- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto:
- Liczba postów: 696
26 sierpnia 2011, 19:06
Dotychczas nie sprawdzały się moje długoterminowe plany dietetyczno-ćwiczeniowe. Po prostu mam tzw. słomiany zapał.
Dlatego postanowiłam odchudzać się na razie przez miesiąc. Od 1 września do 30 września.
Oczywiście, myślę o edycjach październikowej, listopadowej, grudniowej itd., ale dopiero jak "zaliczę" wrzesień
Kto ze mną???
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto:
- Liczba postów: 696
27 sierpnia 2011, 11:38
a co do podjadania - jeśli jesz 5 posiłków dziennie, w miarę regularnie i różnorodnie, chęć podjadania zanika
zanim to jednak się stanie - polecam: wodę, wodę z cytryną, herbatki, owoc, nasiona słonecznika, pestki dyni, żurawinę lub kilka rodzynek, orzechów itp., marchewkę, kalarepkę, zielonego ogórka...
jeśli już zjeść coś poza normalnym jadłospisem, to w miarę możliwości - zdrowo
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto:
- Liczba postów: 696
27 sierpnia 2011, 11:40
cancri --> OK, dostosuję się i będę edytować
a co do książek, wszystkie mam, ale w wersji papierowej, więc nie pomogę...
może jednak któraś z Vitalijek ma je w pdf-ie
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
27 sierpnia 2011, 11:48
a jakie są zasady gillian tej diety? Bo jestem ciekawa
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1171
27 sierpnia 2011, 12:57
ale takie ogólne zasady??
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto:
- Liczba postów: 696
28 sierpnia 2011, 18:22
przepraszam, że się nie odzywałam, ale wyjechałam wczoraj i właśnie wróciłam
ostatni weekend urlopu...
zasady diety: generalnie chodzi o jedzenie potraw
nieprzetworzonych lub mało przetworzonych; dieta zawiera dużo warzyw i
owoców, ziaren, orzechów, herbatek ziołowych; jest dobra dla wegetarian,
ale jeśli ktoś lubi mięso i nie może bez niego się obejść, nie ma
przeszkód
jej plus i minus jednocześnie to niektóre "egzotyczne" (przynajmniej dla mnie) pokarmy, np. wodorosty
Gillian nazywa je superpokarmami i dzieli na kilka kategorii Gillian dzieli produkty żywnościowe na dobre i złe.
Dobre to:
- surowa żywność (owoce i warzywa, skiełkowane ziarna zbóż i nasiona), zawierająca enzymy;
- dobre węglowodany (bez dodatku cukru, np. owoce, pieczywo z pełnego ziarna, ziarno zbóż, ryż i warzywa);
- żywność ekologiczna, organiczna (wolna od chemikaliów);
- dobre białka (roślinne, np. kiełki lub połączenie nasion roślin strączkowych i zbóż);
- dobre tłuszcze (orzechy, nasiona lnu i słonecznika, pestki dyni, wodorosty, ryby, awokado).
Aby schudnąć, należy odpowiednio łączyć produkty.
Grupa 1:
Białka (mięso, drób, ryby, sery, jajka, mleko, orzechy) są trawione powoli, w środowisku kwaśnym.
Grupa 2:
Węglowodany - wszystkie rodzaje ziaren i wyprodukowana z nich żywność
(pieczywo, makaron, płatki, mąka, ciastka itp.) oraz warzywa bogate w
skrobię (np. ziemniaki, jamsy, kukurydza), do ich strawienia potrzebne
są zasadowe soki trawienne.
Grupa 3:
Surówki, warzywa korzeniowe, warzywa o niskiej zawartości skrobi, nasiona, zioła, orzechy i oleje z nasion.
Grupa 4:
Owoce - trawione najszybciej.
Zasady:
- nie jeść produktów z grup 1 i 2 podczas jednego posiłku;
- żywność z grupy 3 można łączyć z grupą 1 i 2;
- owoce należy jeść oddzielnie w odstępie co najmniej pół godziny od
innych produktów; najlepiej rano, na pusty żołądek; nie łączyć melonów z
innymi owocami, bo są trawione najszybciej, dlatego najlepiej jeść je
oddzielnie;
- po zjedzeniu posiłku węglowodanowego należy odczekać 2 godziny, zanim się zje posiłek białkowy;
- po posiłku białkowym trzeba odczekać 3 godziny, zanim się zje posiłek węglowodanowy.
Grupa 1:
sery, jajka wiejskie, orzechy, ryby, dziczyzna, królik, mięso, mleko,
drób, skorupiaki, soja, tofu i inne produkty sojowe, jogurty.
Grupa 2:
kasze i płatki zbożowe, makaron, ryż, żyto, kukurydza, proso, produkty
zbożowe, herbatniki, pieczywo, ciasta, krakersy, pierożki i paszteciki,
miód, syrop klonowy, ziemniaki i inne warzywa o dużej zawartości skrobi,
cukier i słodycze.
Grupa 3:
warzywa liściaste i świeże zioła, nasiona, masło, śmietana, tłuszcze do
smarowania, oliwa z oliwek (tłoczona na zimno), zioła suszone, przyprawy
korzenne i ostre.
Grupa 4:
wszystkie owoce.
