Temat: Cel - Boze Narodzenie -15 kg, kto sie przylaczy???

Hej dziewczyny:))

To i ja dołączę:)

Mam 25 lat, 172 cm i ważę 75 kg;/ masakra...;/ nienawidzę swojego ciała..tysiące diet za mną..ja całe zycie jestem na diecie...jedynym sukcesem było zrzucenie ponad 20 kg (był czas kiedy ważyłam 80!!!), ponad pół roku zwracałam wszystko co jadłam..na poczatku sie objadałam, żeby było łatwiej..potem już nawet po plasterku wędliny musiałam iść do wc;/ ale byłam szczęśliwa..bo szczupła:))55kg! za bardzo jednak ucierpiały na tym zęby i skóra, bóle gardła, żołądka...bałam sie, że "choroba" się rozwinie.. mało komu się podobałam.."Jak Ty wyglądasz..chuda..i ta buzia, juznie jesteś taka ładna", "co Ty ze soba zrobiłaś, co Ty bierzesz?"..-słyszałam..udało mi sie wrócić do normalnego żywienia..i kg wróciły..wcale nie żałuję tego co robiłam i wciąż myslę by do tego wrócić..;/ głowę chyba przez to tez nieźle sobie popsułam..;/ potrafiłam wmówić sobie, ze muszę zwrócić te pół kanapki, które zjadłam, po dwóch godzinach bo np. nie miałam mozliwości, albo kibelka w pobliżu..i udawało się..wszystko jest w naszej głowie dziewczyny...ale równie łatwo ja popsuć, jak w moim przypadku;/

Teraz też, chcę zrzucić najlepiej 20 kg...nikt mnie nie wspiera..kazdy powtarza, że wyglądam normalnie, ładnie, atrakcyjna dziewczyna, długie nogi, ładna buzia..to pytam czemu waga pokazuje tyle kg????!!! moim największym problemem jest brzuch!nogi mam w miare szczupłe i długie, więc da się przezyc...

Chodziłam na siłownie, ale było to zbyt kosztowne dla mnie...w domu wiadomo, nie chce się ćwiczyć...często tańczę-to chyba jedyny ruch..

Pomóżcie mi dziewczyny, nie chcę znowu wymiotować, choć tak się boję, że do tego wróce!!!to takie skuteczne!!!! ...i lubiłam to:(