Temat: magiczna data - 1 września

Dotychczas nie sprawdzały się moje długoterminowe plany dietetyczno-ćwiczeniowe. Po prostu mam tzw. słomiany zapał.
Dlatego postanowiłam odchudzać się na razie przez miesiąc. Od 1 września do 30 września.
Oczywiście, myślę o edycjach październikowej, listopadowej, grudniowej itd., ale dopiero jak "zaliczę" wrzesień

Kto ze mną???
Pasek wagi
no to ważmy się raz w tygodniu :)) i może piszmy ile kcal zjadłyśmy i jakie ćwiczenia zrobiłyśmy :) 
o to już pierwsze zasady mamy :-)
wagę podam jutro, bo jutro mam ważenie na Vitali
a na razie na śniadanie połknęłam ok. 350 kcal (kanapki z pomidorem i papryką)

pozdrowionka
Pasek wagi
dziewczyny jak pierwszy dzień minął?
pierwszy dzień bardzo dobrze pod względem pochłoniętych kcal i spalonych :-) a wieczór w kinie na premierze Trzech Muszkieterów w wersji 3D...polecam
Pasek wagi
u mnie dzień teoretycznie pierwszy minał tak sobie pod względem dietetycznym,
za to drugi zapowiada się dobrze. :)
waga z dzisiaj 63,2kg, pomiary zrobione,
potem muszę tylko w pamiętniku uaktualnić wszelkie dane. :)
spać mi się chce, pogoda do bani :(
U mnie pochmurno , ale wieczorem ide na hogging i nikt mnie nie powstrzyma :)
no włąsnie u mnei też pochmurno ale może uda mi sięwysoczyć na rower po południu :) 
wypogodziło się, ciemne chmury wiatr przegonił, mgły opadły zmykam na spacer
Pasek wagi
witam
super, że zaczął się ruch

ja wczoraj wieczorem nie miałam już ochoty na komputer - po całym dniu pracy, plus spotkanie z rodzicami, plus kijki (TAK, TAK!!! ), wróciłam do domu, zjadłam zupę, wykąpałam się, chwilę poczytałam i poszłam spać

co do naszych zasad - proszę, NIE KAŻCIE MI LICZYĆ KALORII!!!
w przeciwnym razie już mogę się poddać!!! a chyba nie pozwolicie na to???

co do ćwiczeń - wczoraj zaliczyłam 5 km kijkowania, ale na dziś jeszcze nic nie wymyśliłam

Pasek wagi
ja dzisiaj mam zamiar pochodzić na stepperku,  tylko muszę najpierw pajęczyny z niego pościągać

jedzeniowo już mam dość na dzisiaj.
pomału przyzwyczajam się do jakiegoś porządku w jedzeniu, do stałych pór, regularności etc, no ale bez wpadek się nie obyło,,,

w limicie się zmieściłam, tylko te 2 małe wafelki były zbędne, ale poza tym prawie na 6 :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.