie. Nigdy nie poczułam wstydu, ze jestem taka, otoczeniemnie uwielbia, zawsze miałam mnóstwo przyjacioł, wszyscy mnie zawsze akceptowali, więc ja tego nie doświadczyłam. Moja młodsza siostra tez byla pulchna ale pare la temu schudła do rozmoaru 36... a ja i tak nie czuje zazdrości, zawiści i nie daże do tego co ona osiagnela. Mi jest dobrze tak, jaką jestem:|
Pasek wagi
> "Chciałam napisać, że generalnie bawi mnie trochę
> fakt, że piszą dziewczyny, które ważą 68kg i są
> załamane że nie mogą ważyć 55" - nie powinno Cię
> to bawić bo generalnie to nie Twój interes ile kto
> chce schudnąć. Mnie bardzo denerwuje takie
> podejście bo podchodzi raczej pod gadanie "to ja
> mam gorzej, wy tego nie rozumiecie bo..". BTW ja
> ważąc 68kg miałabym BMI ok. 29 czyli to już prawie
> pierwszy stopień otyłości. A Tobie życzę
> oczywiście wytrwałości i powodzenia bo każdy
> zrzucony kilogram (nie ważne czy waży się 150 czy
> 60kilo) powinien być dla nas motywacją i sukcesem.

Zgadzam się też denerwuje mnie takie gadanie, bo nawet jeśli ważę 63 kg i chce zrzucić 4 kg to mam prawo o tym pisać mam dojść do 100kg żeby wtedy bezkarnia pisać o odchudzaniu?! Trzeba się wspierać nie ważne z jakiej kto wagi chudnie, bo widocznie jeśli ktoś chce schudnąć to znaczy że czuje się źle w swojej skórze. Powodzenia Ci życzę i trzymam kciuki za to żebyś osiągnęła upragnioną wagę.
z całym szacunkiem, ale dla osoby tak otyłej, jak Ty, 68 kg wydaje się być szczytem marzeń, co nie znaczy, że ktoś niski przy takiej wadze dobrze wygląda
aha czyli jak ktos nie wazy 120 kilo a np polowe tego to juz nie ma z czego sie odchudzac??? Bezsensu to twoje myslenie.!!!Jezeli chodzi o moja figure i zwzrost to jestem pewna ze nie bylabym w stanie doprowadzic sie do 100kg ba max to moze 80kg moja mama jest bardzo gruba a wazy 70kg takl wiec grubosc nie zalezy tylko od kilogramow. Zreszta mozna tez wazyc 60 chciaec zrzuci 10kg lub 5kg aby dobrze wygladac i przedewszystkim czuc sie dobrze. Moze ty bylabys zadowolona z 70kg ale wiele osob nie jest i dlatego sie odchudzaja. Jezeli ja wazylam cale zycie 43kg i bylam zajebista laska to 10kg wiecej to dla mnie to tragedia!!! koniec kropka a ty sobie mysl co chcesz. Skoro sama cale zycie wazysz naprawde duzo dla ciebie 80kg to juz jest super. Takze sorry ale twoj temat troche obraza cala reszte osob ponizej 100kg. Troche pogmatwany ten wpis ale sie zdenerwowalam, nie wiem czy zrozumiesz o co mi chodzi.
Bawi mnie, ze osoby wazace 68kg sie odchudzaja, a wazace 116kg leza i nic nie robia tlumaczac sie miloscia faceta(ktory boi sie samotnosci, przeciez chuda laske jeszcze kto by mierzyl zazdrosnymi spojrzeniami i mu ja odbil) i najwiekszym lenistwem
A tak w ogole to 68kg to jest duzo przy srednim wzroscie np. 167cm. 55kg byloby dobre. ;)
omijanie pokus to droga na łatwiznę (choc poniekąd skuteczna) - ja tam wolę ćwiczenie swojej silnej woli, np. celowo noszę w torbie 200g oryginalną czeska czekoladę od miesiąca i nadal jest nieotwarta. Dodam, że od 2 tygodni nie tykam słodyczy w ramach akcji "wrzesien bez słodyczy" połowa września za mną. Da się zastąpić słodkości rodzynkami, płatkami fitness, crunchy itp. to nie musi być wcale ciacho oblane czekoladą czy kremówka. Żyję i mam sie dobrze, a waga spada mimo wcześniejszego zastoju.
Pasek wagi
witam odchudzaczki,sama wazylam ponad 100 i wiem jak to jest,teraz waze tak 67-70 ale nie przekraczam 70 bo to juz oznaka jojo takze walczcie bo warto!!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.