Jak pozbyć się tłuszczyku - główne zalecenia Gillian McKeith:
- jeść wcześnie ostatni posiłek;
- łączyć odpowiednio grupy żywności;
- wyeliminować żywność rafinowaną i wysoko przetworzoną;
- pić 8 szklanek wody dziennie, dobra przy odchudzaniu jest też herbatka z pokrzywy;
- unikać margaryn, pełnotłustego mleka, serów i innych produktów z mleka krowiego; można używać mleka sojowego;
- unikać cukru;
- ograniczyć produkty z pszenicy, zwłaszcza pieczywo;
- jeść dobre tłuszcze i eliminować złe;
- nie opuszczać posiłków i zawsze jeść śniadania;
- zorganizować sobie dzień odtrucia organizmu;
- nie stosować cudownych diet;
- rozpocząć ćwiczenia fizyczne;
- rano wypijać na czczo szklankę ciepłej wody z sokiem cytrynowym;
- wyeliminować alkohol;
- w razie potrzeby można przyjmować preparaty uzupełniające (zawierające
brakujące składniki odżywcze, wspomagające odchudzanie czy
zmniejszające łaknienie).
Lista produktów z diety obfitości Gillian:
Zielone warzywa liściaste:
boćwina, cykoria, endywia, endywia kędzierzawa, jarmuż, kapusta
bezgłowa, liście buraka, liście gorczycy sarepskiej, liście mniszka
lekarskiego (mleczu), liście rzepy, rokieta siewna, roszponka, rukiew
wodna, sałata liściasta, sałata lodowa, sałata rzymska, szczaw, szpinak.
Surowe orzechy:
kasztany jadalne, migdały, nerkowce (z umiarem), orzechy brazylijskie,
orzechy laskowe, orzechy włoskie, orzechy piniowe, pekan, pistacje.
Nasiona:
chia (nasiona szałwii kolumbijskiej), pestki dyni, pestki słonecznika, sezam, siemię lniane.
Warzywa:
awokado, bakłażany, bok choy (kapusta chińska), brokuły, brukselka,
buraki, cebula, cukinia, jamsy, kabaczek, kalafior, kalarepa, karczochy,
marchew, okra, papryka, pasternak, pietruszka, pomidory, rukiew wodna,
rzepa, rzodkiew, rzodkiewki, seler, seler naciowy, szparagi, zielony
groszek, ziemniaki.
Mąki:
amarant, graham, owsiana, sojowa, tapioka, z nasion słonecznika, ziemniaczana, z pszenicy durum.
Wodorosty:
agar, arame, hijiki, kelp, kombu, nori, palma morska, rodymenia palczasta, wakame.
Zboża:
amarant, brązowy ryż, jęczmień, kamut, kasza bulgur, kasza gryczana,
komosa ryżowa, kukurydza, orkisz, owies, proso, ryż basmati, żyto.
Nasiona roślin strączkowych:
biała fasola (odmiany o dużych i średnich ziarnach), bób, ciecierzyca,
czarna fasola, fasola adzuki, fasola anasazi (biało-brązowa), fasola
pinto (beżowa nakrapiana), "piękny jaś", soczewica, soja.
Świeże zioła (jako przyprawy):
bazylia, cynamon, estragon, goździki, imbir, kardamon, kmin, kolendra,
koper, koper włoski (fenkuł), kozieradka, liść laurowy, majeranek,
mięta, morela (śliwka) umeboshi, oregano, rozmaryn, szafran, trybula,
tymianek.
Herbaty ziołowe:
czerwona koniczyna, dzika róża, głóg, imbir, koper włoski, korzeń
waleriany, lukrecja, malina właściwa, melisa, mięta ogrodowa, mięta
pieprzowa, mniszek lekarski, pau d'arco, pokrzywa, rumianek, skrzyp,
wiąz śliski, żeń-szeń.
Owoce:
agrest, ananasy, cytryny, daktyle, granaty, grejpfruty, kumkwat,
limonki, mandarynki, pomarańcze, porzeczki, skrzyżowanie jeżyny z
maliną, tangelo (skrzyżowanie grejpfruta z mandarynką), truskawki,
żurawiny, borówki amerykańskie, brzoskwinie, czarne jagody, gruszki,
guawy, jabłka, jeżyny, kiwi, liczi, mango, morele, morwy, nektarynki,
nieśpliki japońskie, papaje, pitaki (owoce opuncji), winogrona, wiśnie,
wszystkie owoce suszone, banany, figi, melony (arbuz, kantalup, melon
bananowy, melon zimowy - honeydew).
Tofu.
Tempeh.
Ryby. Ale dłuuugi post
28 sierpnia 2011, 20:02
Powiem Wam, ze ta dieta podobna jest do diety rozdzielnej dr Haya. Sama ja stosuje od niedawna, stosowalam ja tez na studiach i chudlam :)
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto:
- Liczba postów: 696
29 sierpnia 2011, 08:39
jest sporo podobnych diet, np. dieta Diamondów
najważniejsze jednak, że jest skuteczna
dla mnie najlepsze jest to, że nie trzeba liczyć kalorii ani ograniczać porcji, bo po jakimś czasie organizm sam reguluje wielkość posiłków
poza tym - jem to, na co w danym dniu mam ochotę, a nie to, co akurat napisane w jakiejś "rozpisce"
największym problemem jest utrzymanie stałych pór posiłków - i to chyba zadanie na ten tydzień
- Dołączył: 2010-07-09
- Miasto:
- Liczba postów: 696
29 sierpnia 2011, 20:51
no, jak będę tu sama, to powodzenie murowane