Temat: Chudniemy 10-20kg! Jeśli chcesz - dołącz do nas! :)

Witam :)
Mam nadzieję, że pomożecie :) I że również dołączycie do odchudzania ;]

Ważę obecnie około 67 kg (przy ostatnim ważeniu 66,8) przy wzroście 159cm, załamka... :/ I tak już schudłam 3 kg, to jest coś. Zamierzam dojść do wagi 54 kg, mam nadzieję, że znajdę tutaj wsparcie :)

Może podam zasady:
- stosujemy jakiekolwiek diety, ja ograniczam się do 1000 kcal dziennie ;)
- ważymy się raz w tygodniu, by się nie zniechęcać - proponuję na czczo w soboty i niedziele :)
- o sukcesach oczywiście informujemy tutaj
- czas? Proponuję na razie do świąt Bożego Narodzenia :D


Jest ktoś ze mną? :D

Zaczynamy od dziś (jeśli ktoś jeszcze chce, to może dołączyć w każdym czasie).
Aż się zalogowałam na to forum !!!! teżsię dołączę :)))
niestety ja waze 69kg przy 162 :/ mysle ze 10 kg mi bedzie w zupelnosci starczyć :))
Ja niedawno byłam na koncercie, wytańczyłam niezłe pogo (ludzie gapili się na mnie jak na ufo xD) przez 2 godziny. Potem kolejne dwie siedziałam i piłam. Pół litra pepsi, pól litra wody. Wróciłam do domu, poszłam spać, a rano na wadze zamiast 68 kg było 67,5 :)
> Aż się zalogowałam na to forum !!!! teżsię dołączę
> :)))niestety ja waze 69kg przy 162 :/ mysle ze 10
> kg mi bedzie w zupelnosci starczyć :))

Witamy i zapraszamy do codziennej dyskusji :)
Jeśli w tym tygodniu Tesco będzie miało hantle, to idę je zakupić ^^ Bo wolę nimi ćwiczyć niż pompki x.x
Jejuu witamy witamy :) 


Przechodzę na wódkę hahaha jak to brzmi xD
Ja planuję zakup: hantli, stepa, no i tego hula hop z masażerem ( na necie za 30 zl juz mozna wyrwać) hmm.. ciekawe kiedy będzie mnie na to stać :P 
Tylko w jeszcze wiekszy alkoholizm nie wpadnij bo bede miała Cie na sumieniu :) hehe
Ja na razie tylko będę polować na hantle w Tesco ;]

Kurczę, to tylko dzięki Wam mam ochotę się dalej odchudzać! ^^
Wydaje mi się, że w tesco powinni mieć ;) W biedronce niestety nie pamiętam kiedy były... Chociaż jakoś wydaje mi się, że z teso sa pewniejsze ;) W końcu oni mają jakis bardziej konkretny sprzęt (przynajmniej u mnie).

vema - to już lepiej drinki ;)

ale i tak na imprezach zazwyczaj się spala to co się zjadło...
nie kupuj piwa to w moment uzbierasz :) wiem ze w necie sa tańsze hula ale ja chcialam juz i poleciałam na drugi koniec miasta do sklepu :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.