Temat: 50kg mniej na wakacje 2012 ZAPRASZAM!!!

Witam wszystkich.
Zapraszam do nowej grupy!
Mam do zrzucenia 50kg. Jak mi się uda to zrobię sobie wymarzony tatuaż!!!
Zasady są następujące:
- 0 słodyczy!!!
- zdrowa dieta!!!
- 1kg mniej co tydzień!!!
- ważenie się co tydzień!!!
WSPIERANIE SIĘ NA MAXA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

MUSI SIĘ UDAĆ!!!
Pasek wagi
a słyszałyście o takich tabletkach jak lipoburn  podobno świetnie spala tłuszcz a jak się jeszcze ćwiczy to są fajne efekty
tak naprawde niema co wierzyc tym wszystkim tabletka, nie sadze zeby cos dzialaly
monisiaczek Rowerka stacjonarnego brak :) Ale mam taki normalny i rzadko co z niego korzystam.Pewnie inaczej będzie jak  schudnę chodź trochę bo jednak mam te 120 kg więc póki co skupię się na pływaniu i spacerach.

marta Ja nie wierzę w cudowną moc pigułek.A to dlatego że naprawdę wydałam mnóstwo kasy na piguły i inne cuda i jak widać jak gruba byłam tak jestem :D

a ja chiałabym sie tylko pochwalic małym sukcesem dzis waga pokazała spadek o -2,5 kg ; jednoczesnie udało mi sie osiagnac moj I CEL, i wyjsc z otyłosci w poziom nadwagi, jak to brzmi , hehehehe

walcze dalej

Paulina świetny wynik gratulacje a jutro podajemy wagę z tego co pamiętam ,dzięki za opinię wiem że tylko od nas to zależy a jednocześnie jak coś usłyszę to myślę że może coś to da ,pogoda marna ale ja dzisiaj mam zaplanowany basen pozdrawiam
Witam dziewczyny!

W końcu laba bo już jestem w domu :D

ruch - marsz
dieta -póki co zachowana.

Muszę się pochwalić -jutro idę do centrum otyłości gdzie są organizowane ćwiczenia dla takich ośób jak ta :D

paulna Wynik rewelacja!
paulina- gratuluję, przyznaję, że zazdroszczę bo u mnie waga od tygodnia jest bardzo złośliwa i nie schodzi poniżej ostatniego pomiaru mimo zaktywizowania się ćwiczeniowego.
Jutro jest mój dzień ważenia i już wiem, że paska raczej nie poprawię (tak robię ten grzech ważenia się prawie codziennie). Udało mi się za to odnaleźć w ustawieniach i zapisać swoją wagę wyjściową z dnia 16 sierpnia zamiast tej z 30- kiedy to dołączyłam na vitalię- jakoś bardziej mnie to motywuje przy braku spadku kg.

A dziś mimo kataru- pójdę na siłownię. Widzę dziewczyny, że każda coś aktywnego stara się robić- i super- wiem, że skoro wy możecie to i ja nie mogę sobie odpuścić. :)
schudne- to koniecznie zdaj relacje

witam

sorki za dlugą nieobecnośc ale miałam doła i co robiłam ?? żarłam

ale od wczoraj powiedzialam dośc i juz grzeczna jestem

Hej dziewczyny, wczoraj wypiłam coldrexa i poszłam ćwiczyć- ciężko mi szło, wypociłam chyba wiadro wody z siebie. Dziś obudziłam się sama z siebie choć zmęczona, mam wrażenie ciężkiego ciała, dodatkowo od niedzieli się nie wypróżniałam bo: choruję, nie mam apetytu, jadłam trochę mniej. Ale stanęłam na wagę i pokazała 86,4. A więc ruszyła! Jest sukces. Idę zmienić pasek o pół kilo i tak się z tego pół kilo cieszę jakby to było nie wiem co. U mnie też pochmurno, pada, brzydko ale ja mimo zmęczenia i choroby czuję się zwycięzcą. Osiągnęłam magiczną wagę licealną- chyba od dziś zacznę w pamiętniku opisywać każdy starcony kilogram- bo każdy coś znaczy, każdy ma swoją historię i z czymś się wiąże, z jakimś wyrzeczeniem, z jakimś tygodniem walki.
I w nagrodę pójdę do fryzjera- dzisiaj :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.