Temat: 50kg mniej na wakacje 2012 ZAPRASZAM!!!

Mi lekarz "przepisał" dietę 1200 kalorii.Posiłki muszą by prawidłowo zbilansowane, praktycznie do każdego posiłku jem warzywa,najlepiej surowe.Trzymam za Ciebie kciuki kochana bo wiem że wraz z utratą kilogramów przy takiej nadwadze dostajemy inne życie.Przynajmniej ja zmieniłam się fizycznie to logiczne ale też psychicznie.Postawcie na warzywa,owoce(z wyjątkiem winogron i bananów) chude wędliny drobiowe,mięso drobiowe,wołowe i ryby(z wieprzowego tylko schab), ciemne pieczywo, nabiał poniżej 5% tłuszczu, jajka, kasze, ryż, makaron razowy, można zjeść w kryzysie starte jabłko z łyżeczka miodu.Jeżeli macie możliwości unikaj pieczonego, smażonego postawcie na parowane i gotowane.Wszystko gotujcie na półtwardo żeby nie jeść rozgotowanych pap.Pijcie dużo herbat ziołowych, zielonych, czerwonych.Jedzcie 5 a nawet 6 małych posiłków w ciągu dnia, nie powinnyście być głodne..

Unikajcie tłuszczów zwierzęcych,wszelkich wędlin mielonych, pasztetów, konserw, serów (z wyjątkiem białego), masła, majonezu, sosów, śmietany.Mącznych potraw, białego chleba, ciast, ciastek.Oczywiście słodyczy i wszystkiego co zawiera cukier, słodzonych gazowanych napoi, słodzonych soków.

Chociaż godzina aktywności fizycznej dziennie.

Na początku bywa ciężko ale spadek na wadze wynagrodzi Wam wszystko.

Lalka ja już tak się obeznałam i wprawiłam że sama mogę być dietetykiem.I na pewno na początku każdemu jest ciężko zwłaszcza jeżeli wcześniej nie odmawiał sobie niczego.Ale warto nawet dla zdrowia.Moja waga zagrażała już mojemu życiu w postaci ciężkich chorób jak cukrzyca, miażdżyca.I nie pozwólcie sobie na małe grzeszki, ustalcie ciacho do kawy dwa razy w miesiącu i basta.Bo takie grzeszki potrafią zniweczyć wszystko, tu jeden cukierek, tam małe ciastko i już polecicie.

u mnie jesli chodzi o wysiłek fizyczny na razie ciezko-brak czasu bo prca po 10-12 godzin (siedzaca) 3 dzieci..wiec nie mam kiedy pocwiczyc, ale od pazdziernika jak juz (mam nadzieje ) zrzuce troszkę ide na siłownie....i tam cos dodatkowo pospalam

u mnie dietetyk musi niezle nakombinowac..do tego stopnia ze normalne godziny posiłkow musi inaczej zrobic bo musze przestawic durny organizm na głod w dzien a nie w nocy...

cześć dziewczyny widzę że mamy kogo naśladować super efekty dori...tylko pozazdrościć ,ja ostatnio już nie mogę na siebie patrzeć dlatego muszę wziąć się za siebie mam nadzieję że uda mi się to zrobić małymi kroczkami ,na razie staram jeść mniej i oczywiście omijam słodycze szerokim łukiem wczoraj odkurzyłam rower i dziś mnie tyłek boli hihi

lalka Mój rekord na początku odchudzania kiedyś tam wynosił 8-10 kg w 1 miesiącu.A potem normalnie 5-6 kg. Szczerze to wolę już chudnąc wolniej ale trwale :)

maxi magda Witaj w klubie okresowych pan he he he.Ja się ważyłam przy @ więc po licze na spadek

doriseczka Też marzy mi się tatuaż....ale się boję że złapie jeszcze jakiegoś syfu Widzę że ostro się trzymasz planu jaki dał Tobie dietetyk -to dobrze i podziwiam Ciebie.Ja bym nie dała rady,wiec wolę zdecydowanie "prawie wszystko - ale mniej" bo uznaję zasadę że tylko nadmiar i źle skomponowany jadłospis tyje.Mogę sie mylić :D

marta mnie też zawsze po jeździe tyłek bolał i to niezależnie odtego ile ważyła.Słyszałam że są specjalne nakładki.,

ja dzisiaj chyba tez siade....lubie jak mnie miesnie bolą..
a jesli chodzi o okres...to ja mam dostac za kilka dni..wiec jutrzejsze wazenie pewnie sie okaze jednym wielkim rozczarowaniem

Lalka - Raz bylam u dietetyka jak bylam mlodsza i nic nie dalo. Ale bylam mloda wiec nie przestrzegalam tak bardzo wiec moze dlatego. 

Przeszlam na Dukana - i ladnie schudlam w miesiac 8 kg. 

Hej:) robiłyście sobie całkowita przemianę materii z tego kalkulatora vitalii?? mi wychodzi prawie 3000kcal dzielnie.... czy to nie dziwne?  nigdy nie jadlam duzo nawet teraz na mż moje jedzenie dużo się nie rożni, czasami mam takie chwile  na słodycze ale raczej przez brata bo dojrzewa i je chipsy frytki codziennie i wazy 70ko przy 175cm, i kusi mnie ale raz czy dwa razy w tygodniu zjem więcej kcal o ok 300-500 do tego codziennie jeżdżę rowerem jak już pisałam. Myślałam ze hormony ale rok temu robilam i bylo ok i z miesiaczka tez bywa roznie. jak bralam luteine to co do dnia mi sie zgadzało a teraz jak już nie biorę pól roku to raz mam potem ponad miesiąc przerwy i znów mam, a jak terminowo mam mieć to brzuch twardy lekko boli. nie rozumiem już nic i wiem ze jak bym poszła do lekarza to mi powie ze wszystkie wyniki książkowe.....

siupka...byłam na dukanie...ale ze wzgledu na nerki musiałam od niego odejsc..trudno powiedziec czy dzieki niemu schudłam...bo w tym czasie miałam strasznie duzo stresów...do tego stopnia ze wymiotowąłm co zjadłam...ale dietetycy odradzają dukana bo on zakwasza organizm..odchudza ale niszczy narządy ...

Dziewczyny! - Niektóre z Was pojawiły się również na moim temacie,więc tu napisze że dałam go do usunięcia.Bez sensu jest ciągnąc dwa tematy Tym bardziej że problemy się powielają i tu jest więcej osób.dlatego musimy uczynić wsyzstlko by temat żył i żył!

monisiaczek1987 Wczoraj z ciekawości zrobiłam ten test...wyszło mi prawie 3500 :/ Zupełnie tego nie rozumiem!