© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2011, 12:42
Mam do zrzucenia co najmniej 10 kg, samej trudno się ich pozbyć.
W grupie człowiek jakoś bardziej się spina i stara aby jak najlepiej wypaść
Moja dieta to MŻ - okolo 1500 kcal i cwiczenia
Moznaby sie dzielic przepisami, cwiczeniami ktore moga wspomoc oraz wyżalić się jak dzień sie zawali z dietą.
Kto ze mna staje do boju z kg :D
16 września 2011, 09:40
16 września 2011, 09:50
Witam :)powiedzcie mi jak to jest... Trzymam sie tej pieprzonej kopenhaskiej i zaledwie 20dag mi zlecialo od poniedzialku, ciuchy robia sie luzne a waga stoi... Wczoraj zakupilam sobie thermo line forte zeby troszke wspomoc przy cwiczeniach. Po godzinie rowerku i seri 100 brzuszkow wygladalam jakby ktos na mnie wiadro wody wylał :/ ale coz z tego...
Anees wspołczuję, jakis tabcin,albo gripex wez sobie napewno pomoze :)
16 września 2011, 09:50
Witam :)powiedzcie mi jak to jest... Trzymam sie tej pieprzonej kopenhaskiej i zaledwie 20dag mi zlecialo od poniedzialku, ciuchy robia sie luzne a waga stoi... Wczoraj zakupilam sobie thermo line forte zeby troszke wspomoc przy cwiczeniach. Po godzinie rowerku i seri 100 brzuszkow wygladalam jakby ktos na mnie wiadro wody wylał :/ ale coz z tego...
Anees wspołczuję, jakis tabcin,albo gripex wez sobie napewno pomoze :)
16 września 2011, 12:49
elmirka jak leca obwody, to znaczy ze masa miesniowa sie tworzy, a ona jest ciezsza niz tluszcz
Paulla - niestety niema u mnie vacu buuuuuuuuu
No i wczoraj pieknie bo w 1 tys. sie zamknelam :D
Teraz mam w weekend zajecia od rana do wieczora wiec dietka napewno sie utrzyma :D
16 września 2011, 13:11
16 września 2011, 13:16
a ja mam maly problem..
mam dwa tygonie do wesela i problem z sukienka.. wczoraj probowalam ja na siebie wcisnac a tu jedna wielka dup.. !!!!
i tak sobie pomyslalam ze zmienie troszke swoja diete na te dwa tygodnie zeby troszke szybciej schudnac a pozniej wroce do normalnosci czyli ok 1500kcal
potrzeba mi tak z 4kg schudnac..
wiem ze to nie jest zdrowo ale co zrobic?? za glupote obzarstwa sie placi..
bede jadla duzo waarzyw bo sa malo kaloryczne a tym samym nie rozwale sobie metabolizmu bo nie bede sie glodzila...
16 września 2011, 20:00
17 września 2011, 10:49
Paaauuullla nad bieganiem sie zastanawiam, ale strasznie ciezko jest mi wstac o 5 zeby pobiegac, a o 7 musze byc juz w pracy..
u mnie w miescie jest strasznie lipny basen.. ciagle pelno dzieciakow .. a w dodatku jest strasznie maly.. ja wiem ze dla chcacego nic trudnego no ale.. oj.. sama siebie dobrze wytlumczyc nie umiem.. ale jutro niedziela to wstane rano i pobiegam przed praca..
17 września 2011, 14:02
no i nie ma nikogo..
i zjadlam wafelka + 250kcal
kopnie mnie kotos???
halo?? ktokolwiek??
19 września 2011, 09:20
